UWAGA!

Dziennik Elbląski: Niepalne, ale się palą

“Około stu koszy na śmiecie ulega w Elblągu zniszczeniu każdego roku. Wystarczy niedopałek papierosa, zajmują się papiery, kosz topi i plastik płonie. Jednak urzędnicy z uporem decydują się na montowanie kolejnych, takich samych plastikowych koszy. Które też się stopią” - napisał Dziennik Elbląski.

“Co roku służby miejskie muszą, w miejsce zniszczonych koszy na śmiecie, instalować nowe pojemniki.
     - Po ubiegłorocznej wymianie mieliśmy 250 koszy ulicznych, dzisiaj jest ich już tylko 180 – mówi Tamara Frączkowska, inspektor miejskiego Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.
     Te liczby nie obejmują koszy stojących w parkach oraz na przystankach autobusowych i tramwajowych. (...) Urzędnicy twierdzą, że kosze nie niszczą się przypadkowo.
     - Trzeba się naprawdę natrudzić, żeby je na przykład spalić, a raczej stopić – twierdzi Tamara Frączkowska. - Plastik, z którego są zrobione, jest odporny na wysoką temperaturę. Zwykłe spalanie papierów nie uszkodzi pojemnika. Trzeba postać przy nim dłuższą chwilę i podsycać ogień”.
     
     Więcej w Dzienniku Elbląskim.

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • a wystarczylo by zrobic troche drozsza wersje metalowa, i przy ewentualnym spaleniu tylko pomalowac. to normalka u nas ze robi sie najtaniej a pozniej naprawia 100 razy, zamiast dodac pare zlotych i miec w sumie spokoj.
  • Widziałem taki niepalący się śmietnik w trakcie "topienia". Jakoś specjalnie nikt mu nie pomagał a po kilkunastu minutach kosz ładnie spłynął wraz z płonącą zawartością na ziemię.Może źle crashtesty były robione :D , nie uwzględniły tego co może znaleść się w takim koszu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Dinaeel(2005-05-19)
  • JA mam pytanie do pani inspektor. Tyle tych koszy jest w Elblagu, wiec czemu nie ma ani jednego na calej długości ulicy Grunwaldzkiej? Jedna z wiekszych ulic w Elblagu, a ludzie idac, niestety nie maja gdzie wyrzucic chociazby zużytego biletu tramwajowego, wiec rzucaja na ziemie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ekolog(2005-05-19)
  • Dinaeel kilkanaście minut patrzyłeś jak pali się śmietnik i nie zareagowałeś ??!! Przecież to nie pokaz ogni sztucznych!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jaculek(2005-05-19)
  • jaculek - a czym miał gasić ?????
  • Fakt - na Grunwaldzkiej brakuje koszy -
  • Jeśli kosz zapalił sie od niedopałka papierosa to musiał byc wyłożony wyschniętą bibułką polana benzyną. Uwazam za słuszniejszą teorię, ze spalone kosze to sprawka złożliwych podpalaczy czyt. gówniarzy.
  • tylko ciekawe czy metalowych na okolicznych złomowiskach nie znajdziemy, ja mieszkam na grunwaldzkiej, z koszami faktycznie problem bo nie lubie jak ktos smieci z tym ze nie jest to kwestia braku koszy -mimo ze bezapelacyjnie powinny byc ale braku kultury.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    diosko(2005-05-20)
  • Plastik czy plastyk?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    nie wiem(2005-05-20)
  • można i tak i tak, choć plastik wyłącznie i tylko oznacza tworzywo sztuczne. Plastyk ma dwa znaczenia - jedno dot.tworzywa, a drugie - artysty /artysta plastyk /. Ale Miodkiem nie jestem, więc nic więcej poza tym co w słowniku - nie powiem;-)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    egzegeta(2005-05-21)
  • plastik to material wybuchowy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    trabka hipopotama(2005-05-21)
  • Palne czy nie palne , ale są to kosze na śmieci, droga redakcjo !
Reklama