UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Według danych zakładów ubezpieczycielskich w 2024 roku w Polsce zgłoszono około 5,5 tysiąca zagryzionych zwierząt gospodarskich przez wilki. Wysokość odszkodowań z tego tytułu w tym czasie wyniosła około 4,2 mln złotych. W sektorze rolniczym wysokość odszkodowań za straty wyniosła łącznie 634 mln złotych. Średnio rocznie wilki zagryzają od 4 tys. do 6 tys. zwierząt. W bieżącym roku jak dotąd odnotowano około 2300 przypadków takich zdarzeń. Jeśli chodzi o straty wśród zwierząt gospodarskich to znacznie wyższe są one z uwagi na zachorowania ASF (afrykański pomór świń). Z tego tytułu wypłacono w 2024 roku odszkodowania w wysokości około 86 mln zł. W Polsce od 1922 roku, w którym wprowadzono taki oficjalny rejestr nie odnotowano przypadków ataków wilków na ludzi. Kwestionowane są takie przypadki z lat wcześniejszych, bo według badań nie ma ich potwierdzenia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    3
    Canis lupus vet(2025-11-05)
  • @Canis lupus vet - Podaj lepiej jakie te odszkodowania wypłacają na konkretne sztuki, jakiś czas temu pisali o tym, że rolnik dostał za cielaka 350 zł odszkodowania to jest śmiech na sali. Chciałbym się dowiedzieć, gdzie można za taką cenę kupić drugiego cielaka, aby szkody naprawić? Jakbym mógł za tyle kupić to na 2 dzień już mógłbym takiego sprzedać za 700 zł i to nie docelowemu hodowcy, ale pośrednikowi, który by jeszcze drożej go sprzedał jakiemuś rolnikowi, więc co to za odszkodowania? Wystarczy sobie obejrzeć Agrobiznes, albo poczytać jakieś media fachowe rolnicze czy ogłoszenia sprzedażowe, żeby wiedzieć ile cielaki realnie kosztują.
Reklama