Pewnie się zastanawiacie drodzy czytelnicy, dlaczego ktoś tutaj relacjonuje przebieg sprawy w sądzie?
Powodem jest fakt, że pan który ma powrócić do zakładu zamkniętego, dokładnie powrócić ponieważ wytatuowana kreseczka na dolnej powiece świadczy o tym że przebywał on już wcześniej w więzieniu i oznacza, że zna grypserę czyli język znany tylko więźniom. Jego zadaniem będzie przekazanie innej osobie osadzonej na jakim etapie toczy się jego sprawa w sądzie, jakie fakty zostały już ujawnione i jakie strony przyjęły postawy. Pozwoli to uwikłanym w sprawę przyznać się do faktów już ujawnionych licząc na okoliczności łagodzące karę, być może przejąć na siebie winę gdy i tak ktoś na pewniaka będzie siedział a inny jest w stanie zaoferować mu za swoją wolność wynagrodzenie oraz ogólnie przyjąć właściwą na ten moment postawę obronną.
Ale cicho sza; )