UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Do wszystkich nawołujących do bicia tego dziecka: bicie jest karalne w Polsce, a wasze pragnienie przylania 8latkowi świadczy tylko o bezradności, o tym ze macie małe pojecie o wychowywaniu dzieci. Temu dziecku trzeba pomóc, a nie karać. Ukarać to należałoby jego rodziców za to, że w osiem lat udało im się tak zniszczyć psychikę własnego dziecka. I za ich obecną postawę, bo nie mają czasu, albo chęci żeby przyjść do szkoły. Takie dziecko powinno już dawno mieć indywidualne nauczanie w domu i powinno przyjmować leki. A CAŁA rodzina powinna przymusowo być objęta terapią. Niestety takie sytuacje mają miejsce coraz częściej i w wielu szkołach. I nie można winić nauczycieli, bo nikt ich nie przygotował na radzenie sobie z takimi sytuacjami. Ani na studiach tego nie uczą, ani na szkoleniach. Rodzicom się wydaje, że wychowywanie polega na karmieniu i ubieraniu dzieciaka, a szkoła ma wychować. Rodzice często nie biorą żadnej odpowiedzialności za to co mówią do dziecka, za to jak się w jego obecności zachowują, jakie wartości i emocje przekazują, a jakich nie. Nawet sobie nie zdają sprawy, że to oni są podstawowym wzorem i punktem odniesienia dla swojego dziecka. Po prostu niektórzy nigdy nie powinni mieć dzieci. I pisze to nauczyciel z kilkunastoletnim stażem, który wie że sytuacja opisana w artykule zdarza się coraz częściej. Coraz młodsze dzieci rozwalają lekcje, są agresywne i nie stosują się do zasad.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    23
    11
    strasznie to wygląda(2019-11-25)
  • A nie dostrzegasz żadnej korelacji pomiędzy prawnym zakazem upomnienia ręcznego dziecka, a zwiększającą się ilością agresji dzieci? Czym jest bicie? Czy doktor, który sprawia ból poprzez zrobienie zastrzyku, lub dentysta borujący zęba bije dziecko? Nie. To dlaczego danie klapsa wychowawczego jest według Ciebie biciem, skoro wpływa na polepszenie sytuacji? Czym według Ciebie klaps różni się od borowania i zastrzyku?
  • Tym, ze klaps to przemoc. Przemoc, która nie wychowuje tylko upokarza i uczy złych wzorców. Klaps, nawet jeśli nie boli fizycznie, to sprawia ból psychiczny, zostawia trwały ślad na psychice dziecka. Nawet jeśli wymusisz klapsem to co chcialeś wymusić to i tak krzywdzisz. I uczysz agresji. Więc porównanie z zastrzykiem i borowaniem jest śmieszne i dziwie się że dorosła osoba mogła na coś takiego wpaść.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    11
    strasznie to wygląda(2019-11-25)
  • @strasznie to wygląda - Głupie pierdzielenie. Na przemoc reaguje się przemocą, a nie udawaniem że wszystko jest super tylko są małe problemy. Jak ktoś mnie bije to ja go też. Dostałby kilka razy manto to by się nauczył i tyle. Innej nauki nie pojmie bo jest za młody.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    3
    Młynek123(2019-11-25)
  • Rozumiem, że ty bijesz swoje dzieci. Skoro nie widzisz różnicy między przemocą fizyczną a wizytą u dentysty, to masz duży problem ze sobą
  • @strasznie to wygląda - U mnie w podstawówce najbardziej agresywni byli właśnie ci, których ojcowie bili. W domu przemoc, alkohol, brak miłości to musieli jakoś odreagować na słabszych w szkole. Jednostki aspołeczne zawsze były, nawet za komuny, za którą wielu tutaj tęskni. A bicie dziecka to przejaw bezradności, własnej słabości i braku umiejętności pedagogicznych. I do piewców pasa: nie wolałbyś jeden z drugim, aby ci ojciec jako autorytet wytłumaczył co źle zrobiłeś i jak należy się zachować?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    Rocznik83SP11(2019-11-25)
Reklama