
W pierwszą niedzielę Adwentu, czyli 30 listopada, ruszała doroczna akcja Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. W parafiach Diecezji Elbląskiej rozprowadzane są specjalne, bożonarodzeniowe świece.
Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom to akcja ogólnopolska. Tegoroczna prowadzona jest pod hasłem „Ogrzejmy dzieciństwo miłością”. Tradycyjnie w okresie Adwentu w kościołach rozprowadzane są świece, a z datków za nie ofiarowanych organizowana jest pomoc dzieciom najbardziej potrzebującym.
- W tym roku do parafii Diecezji Elbląskiej trafiło 38 tysięcy małych świec bożonarodzeniowych - mówi Elżbieta Szechlicka z Caritas Diecezji Elbląskiej. – Dużych nie zamawialiśmy, bo nie cieszą się one zainteresowaniem. Oczywiście, trochę ich jeszcze w parafiach pozostało z ubiegłego roku i te również można nabyć.
- Świece są rozprowadzane, a nie sprzedawane - podkreśla Elżbieta Szechlicka. - Każdy ofiaruje tyle pieniędzy, ile może. Jednak sugerowana cena za małą świecę to 5 zł.
Tradycyjnie część zebranych w ten sposób datków zostanie w parafiach, część trafi do Caritas Diecezji Elbląskiej, a 10 groszy od każdej sprzedanej sztuki zostanie przekazane na cel ogólnopolskiej Caritas.
- Pieniądze z naszej części zostaną przekazane na pomoc dzieciom najbardziej potrzebującym m.in. na organizację kolonii, a jeśli coś zostanie – na wyposażenie świetlicy środowiskowej elbląskiej Caritas przy ul. Zamkowej - mówi Elżbieta Szechlicka. - Generalnie przeznaczamy je zawsze na pomoc dzieciom z rodzin najuboższych i potrzebujących pomocy.
Zakupione przez wiernych świece bożonarodzeniowe powinny zapłonąć w każdym domu w Wigilię. To akcent przypominający o najuboższych oraz o potrzebie niesienia im pomocy.
- W wielu polskich domach płonąca świeca Caritas to już tradycja – mówi Elżbieta Szechlicka. – To symbol Chrystusa, który przypomina nam o jego obecności w naszym domu.
- W tym roku do parafii Diecezji Elbląskiej trafiło 38 tysięcy małych świec bożonarodzeniowych - mówi Elżbieta Szechlicka z Caritas Diecezji Elbląskiej. – Dużych nie zamawialiśmy, bo nie cieszą się one zainteresowaniem. Oczywiście, trochę ich jeszcze w parafiach pozostało z ubiegłego roku i te również można nabyć.
- Świece są rozprowadzane, a nie sprzedawane - podkreśla Elżbieta Szechlicka. - Każdy ofiaruje tyle pieniędzy, ile może. Jednak sugerowana cena za małą świecę to 5 zł.
Tradycyjnie część zebranych w ten sposób datków zostanie w parafiach, część trafi do Caritas Diecezji Elbląskiej, a 10 groszy od każdej sprzedanej sztuki zostanie przekazane na cel ogólnopolskiej Caritas.
- Pieniądze z naszej części zostaną przekazane na pomoc dzieciom najbardziej potrzebującym m.in. na organizację kolonii, a jeśli coś zostanie – na wyposażenie świetlicy środowiskowej elbląskiej Caritas przy ul. Zamkowej - mówi Elżbieta Szechlicka. - Generalnie przeznaczamy je zawsze na pomoc dzieciom z rodzin najuboższych i potrzebujących pomocy.
Zakupione przez wiernych świece bożonarodzeniowe powinny zapłonąć w każdym domu w Wigilię. To akcent przypominający o najuboższych oraz o potrzebie niesienia im pomocy.
- W wielu polskich domach płonąca świeca Caritas to już tradycja – mówi Elżbieta Szechlicka. – To symbol Chrystusa, który przypomina nam o jego obecności w naszym domu.
A