UWAGA!

Do szkoły na dwóch kółkach

 Elbląg, Do szkoły na dwóch kółkach
fot. Anna Dembińska

O tym, że sport to zdrowie, wiedzą uczniowie Szkoły Podstawowej nr 6, którzy dziś (5 maja) do szkoły przybyli na dwóch kółkach. Dzieci zapowiadają i obiecują, że rower będzie odtąd ich ulubionym środkiem komunikacji - nie tylko w maju, ale przez cały rok. Zamanifestowali to krótką przejażdżką wokół parku Kajki. Zobacz zdjęcia.

Punktualnie o godz.10 kolumna młodych rowerzystów ruszyła spod szkoły w kierunku parku Kajki. Tak rozpoczęła trzecią edycję kampanii „Rowerowy Maj”, w którą włączyło się 238 szkół w całej Polsce i przedszkoli, łącznie ponad 86 tysięcy uczestników w dziewięciu polskich miastach.
       - Do kampanii zostaliśmy zaproszeni przez Urząd Miasta w Gdańsku – mówi Aleksandra Rusinowska, wicedyrektor SP nr 6. - To akcja propagująca zdrowy tryb życia, zachęcająca dzieci i młodzież do korzystania z innych środków komunikacji niż te, które mają silnik spalinowy.
       Dzieci do rowerowej przejażdżki nie trzeba było długo namawiać. Przed szkołą gotowych do startu było kilkudziesięcioro uczniów. Wszyscy zapewniali, że na jednej wycieczce się nie skończy i odtąd będą regularnie jeździć na dwóch kółkach.
       - Akcja zachęci mnie do jeżdżenia na rowerze – mówi Martyna Kierska z Vc. - Ruch na świeżym powietrzu to przyjemność. Sport to zdrowie. Z rodzicami bardzo często jeżdżę na rowerze, chodzę też trzy razy w tygodniu na taniec towarzyski.
       Również jej koleżanka z klasy Nadine ma zamiar przyjeżdżać do szkoły na rowerze lub hulajnodze. A Zuzię Perucką do jazdy na rowerze zachęca tata, miłośnik kolarstwa. - Bardzo często robimy sobie rodzinne wycieczki rowerowe i jeździmy w różne miejsca – mówi Zuzia, uczennica klasy VI b. - Dzieci teraz za często siedzą przy komputerach, mało się ruszają, nie uprawiają sportów poza zajęciami wuefu. Myślę, że teraz chętniej będą wychodzić z domu.
       Akcja „Rowerowy Maj” zachęca dzieci do codziennego przyjeżdżania do szkoły na rowerach, rolkach, deskorolkach, hulajnogach. - Mamy nadzieję, że zapał dzieci szybko się nie skończy i będą cały czas przyjeżdżać na swoich dwóch kółkach do szkoły – mówi wicedyrektor szkoły. - Cały czas walczymy o dodatkowe stojaki rowerowe, bo na terenie szkoły jest ich ciągle za mało. Dodatkowo udostępniliśmy parking rowerowy na Orliku, ponieważ okazało się, że na rowerze do szkoły przyjeżdża coraz więcej dzieci.
       W czwartek, 19 maja Szkoła Podstawowa nr 6 razem wraz z Gimnazjum Regent planują wspólną rowerową wycieczkę ulicami miasta. Będzie im towarzyszyć miłośnik sportów rowerowych Marek Kamm.
       W ramach kampanii zaplanowana jest rywalizacja między uczniami, nauczycielami oraz klasami. Uczniowie będą zbierać naklejki w specjalnych książeczkach, klasy  - na plakatach, a nauczyciele -  na tablicy. Dzięki sponsorom w każdej kategorii przewidziane są nagrody. Zapowiada się niesamowita zabawa. Kierowców prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności, gdy zobaczą rowerową kolumnę dzieci.
      
      
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym akcji "Rowerowy maj"

      

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Czy był tam chociaż jeden rower dopuszczony do ruchu? Na zdjęciu nie widziałem żadnego. I dlaczego te dzieci nie trzymają się prawej strony podczas jazdy, tylko część jeździ pod prąd? Gdzie była policja?
  • Najpierw niech nauczą dzieci z SP 6 przechodzić a nie przebiegać przez przejścia lub bez nich. Dzieciaki wbiegają wprost pod koła samochodów.
  • przechodzenia przez jezdnię to chyba uczą rodzice już od najmłodszych lat a nie szkoła. Dlaczego same łosie piszą?
  • Ograniczenia do 40,znaki ostrzegawcze, a kolega zaskoczony biegającymi dzieciakami?
  • Dlaczego nie kładzie się nacisku na bezpieczeństwo? Gdzie większość dzieciaków ma kaski? Wystarczy chwila nieuwagi, upadek na kamień, krawężnik, czy twarde podłoże i głowa rozbita. .. Dlaczego rodzicom nie zależy na zdrowiu, a nawet życiu dziecka? Często obserwuję jadące rowerami rodziny (super, chwali im się to), ale dlaczego bez kasków? Innym razem widzę rodzinę, gdzie dziecku nałożyli kask, bo się troszczą o nie. Ale to pozorne, bo jak mogą się troszczyć skoro sami nie mają głów zabezpieczonych (!) W każdej chwili mogą to dziecko osierocić (!). Tak niewiele trzeba. Jeszcze jedna ważna kwestia, to prawidłowe oznakowanie roweru. Światła, odblaski, to podstawa bezpieczeństwa, szczególnie po zmroku.
  • No to trzeba doksztalcic uczniów, bo sport wyczynowy, to nie jest zdrowie, o czym wiedzą sportowcy walczący z kontuzjami. Rekreacja sportowa, to zdrowie.
  • Bo to jest Polska. ..
  • Co z tego, że ograniczenie skoro dzieciak wbiega nie oglądając się wprost pod koła w miejscu do tego nie wyznaczonym bo akurat kolegę po drugiej stronie zobaczył. Albo lezie cała grupka, gada, telefony itp i nagle siup na jezdnię. Tyle ci da to ograniczenie - mały dzieciak i samochód z 40- ciekawe kto silniejszy. Jeżdżę tamtędy codziennie i często zdarza mi się widzieć takie sytuacje. Samochód nie koń na prrr nie stanie.
  • Zanim się coś napisze należy posłużyć wiedzą i prawem. Dzieci i dorośli nie mają obowiązku jeździć w kaskach według prawa polskiego.
  • Zanim się coś napisze, trzeba pomyśleć. Gdzie tu było choć jedno słowo o kasku? I co ma wspólnego kask z dopuszczeniem roweru do ruchu? Kask zakłada się na głowę, a nie na rower.
  • Nadine hahhahaha
Reklama