UWAGA!

Jak oswoić potwora z szafy?

 Elbląg, O bajkoterapii mówiła Agata Urbańska, konsultant ds. edukacji wczesnoszkolnej WMODN w Elblągu
O bajkoterapii mówiła Agata Urbańska, konsultant ds. edukacji wczesnoszkolnej WMODN w Elblągu (fot. Światowid)

Dzieci boją się wielu rzeczy. Ciemności, z której wynurzają się stwory i potwory, zwierząt, wizyty u lekarza, obcinania paznokci lub włosów, tłumu, śmierci. Jak oswoić ich lęki? Pomocna jest bajka czytana, w której milusińscy odnajdą siebie.

Sobotni (15 października) „Bajkowy weekend dla najmłodszych” w Światowidzie wyjątkowo skierowany był do rodziców. Agata Urbańska, konsultant ds. edukacji wczesnoszkolnej warmińsko - mazurskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Elblągu mówiła o wpływie bajki czytanej na rozwój dziecka.
       Po co czytać? Otóż czynność ta - w odniesieniu do najmłodszych – spełnia wiele funkcji: edukacyjną (rozwija wyobraźnię), estetyczną (piękno słowa mówionego, ilustracje), emocjonalną (pogłębia relację rodzic-dziecko; babcia/dziadek – dziecko), radości, a także funkcję terapeutyczną: - Bo książki potrafią leczyć – zapewniała Agata Urbańska. – Bajki psychoterapeutyczne pozwalają oswoić trudne emocje takie, jak strach czy złość, a także temat śmierci, który jest przez dorosłych przemilczany. O śmierci się nie mówi, jakby jej nie było. A ona wzbudza u dzieci lęk. Takich lęków, w zależności od wieku, u maluchów, ale i starszych jest wiele – dodała. - Najczęstsze to: lęk przed ciemnością, lęk przed potworami, które siedzą pod łóżkiem lub w szafie, lęk przed hałasem wydawanym przez sprzęty domowe, lęk przed zastrzykiem (wizytą u lekarza, pobytem w szpitalu), lęk przed obcinaniem paznokci i włosów, przed zwierzętami – dzikimi, ale i przed …psem, lęk przed osobami w maskach czy przebraniach, czy wreszcie lęk przed samotnością. My, dorośli, często racjonalizujemy problemy – wskazywała Agata Urbańska.- Mówimy, że przecież nie ma się czego bać. Zapalamy światło i mówimy, że pod łóżkiem nie ma przecież potworów. Dziecko niby to widzi, ale kiedy wychodzimy z pokoju gasząc światło, te potwory znowu się tam pojawiają. To nie jest rozwiązanie problemu. Dziecko nadal się boi.

 


       Konsultantka radzi, by metodą indywidualną dobrać bajkę do problemu.
       To po jakie teksty sięgać?
       - Po pierwsze, bohater musi być podobny do naszego dziecka – to daje poczucie bezpieczeństwa – mówiła Agata Urbańska. – Bajka musi mieć także pozytywne zakończenie więc baśnie Braci Grimm czy Andersena raczej odpadają. „Przykładowo „Dziewczynka z zapałkami” kończy się tragicznie i w takiej sytuacji nie można dziecka zostawić z jego emocjami. Może warto wymyślić inne zakończenie? Ważny jest także brak magii – kontynuowała. – Za pomocą czarów nie rozwiązuje się przecież problemów w życiu realnym. Tekst powinien również zawierać propozycję postępowania. No i komunikaty – co bardzo ważne: „Uwierz w siebie”, „Każdy człowiek jest wartościowy”, „Twój lęk jest naturalny”.
       Wśród polecanych książek znalazła się m.in. seria o Franklinie. Jak się okazuje, sympatyczny żółw zmaga się właściwie ze wszystkimi problemami naszych dzieci. Autor podsyła również ich rozwiązania.
       Wykład był bardzo interesujący, szkoda tylko, że uczestniczyło w nim zaledwie kilka osób.
      


Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Pani Agatko! Super wykład - chcemy więcej! Z Pani pomocą łatwiej nam rodzicom wychowywać nasze pociechy:) Pozdrawiam Rodzic
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Przejęty rodzic(2011-10-17)
  • Pani Urbańska potrafi zaciekawić słuchaczy. Właściwy człowiek na właściwym miejscu. I ciągle się rozwija. ..
Reklama