UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Miasto jakby trochę mniejsze
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • prosty przyklad- moja corka zarabiala w sklepie spozywczym -samie, ktory sie nazywa siec 34 kolo podgornej-1100zl wraz z niedzielami- wyjechala do gdanska i pracuje w podobnym sklepie z pensja 1900 z niedzielami - po co tu pracowac? dla kogo? jaki sens? przedszkole, czynsz ok! a zycie? za co kupic jedzenie? przy takiej pensji?
  • sylwunia z twoich wpisów widac że jesteś mądrą dziewczyną. mam dla ciebie dobrą radę! nie wiąż swojej przyszłości z tym dziadowsko zarządzanym miastem i krajem. jedz gdzie cię oczy poniosą. Ja mając 47 lat miałem tak dosyć Elbląga i tego całego syfu jaki nam zaserwowano za rządów PO że pojechałem do Angli i jakos sobie radze i ty też sobie poradzisz bo w młodości jest siła
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Londynczyk z wyboru(2011-01-06)
  • Czemu komentarze piszą głównie frustraci. Są setki miast mniejszych niż Elbląg, w których ludzie żyją i sobie radzą. Mieszkałem jakiś czas w Gdańsku i Warszawie teraz znów w Elblągu i jest OK, a i nie jestem związany z tą czy inną budżetówką.
  • ludzie moze i zyja w malych miastach, ale ludzi w wieku 20-30 lat tam zbyt wielu nie znajdziesz. ..
  • optymista co piles?
  • z tych waszych komentarzy wynika, ze w Nigerze i w Afganistanie ludzie sa najbogatsi. zamiast narzekac, lepiej zalozyc swoja firme. przedsiebiorsto to tez nasze dziecko, tylko to my decydujemy pelniej jakie ono bedzie, no i pozwala nam robic to co sie chce w zyciu. .ale do obydwu tych rzeczy trzeba miec troche rozumu, a z tym to roznie wsrod komentatorow, skoro takie glupoty wypisuja. zamiast patrzec i zazdroscic jak sie powodzi innym, lepiej wezmy los w swoje rece.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    starszy pan na rowerze(2011-01-07)
  • Cytuję: "Rzeczpospolita": Maleje liczba ludności dużych, polskich miast, głównie na rzecz kilku, wielkich ośrodków - zauważa dziennik. Głównym podłożem zmiany miejsca zamieszkania są zarobki. W Warszawie lub Krakowie mogą zarobić, za tę samą pracę, więcej. Poza tym można wybierać w wielu branżach i później dalsza droga kariery zawodowej jest o wiele ciekawsza i łatwiejsza. Koszty życia w tych aglomeracjach nie są aż tak duże, by zmiana się nie opłacała. Dochodzą także inne atrakcje, oferowane przez główne ośrodki czyli kina, kluby, teatry. Takie miasta jak Bydgoszcz, Częstochowa, Łódź, Katowice, Kielce, Lublin, Olsztyn, Elbląg czy Szczecin systematycznie zmniejszają liczbę swoich mieszkańców. Oprócz migracji wewnątrz kraju, dochodzi emigracja zarobkowa do państw UE oraz malejący przyrost naturalny. Wg prognoz GUS ludność Polski z obecnych 38 mln, spadnie w 2035 r. prawdopodobnie do nieco ponad 35 mln. Duży udział w procesach migracyjnych mają rządzący. Zła polityka lub wręcz brak dalekowzrocznej polityki, zarówno demograficznej jak i rozwojowej powoduje, że młodzi ludzie szukają gdzie indziej dogodnych warunków do życia. " I tyle. Dzięki polityce dopieszczającej emerytów, rencistów, rolników, mundurowych, kiedy praca dla młodych jest tu za 1200 i to na tylko na czarno albo wcale kraj się wyludnia. Dzięki wam Donald, Nowaczyk i reszta z PO.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Zawadiaka(2011-01-07)
  • Moim zdaniem jest tak dlatego, gdyż młodzi ludzie wyjeżdżają z Elbląga za granicę. Moje dzieci są w tzw. wieku rozrodczym i wyjechały za granicę na stałe bo w naszym mieście nie ma dla nich pracy a jak już jest to za takie pieniądze, ze w żadnym wypadku nie daliby rady by utrzymać rodzinę. Dlatego też wnuki urodzone we Włoszech nie będą już elblążanami a szkoda. Chyba nigdy nie wrócą do Polski. Ja znam bardzo dużo takich jak moja rodzina to co napisaliście, że na stałe wyjeżdża ok. 40 osób to bzdura jest ich więcej, i coraz więcej będzie wyjeżdżało i tam za granicą rodziło dzieci nie tu w Elblągu bo tu nie ma perspektyw. Pozdrawiam. Hanna K.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Hanna K.(2011-01-07)
  • Kondek Przykro czytać te komentarze. Dużo w nich racji. Trzeba przyznać, że od przemian ustrojowych miasto Elbląg traci na znaczeniu. Faktem jest, że miasto było zawsze miastem robotników. Włodarze nigdy nie czuli pulsu miasta. Miasto traktowali "Jak przysłowiową krowę dojną". Kasa i nic poza tym. Po utraceniu statutu stolicy regionu, miasto jeszcze bardziej biedniało. A tak nas solidnie zapewniano, że zyskamy gospodarczo. Mam nadzieję, że to podupadanie miasta kiedyś się musi skończyć. Słusznie spostrzegają piszący, że jak będzie praca to i miasto przestanie się wyludniać. Na reklamę miasta nie wolno żałować. Zawsze tak jest, że jedna dobra firma ściąga za sobą drugą. Najlepszym przykładem jest okręg wałbrzyski. Twierdzę, że jakich się ma włodarzy takie jest miasto. Nie musi być partyjny. Liczy się człowiek i zespół. Trzeba tylko chcieć zrobić coś pozytywnego dla miasta. Miejmy nadzieję, że obecny zespół rządzących miastem nie zawiedzie mieszkańców.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kondek(2011-01-07)
  • Każdy chce mieć dobrą pracę i dobrą płacę. I słusznie. Nie po to człowiek żyje żeby wegetować jak roślinka. Oczywiście Elbląg to miast emerytów, zazwyczaj wojskowych lub byłych policjantów. Ci pierwsi, często dorabiają do swej skromnej emerytury w swych byłych jednostkach a i rodzina czasami zatrudniona w nich jest. Podobnie jest w innych instytucjach państwowych. W Elblągu nie liczą się kwalifikacje, tylko znajomości. Tu nikt nikogo nie szanuje a i pieniądze ze Świątecznej Orkiestry potrafili ukraść. Wyjechać z tego miasta, jest celem wielu młodych elblążan i słusznie. Oby im się w życiu ułożyło i żeby tu już nie wracali, bo nie ma po co. Wielu, którzy wrócili, znów musieli wyjechać tym razem na stałe, gdy spostrzegli się jakie tu jest bagno.
Reklama