UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Ludzie w tym kraju piją na potęgę. Wracając z pracy, wszedłem do sklepu z płazem, żeby coś na szybko do jedzenia wziąć. Niedziela 19:30,na 6 osób robiących zakupu, cztery brały alkohol. I to nie mało, kobiety również. Podziwiam, że ludzie lubią się jeszcze doprawiać i początek tygodnia zaczynać od kaca. Tu też, policja powinna regularnie robić kontrole trzeźwości, bo naród chleje. Alkohol przede wszystkim powinien zniknąć ze stacji benzynowych.
  • Od kaca? NIe każdy chleje na umór. Jak masz takie problemy to idź na terapię i tam wylewaj swoje żale
  • Amerykę odkryłeś. Gro osób nie zna pojęcia kaca. Z rana małpka z wieczora 4pak i życie nabiera barw kolorowych. Męczenie buły. Jaki procent, jaki promil ludzi musi odwiedzić CPN po alkohol? Najbogatszy odsetek, gdzie marże największe, gdzie potrzeba silniejsza jest niż zdrowy rozsądek. Izby wytrzeźwień wypełnione tym samym towarzystwem. Co musi upić się i dać złapać.
  • Nie piją na potęgę, Polska nie jest nawet w europejskiej czołówce pod względem spożycia alkoholu na głowę, dużo więcej pije się choćby w Niemczech czy Czechach- to jest czołówka. Dużo alkoholu kupują też u nas turyści, którzy przyjeżdżają np. z W. Brytanii, czy przypływają ze Skandynawii, aby się napić, no i oczywiście, jest też dużo pracowników z zagranicy, którzy też przecież kupują alkohol.
  • Tak? To co powiesz na to, że co weekend SOR zmuszony jest obsługiwać kilku klientów, którzy przegięli z alko? Marnotrawione są pieniądze, bo trzeba kilku menelom zrobić full pakiet badań poza kolejką. Mówisz nie piją? To dziwne, bo pod Borysami i Żabkami widać jest co innego. Ale tka sobie tłumacz, pij dalej :). Metoda wyparcia jest najlepsza.
  • Nic, trzeba było czytać ze zrozumieniem co napisałem, a nie pisałem, że nie piją, tylko, że nie piją na potęgę, i że Polska nie jest w czołówce pod tym względem, w każdym kraju są ludzie uzależnieni i żadne regulacje czy zakazy tego nie zmienią, ci co trafiali na SOR i tak będą tam trafiać, bo sobie zorganizują alkohol. A pieniądze są marnotrawione w wielu różnych miejscach przez wprowadzanie właśnie coraz większej liczby zakazów i nakazów, regulacji, którymi zajmują się urzędnicy i służby, prowadzą dochodzenia, sprawy w sądach, wystarczy poruszyć temat picia w miejscach publicznych, w wielu krajach UE jest to legalne, a u nas nie, jeśli ktoś kulturalnie sobie wypije i wyrzuci potem butelki do kosza to nie powinno to w ogóle nikogo obchodzić. Ile państwo kosztują takie interwencje, paliwo czy sprawy w sądach, gdzie ktoś sobie wypił piwo na ławce?
  • Publiczna ławka to nie miejsce do picia piwa, a może wejście do klatki schodowej też Ci odpowiada do picia alkoholi?! Polacy w większości niestety NIE potrafią kulturalnie pić alkoholu i nie mają umiaru oraz zahamowań, oraz muszą sprawić hałasem i zachowaniem, by ludzie patrzyli jak piją, bo są z tego dumni. Surowe kary by to załatwiły, ale za biedni na nie - więc zakazy.
  • No na Zachodzie można pić sobie na publicznej ławce, ten co pije płaci akcyzę i inne podatki, więc jest też tym, który współfinansuje budowę takiej ławki, więc czemu niby publiczna ławka miałaby nie być miejscem do picia piwa, jeśli ktoś zachowuje się kulturalnie? Polacy w większości potrafią się zachować, to na Zachodzie, gdzie więcej piją jak u nas można zaobserwować więcej problemów z zachowaniem ludzi nadużywających alkoholu. Po co w ogóle piszesz te nieprawdziwe i negatywne komentarze na temat Polaków, nie wiesz, że Polacy jeżdżą po świecie i widzą jak jest gdzie indziej? Nie mają już kompleksów względem Zachodu, bo nie mają do tego powodu. Surowe kary to powinny być dla tych, którzy ograniczają wolność osobistą człowieka.
Reklama