UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Opony wielosezonowe nie zdają na takich warunkach egzaminu. Zimowa opona ma inną plastyczność gumy w temperaturze bliskiej zero. Opona zimowa jest mięka która uniemożliwia zalepienie bieżnika opony. Jak coś jest do wszystkiego to do niczego.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    9
    Oszczędności(2025-12-31)
  • @Oszczędności - w PRL ludzie mieli tylko wielosezonowe, zimy były sto razy gorsze, auta bez kontroli trakcji. A tu przychodzi znafca i mówi, że wielosezonowe się nie nadają. Powiem Ci, że się nadają, a instruktorzy na torze byli zdziwieni, co za opona, bo dobrze hamuje na torze poślizgowym - dopytywali czy zimówki już założone. Przy hamowaniu - nawet wczoraj - czuję się pewnie jeśli chodzi o przyczepność, fakt jest taki, że przy ruszaniu jest gorzej, lepiej poczekać niż komuś wymusić. No i podstawą jest zakładać opony nowe nie używane, i samemu je zużyć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    4
    okoniowaty(2025-12-31)
  • @okoniowaty - Opona wielosezonowa tak jak wielosezonowe sandały tylko na recykling. Za komuny były jedne opony takie same dla wszystkich tylko wtedy byli kierowcy a teraz są posiadacze prawa jazdy.
  • @Oszczędności - Tylko takich warunków nie było przez ostatnie 10 lat. Przez te wszystkie lata wielosezon dałby radę za kazdym razem a ten jeden raz można odpuścić wyjazd.
Reklama