Jadąc z dzielnicy Dębica wysiadam na przystanku Bema/Wyżynna i lecę na pętlę przy ul. Saperów do tramwaju. Tak wygląda wg Wróblewskiego węzeł przesiadkowy. Inaczej nie dojadę na Hetmańską. Wybrałam wersję na piechotę. Idąc na piechotę w godzinach (przy pętli Saperów)9.15 do (3-go Maja)9.50 nie minął mnie ani jeden tramwaj na tej trasie.
@bnnvn - Dla niego węzeł przesiadkowy to taka figura literacka bardziej. On i ci tfurcy rozkładów widzieli autobusy co najwyżej z okna urzędu albo własnych samochodow