UWAGA!

Podaruj jedzenie zwierzętom ze schroniska

 Elbląg, Podaruj jedzenie zwierzętom ze schroniska
Fot. z archiwum szkoły.

Dzisiaj (20 listopada) uczniowie klas III Gimnazjum nr 4 przy Zespole Szkół nr 1 w Elblągu rozpoczęli akcję, która ma na celu zbiórkę pieniędzy na zakup pokarmu dla zwierząt z elbląskiego schroniska.

W tym celu urządzili kiermasz własnych wypieków. Cieszył się on ogromnym powodzeniem. W głównym holu, gdzie przeprowadzono

 

imprezę, było tłoczno i gwarno. Akcja zakończyła się sukcesem, ponieważ w krótkim czasie uczniowie zebrali sporą sumę pieniędzy.
     Cała akcja potrwa do 16 grudnia samorząd uczniowski zbierać będzie także suchą karmę , puszki dla psów i kotów, kasze, ryż. Czworonogom potrzebne będą miski, ciepłe, używane koce i pledy.
     - Już teraz dziękujemy wszystkim, którzy zorganizowali tę wspólną akcję. Postawa młodzieży potwierdziła prawdziwość słów, że „miarą naszego człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt” - podsumowują akcję opiekunowie samorządu uczniowskiego.

oprac. Anieze

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Mocno bym się zastanowił nad tą akcją. Od dawna wiadomo że w tym schronisku dzieją się dziwne sprawy. Kierownictwo nie chce wpuszczać na teren dziennikarzy, bo pewnie ma coś do ukrycia. Sam wielokrotnie zawoziłem tam zgrzewki mleka, pokarm dla piesków i kotów. Wiele z tych rzeczy znikało w dziwny sposób. Podejżewam kto jest za to odpowiedzialny, ale na razie dowody są gromadzone. Poza tym kilka razy widziałem w jaki sposób traktowane przez pracowników są zwierzęta tam przebywające. Ci ludzie kompletnie się do tego nie nadają. Przejawy sadyzmu oraz braku zrozumienia dla tych zwierząt jest widoczny tam na codzień. Wolontariusze nie są tam mile widziani. Dlaczego ? Skoro chcą nieodpłatnie pomagać. Kolejny powód że tam jest coś nie tak, zarówno z pieniędzmi jakie tam trafiają, jak i ludżmi jacy tam pracują.
  • Tak przy okazji tego artykułu - wiadomo, kto wygrał przetarg na zarządzanie schroniskiem? Kiedy będzie zatrudniony inny kierownik oraz inny lekarz weterynarii? Myślę, że wielu elblążan oczekuje takiego obrotu sprawy. Zwierzęta schroniskowe potrzebują opieki z prawdziwego zdarzenia i z powołania.
  • Zgadzam sie z poprzednikami. Jesli chodzi o przekazywanie schronisku pieniedzy, należy zawsze się zastanowić. Proponuję za te pieniądze kupic lepiej samemu karme dla zwierząt i wtedy dopiero ją podarować. Kierownictwo i opieka sa tam do bani. I ceny zwierzat. Np. 50 zł za psa. Nie lepiej obnizyc cene aby zwierzeta mialy realne i wieksze szanse na szybkie znalezienie opiekuna? NIECH KTOS COS WRESZCIE ZROBI!!
  • I racja. Około miesiąca temu w jednej z ogólnopolskich stacji telewizyjnych pokazano sensacyjny program jak w schronisku w Elblągu psy zagryzają się z głodu, jak w jednej klatce umieszcza się psy różnych ras agresywne z kanapowcami. Nie słyszałem aby ktoś z UM się tym zainteresował. Optymalnie by było, zeby młodzież sama zakupiła karmę i tak ją spreparowała żeby byla nie do sprzedania
  • jezeli umieszcza sie kamery na ulicach to powinny tez byc umieszczone w schroniskach
  • do Lajla: 50zł za psa to nie dużo, przecież schronisko musi zarobic jakieś pieniądze na utrzymanie. Jeśli kogoś nie stać na kupno psa za 50zł to nie powinien go mieć. Przecież miesięczny koszt utrzymania małego pieska to więcej niż te 50zł. A wiesz, ile kosztuje leczenie? W razie poważnej choroby czy wypadku trzeba mieć w kieszeni kilkaset zł conajmniej, w jednym miesiącu! Nie sztuką jest posiadanie psa ale zapewnienie mu odpowiedniego wyżywienia i opieki lekarskiej. Połowa psów w Elblągu jest zaniedbana, jeśli chodzi o żywienie i nie leczona, kiedy potrzeba.
  • no wlasnie dobrze ze sa pieniądze a nie karma, rozmawialem kiedys z osobą która pracuje w mpo karmy i odpadów z róznych hurtowni miesnych mają sporo aż nie nadarzają tego dawać pieskom, pieniądze bardziej sie przydadza m. in. na leki i opieke nad zwierzętami, a ze schronisko budzi takie a nie inne kontrowersje, cóz chyba w kazdym miescie słysze negatywne opinie na temat schronisk, czy sa naprawde uzasadnione to radze pomysleć samemu.
  • darowane pieniądze czesciej trafiaja nie na zwierzeta a do kieszeni dyrekcji. w schronisku powinny pracowac ludzie z powolaniem i sercem, a nie urzędasy, ktore nawet nie podziekują za darowana karme i koce (jak w przypadku prezentu od mojej szkoly)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    krisss(2008-11-21)
  • Jeden plus w kwestii schroniska. Niedawno w parku Traugutta znaleźliśmy leżącego pieska trzęsącego się z zimna. Miał obrożę na szyi. Nie oceniam - jak to się stało, że tak leżał. Zadzwoniliśmy po Straż Miejską - przyjechali nawet szybko, ale powiedzieli, że go nie zabiorą do schroniska - bo nie są przeszkoleni. W schroniksu powiedzieli, że jak ktoś po nich przyjedzie to go przyjmą. Nie minęło dużo czasu i Straż Miejska wróciła z pracownikiem schroniska i zabrali pieska. Także może nie jest tak źle z sumieniami pracujących tam ludzi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bernadeta(2008-11-24)
Reklama