UWAGA!

Rodzice stresują się bardziej niż dzieci

 Elbląg, Dziś w SP 12 odbyło się ślubowanie pierwszaków
Dziś w SP 12 odbyło się ślubowanie pierwszaków (fot. WS)

Czy sobie poradzą (patrz: czy my sobie poradzimy)? Czy się zaklimatyzują w nowym środowisku? Czy zawiążą przyjaźnie? Czy..., czy..., czy...? Rodzice pierwszoklasistów zadają sobie mnóstwo pytań i z obawą patrzą w przyszłość. - Rodzice stresują się bardziej niż ich dzieci, a te świetnie się odnajdują w nowej sytuacji - uspokaja Jolanta Piekarska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 12. Zobacz fotoreportaż z rozpoczęcia roku szkolnego klas pierwszych w "dwunastce".

Dziś (2 września) pierwszy dzwonek zabrzmiał dla ponad 15 tysięcy uczniów elbląskich szkół. O ile starsze roczniki z żalem żegnają wakacje i po prostu wracają do szkolnych ławek, pierwszaki wkraczają w nowe, nieznane środowisko, nowe obowiązki.
       W Szkole Podstawowej nr 12 w Elblągu są cztery oddziały klas pierwszych, w których naukę rozpoczyna ponad setka uczniów. W odświętnych ubraniach, niektórzy z niepokojem, inni ze łzami w oczach przekroczyli próg szkoły. Dalej - powitanie przez dyrekcję, pasowanie na ucznia w blasku fleszy (tak przejęci rodzice dokumentowali ten ważny dzień) i do klas. Na spotkanie z nauczycielami.
       Rodzice w tym czasie – po arkusze, by zapisać pociechy na świetlicę, stołówkę, by uregulować niezbędne opłaty. I pytania. Mnóstwo pytań.
       - Czy sobie poradzi? Czy ja sobie poradzę? - zastanawiała się mama 7-letniego Igora.
       - To już nie przedszkole, teraz zacznie się prawdziwa nauka, prawdziwe obowiązki – dodała mama Julki.
       Dyrektor szkoły Jolanta Piekarska uspokaja: - Rodzice zawsze stresują się bardziej niż ich dzieci. Te zazwyczaj szybko się przyzwyczajają do nowych warunków, zwłaszcza dzieci, które chodziły wcześniej do przedszkola czy zerówki, często naszej. Oczywiście, niektóre trochę płaczą, ale szybko im to przechodzi.

  Elbląg, Ważne wydarzenie - pasowanie na ucznia
Ważne wydarzenie - pasowanie na ucznia (fot. WS)


       - Pierwsza klasa to nie sama nauka, jest też czas na gry i zabawy – dodaje otuchy Małgorzata Czyszek, wicedyrektor "dwunastki". - Jutro będzie dzień adaptacyjny, integracyjny, a później stopniowo zajęcia dydaktyczne. Ich długość jest regulowana przez nauczycieli. Oni, obserwując dzieci, wiedzą najlepiej, kiedy zrobić przerwę w lekcji. Taki "bezdzwonkowy" system funkcjonuje u nas od kilkunastu lat i doskonale się sprawdza – zapewnia.
       A prezydent Elbląga Jerzy Wilk (w liście skierowanym do nauczycieli, uczniów i rodziców) dodaje: "(...) Rodziców - zwłaszcza tych dzieci, które dopiero rozpoczynają swoją szkolną karierę - zapewniam, że elbląska szkoła nie tylko zadba o solidną wiedzę, ale stworzy uczniom dobre i bezpieczne warunki do nauki i zabawy. Niech osiągnięcia Waszych dzieci będą dla Was powodem do dumy."
       Zatem naukę czas rozpocząć.
      

A

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama