UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Zapraszamy na warsztaty zgłębiające tajniki robienia kiszonek, zakwasów i octów!
A moim zdaniem...
  • Kosmita Wreszcie temat, który mnie osobiście Kosmitę najbardziej interesuje. DOCZEKAŁEM SIĘ!!! HURAAAA!!! Sprawa dotyczy płukania kiszonej kapusty. Ja uważam, że płukanie kapusty jest niewłaściwym sposobem przygotowania tego podstawowego surowca do bigosu. Zatraca się wtedy efekt kwasowości konieczny dla kubków smakowych. Po płukaniu zostają tak właściwie tylko trociny a po wysuszeniu mogą się one nadawać jedynie do spalenia, ale czy oto chodzi? Bardzo interesuje mnie Państwa opinia w tym temacie. I JESTEM PIERWSZY! HURAAAA!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kosmita(2025-02-28)
  • @Kosmita - Płukanie kiszonej kapusty to profanacja normalnie😉, ale tak serio nie płuczę kapusty, jeśli jest bardzo kwaśna dodaję trochę surowej świeżej białej kapusty ale nie zawsze.
  • @Kosmita - Zgadzam się z Panem. Nigdy nie płuczę kapusty kiszonej. Zawsze kupuję najbardziej kiszoną. Obojętnie do jakiej potrawy. Najlepsza kapusta jest z Tolkmicka. Można ją kupić w dni targowe na rynku przy ul. Płk. Dąbka w dni targowe i codziennie, od poniedziałku do soboty, na ryneczku warzywnym, na ul. Grunwaldzkiej 2.Na pewno jest to ta sama kapusta kiszona. Sprawdzałam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bożena L.(2025-03-02)
  • Kosmita @Bożena L. - Pani Bożeno L. , znam te adresy i te kapuściane wyroby. Ma Pani rację, są dobre. Ja zawsze biorę tą najkwaśniejszą. Dodam, że sam też kiszę co jakiś czas i nie chwaląc się, wychodzi świetna. Najbardziej mnie w kiszeniu cieszy prostota sporządzenia KISZAKI a już o jej smaku i aromacie nie wspomnę. Można samą zajadać prosto z beczułki a jak jeszcze tym sokiem obcieka widelec. Na samą myśl mordka Kosmity się ślini. Muszę już kończyć, idę sobie na ząb wrzucić trochę KISZAKI.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kosmita(2025-03-02)
Reklama