UWAGA!

Zupa myśliwska na koniec lata

 Elbląg, Zupa myśliwska na koniec lata
(fot. Michał Skroboszewski)

„Lato pełne smaków” przechodzi do historii. Dzisiaj w Bibliotece Elbląskiej uczestnicy tego smakowitego cyklu mogli skosztować zupy myśliwskiej w wykonaniu Łukasza Nowotczyńskiego. Ale to nie koniec działań biblioteki skierowanych do seniorów. Zobacz więcej zdjęć.

- Zupa jest przygotowana częściowo na bazie starej receptury, którą znaleźliśmy w restauracji, kiedy rozpoczęliśmy swoją działalność. Nie była ona do końca czytelna, trochę pokombinowaliśmy, trochę dodaliśmy i otrzymaliśmy smaczną zupę – mówił Łukasz Nowotczyński z jednej z elbląskich restauracji, który dziś gotował na ostatnim w tym roku „Lecie pełnym smaków” w Bibliotece Elbląskiej.
       Zupa na bazie mięsa z dzika i jelenia nie jest daniem, którym możemy się objadać na co dzień. Do tego naturalne zioła: cząber, natka pietruszki, tymianek. Z przypraw też tylko naturalne: sól, pieprz ziarnisty. Zagęszczona ciemnym chlebem razowym. I gotowe. Oczekiwanie na to, aż zupa się ugotuje, uczestnicy ostatniego spotkania z cyklu „Lato pełne smaków” umilali sobie spontanicznymi występami artystycznymi. Było wspólne odśpiewanie „Szła dzieweczka do laseczka”, artystyczne monologi (m. in. o klubie seniora „Nad Jarem) i... dowcipy.
       Organizatorom „Lata pełnego smaku” udało się zintegrować elbląskich seniorów. Spotkania na dziedzińcu w bibliotece nie są już „sztywnymi wykładami”, na których uczestnicy z namaszczeniem słuchają, co prelegent ma ciekawego do powiedzenia. Samoczynnie przekształciły się w spotkania, podczas których można przede wszystkim miło spędzić czas. Koniec lata nie oznacza jednak końca aktywności seniorów w Bibliotece Elbląskiej.
       - 21 września chciałam zaprosić na spotkanie z seniorami. Będziemy rozmawiać o kulturze. Myślę, że takie spotkania będziemy organizować przez cały rok – mówiła Teresa Urban, przewodnicząca Elbląskiej rady Seniorów.
       Niespodziankę dla seniorów szykuje też Jacek Nowiński, dyrektor Biblioteki Elbląskiej, który chciałby przekształcić filię biblioteki przy ul. Piłsudskiego w miejsce przyjazne starszym osobom.

  Elbląg, Zupa myśliwska na koniec lata
(fot. MS, archiwum portEl.pl)


       - Zrobilibyśmy tam Bibliotekę Seniora. Chciałbym tam też zrobić zimowy ogród. Poza tym można by tam urządzić profesjonalną kuchnię, gdzie odbywałyby się warsztaty kulinarne. Nie potrzeba na to wcale dużych pieniędzy. Na wiosnę można by było złożyć projekt, ale potrzebna jest wasza pomoc w nagłośnieniu tej sprawy – Jacek Nowiński, dyrektor Biblioteki Elbląskiej przedstawił seniorom swoją wizję.
       Na koniec spotkania i „Letnich smaków” uczestnicy ze smakiem spałaszowali zupę. I nie ma się co dziwić popularności polowań w dawnych czasach, skoro potem myśliwi mogli się raczyć tak smacznym daniem.

Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • a gdziesz to podziala sie popisujaca sie rozkrzyczana elblaska celebrytka Janina W? wstydzaca sie swego imienia i nazywajaca sie Nina. .. jaki spokoj nastal. .. .nikt nie popisuje sie i nie krzyczy w czasie imprez. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    4
    MariannaG(2017-08-31)
  • Lukasz z Ciebie to wyrosl swietny chlop !
  • Co dla jednego ,,smaczne,, to dla drugiego obrzydliwe. Już sama wizja myśliwego , który rządny krwi leśnych zwierząt pcha się do lasu w celu uśmiercania dla przyjemności (tzw.odstrzał) odraża i za żadne skarby nie dotknełabym tej strasznej ,,zupy myśliwskiej,,. Smacznego.
  • @[*] - taa, lepsze kurczaki z fipronilem. ..
  • @[*] - czyli znowu jarzynowa na obiad
  • proponuję Tobie koleżanko poczytać o myślistwie i regulacji gatunku a następnie zatudnić się do ubojni drobiu - tam zobaczysz humanitarne uśmiercanie np. kurczaków, jak są podwieszone za nogi i jadą na taśmie gdzie następnie są traktowane wrzątkiem a potem ludzie wyrywają im pióra, a potem na żywca humanitarnie odcinają głowy i td aż w końcu TY kupujesz np skrzydełka. naprawdę polecam pracę w ubojni drobiu
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    gosc0606(2017-09-01)
Reklama