UWAGA!

Bażant złapany

 Elbląg, Juz po raz dziesiąty odbył się w Bażantarni półmaraton Bażant
Juz po raz dziesiąty odbył się w Bażantarni półmaraton Bażant (fot. Michał Skroboszewski)

Rano skończył nocną zmianę, przebrał się i przyjechał do Elbląga na X Półmaraton Bażant. Po godzinie i 21 minutach zameldował się na mecie... jako pierwszy. Mariusz Dembowski z Lidzbarka Welskiego wygrał dziesiątą edycję elbląskiego Bażanta. Zobacz zdjęcia.

Blisko setka zawodników stanęła na starcie jubileuszowej – X edycji Półmaratonu Bażant. Zawodnicy mieli do pokonania 6 pętli po niemal 3,5 km po lesie. Zanim jednak wybiegli na „duże” pętle, swoistym prologiem była tzw. „mała pętla” o długości niespełna 600 metrów. Razem ponad 21 km biegu w górę i w dół po śliskich ścieżkach.

- Zawsze mówiłem, że Bażant, to jeden z najpiękniejszych biegów nie tylko w Polsce, ale i na świecie. A trochę świata pozwiedzałem, bo zdobyłem między innymi Koronę Maratonów Świata, czyli ukończyłem maratony na wszystkich kontynentach. Tutaj zawsze wracam z ogromną przyjemnością – mówił Bartosz Mazerski, drugi na mecie tegorocznego Bażanta.

Pierwszą pętlę, tzw. „małą” pierwsi zawodnicy pokonali w czasie ponad 2 minut. To była jednak tylko „przygrywka”. Od kiedy zawodnicy zaczęli pokonywać duże pętle na czele biegu znalazł się biegacz z Lidzbarka Welskiego Mariusz Dembowski. Narzucił on takie tempo, ze już po pierwszym okrążeniu rywale mogli co najwyżej oglądać jego plecy. Dość powiedzieć, że po pierwszej „dużej pętli” miał nad drugim w tym momencie Adamem Serockim ponad minutę przewagi. I tę przewagę budował przez kolejne okrążenia. Ostatecznie bez problemów zajął pierwsze miejsce.

- Na początku trzymałem się jednego zawodnika z Elbląga. Kiedy zorientowałem się, że tempo spadło, narzuciłem swoje i wystartowałem. Łatwo nie było, bo przez cały tydzień pracowałem na nocki. Dziś o 6 rano skończyłem pracę i przyjechałem z Lidzbarka – mówił na mecie Mariusz Dembowski, zwycięzca X Półmaratonu Bażant.

Ciekawa walka rozegrała się o pozostałe miejsca na podium. Długo na drugiej pozycji utrzymywał się elblążanin Adam Serocki. Po pierwszej „dużej pętli” miał nad grupa pościgową w składzie Kamil Ołowski (Dzierzgoń), Bartosz Mazerski (Sztum) i Marcin Spustek (Elbląg) ponad minutę przewagi. Ta jednak nie rezygnowała i po drugiej rundzie przewaga elblążanina nad Bartoszem Mazerskim i Marcinem Spustkiem stopniała do ok 30 sekund.

Kwestia miejsc na podium rozstrzygnęła się w drugiej części biegu. Czwartą pętlę Adam Serocki i Bartosz Mazerski ukończyli niemal jednocześnie Ale później zawodnik ze Sztumu wysunął się na prowadzenie i już po piątej pętli zajmował drugie miejsce. Ostatecznie utrzymał druga pozycję z przewagą jednej minuty nad trzecim Adamem Serockim.

Wśród kobiet triumfowała Magdalena Trzeciak, która na metę wbiegła jedenasta.

 

Wyniki X Półmaratonu „Bażant”

Mężczyźni: 1) Mariusz Dembowski (Lidzbark Welski) 1:21:23, 2) Bartosz Mazerski (Sztum) 1:27:12, 3) Adam Serocki (Elbląg) 1:28:12

Kobiety: 1) Magdalena Trzeciak (Olsztyn) 1:38:15, 2) Elżbieta Tuwalska (Gdańsk) 1:42:32, 3) Małgorzata Tuwalska (Gdańsk)

 

Szczegółowe wyniki są tutaj

SM

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Gratulacje
  • A ci do sejmu moze by tez pobiegali a nie staneli i lansik przedwyborczy. Biegać, biegać sport to zdrowie.
  • Elblążanie bardzo słabo wypadli, aż dziwne, ponieważ biegają po swoim, doskonale znanym terenie. Wojciech Elminowski - miejsce 58? - przecież jest trenerem w El-Aktywnych. Jeżeli zdrowie już szwankuje, może zacząć biegać rekreacyjnie i nie startować w zawodach, nie szkoda kolan i stawów? Moim zdaniem kompletny blamaż. Andrzej Stefański - miejsce 16.Sylwetka rasowego charta, zaprawionego w biegach i tylko 16 miejsce? Niemniej trzeba przyznać mu rację, że jest lepszy od dużo młodszych od siebie i za to wielki szacun. Beata Nienadowska - miejsce 7.Troszkę słabo jak na osobę, która biega w ultra maratonach.
  • Jeżeli uważasz że wszyscy biegają dla "świetnego wyniku" to zmień zainteresowanie na inną dyscyplinę...?!
  • Biorąc udział w zawodach, w których jest rywalizacja, zawsze biegnie się dla "świetnego wyniku". Jaki jest sens brać udział w zawodach, jeżeli nie chce się czegoś osiągnąć? Zawody są kwintesencją wcześniejszych treningów.
  • Ja z takim zapytaniem animku- A Ty które miejsce zająłeś?
  • Ty co tak sprawnie operujesz nazwiskami. Pewnie siedzisz w domu przed telewizorem z chipsami i piwem. Pojęcia nie masz o bieganiu, więc zatrzymaj te uwagi dla siebie. Ile w życiu przebiegłeś/łaś. Pewnie nadwaga ci na to nie pozwala i musisz swoje flustracje przelać na innych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    15
    4
    Szacun dla biegaczy.(2019-09-22)
  • A Ty mądralo internetowa które miejsce ???? śmiało pochwal się. .. a może zabrakło odwagi żeby wogóle wystartować a teraz przed kompem to fifa rafa. .. .masakra
  • @Szacun dla biegaczy. - Akurat zaskoczę ciebie, ponieważ biegam rekreacyjnie, dla lepszej formy i mam 65 lat. Nie startuję w zawodach, ponieważ kiedyś przebiegłem rozpoznawczo 2 pętle tego biegu (nie biorąc udziału w zawodach) i stwierdziłem, że to zbyt wysoka dla mnie poprzeczka. Pozostałem przy bieganiu rekreacyjnym i nie robię z siebie strongmena. W kwestii operowania nazwiskami - przecież w artykule jest link do wyników, to żadna tajemnica. Swoją drogą, wielki szacun dla panów: Janik Roman kategoria 60+ miejsce 55 Stanisław Skrzypski kategoria 60+ miejsce 71 Roman Kaptur kategoria 60+ miejsce 72 Moja grupa wiekowa i nie dali się zdyskwalifikować - szacun. Jeszcze coś, jeżeli ktoś czuje sie urażonym, to niech nie startuje w zawodach, i po kłopocie.
  • Gratuluję wszystkim, którzy wystartowali w dzisiejszym biegu. Dziękuję za wsparcie kibiców oraz wolontariuszy, którzy podawali wodę i pokazywali trasę. Biegam, bo lubię i nie wynik jest tutaj najważniejszy. Szkoda tylko, że tak mało biegających elblążanek i elblążan dzisiaj wystartowało. Czyżby trasa była za trudna?
  • @Biegaczka - Muszę przyznać Pani rację, że biorąc pod uwagę ilość osób biegających w Elblągu - w tym w Bażantarni - mało elblążan brało udział w tym biegu. Półmaraton Bażant jest naprawdę bardzo wymagającym biegiem, trasa nie należy do łatwych, niemniej przyjemnych. Ja również biegam, bo lubię, i to mi wystarcza.
  • a ty które miejsce zająłeś? ewent. zająłbyś?. .. .. nie musisz odpowiadać.
Reklama