Koszykówka, siatkówka, piłka nożna, łyżwiarstwo figurowe, hokej, judo, taniec, sambo, krav maga, boks etc. Kluby, stowarzyszenia i organizacje prezentowały swoją ofertę podczas II Targów Elbląg Sport Expo. Do uprawiania sportu zachęcali także olimpijczycy: Helena Pilejczyk i Jacek Wszoła. Zobacz film i zdjęcia.
- Około 3,5 tysiąca elblążan codziennie zajmuje się sportem. To nieźle, ale nigdy nie jest tak dobrze, by nie mogło być lepiej – mówił prezydent Grzegorz Nowaczyk. - Zachęcam więc wszystkich pozostałych elblążan, żeby się sportowo zaktywizowali, tym bardziej, że kadrę i obiekty mamy mocne.
Do uprawiania sportu zachęcali także olimpijczycy.
- Namawiam do uprawiania różnych dyscyplin sportu – mówiła Helena Pilejczyk, panczenistka. - Niekoniecznie wyczynowo, ale przynajmniej dla zdrowia.
Miło zaskoczony targami był Jacek Wszoła, lekkoatleta, który specjalizował się w skoku wzwyż:
- To dla mnie niespodzianka, że w Elblągu – i nie chcę tu umniejszać wagi tego miasta – organizowane jest takie przedsięwzięcie – przyznał. - W Warszawie nie ma targów, gdzie ludzie mogliby zapoznać się z ofertą, jeżeli takowa w ogóle istnieje. Uważam bowiem, że sport w Warszawie się kurczy w tempie kosmicznym. U was bardzo mi się podoba ta inicjatywa – kontynuował medalista olimpijski. – Jest tu tyle stoisk, wszyscy chwalą się swoimi sukcesami i namawiają do uprawiania swojej dyscypliny spotu. Życzę powodzenia w uprawianiu sportu.
A dziś było w czym wybierać. IKS Atak, na przykład, zachęcał do gry w siatkówkę.
- Ogłaszamy nabór do sekcji piłki siatkowej chłopców od rocznika 2002 – reklamowała Aneta Rękas-Woźna, dyrektor IKS Atak. – Dzieci aktywnie, zdrowo oraz bezpiecznie spędzą u nas czas.
Zainteresowanie wzbudzało stoisko przygotowane przez UKS Kontra. „Na żywo” boksowała bowiem Sandra Kruk, wicemistrzyni świata w wadze 57 kg.
- Ogólnie warto trenować sport, bo dzieci teraz głównie siedzą przed komputerem, psuje im się wzrok, nie mają ruchu i później nawet na wuefie nie potrafią biegać - stwierdziła. - A sprawność fizyczna jest potrzebna naszemu organizmowi więc trzeba się ruszać. Po prostu. Wtedy człowiek lepiej się czuje.
Sandra jest dowodem na to, że boks jest również dla pań, które w tej dyscyplinie sportu mogą sięgać po najwyższe trofea.
- Stereotypy są takie, że kobieta nie powinna się bić, ale w Polsce boks kobiet obecny jest od 12 lat więc to już trochę tradycja – wskazała z uśmiechem. - To nie jest nic strasznego – przekonywała - mamy ochraniacze na głowę, na piersi, mamy szczęki więc nic strasznego nie może się stać.
O tym, że judo jest dla wszystkich, bez względu na wiek mówił Wojciech Janik, trener UKS Olimpia Judo Elbląg: - Nie ma ograniczeń, u nas trenują już 3-4-latki. Nie ma przeciwwskazań, by na matę wychodziły nawet takie maluchy pod warunkiem, że są samodzielne. Górna granica wieku też nie jest określona. Trenować mogą nawet stulatki – dodał ze śmiechem.
Męskie oko przyciągały popisy pięknych tancerek grupy Destination, dzieciaki chętnie zaglądały na stoiska pływackie, grały też w minigolfa. Młodzież interesowała się m.in. paintballem.
- Chciałem wyszukać z tej bogatej oferty elbląskich klubów coś dla moich synów – mówił Marcin Romańczyk, tata Kuby, Tomka i Mateusza (chłopcy w wieku od 2,5 do 5,5 lat). – Chciałem zobaczyć, co możemy robić z chłopcami poza zajęciami przedszkolnymi, w czasie wolnym. Zaciekawiła mnie przede wszystkim oferta basenów, bo wiadomo, są to zajęcia ogólnorozwojowe. Chłopaki lubią też poganiać za piłką więc i pod tym kątem chciałbym uzyskać jakieś informacje i namiary.
Dziś można było zapisać się do wybranej sekcji bądź zabrać do domu ulotki informacyjne i na spokojnie przemyśleć to, co chcemy trenować (bądź nasze dzieci). Wybór szeroki, ale ważna też jest cena. Zajęcia bowiem prowadzone są odpłatnie. Rodzice muszą więc liczyć się z wydatkiem rzędu kilkudziesięciu czy kilkuset złotych miesięcznie (w zależności od dyscypliny sportu). Targi zakończyły się o godz. 18.