UWAGA!

----

Karne i awans Truso na pozycję wicelidera

 Elbląg, Karne i awans Truso na pozycję wicelidera
fot. Anna Dembińska

Pojedynek sąsiadujących ze sobą w tabeli zespołów MKS Truso i Bukowsko Dopiewski KPR trzymał w napięciu nie tylko do ostatnich sekund regulaminowego czasu gry. Rozstrzygnięcie przyniosły dopiero rzuty karne, a w tych skuteczniejsze były elblążanki, które dzięki temu zwycięstwu awansowały na pozycje wicelidera I ligi. Zobacz zdjęcia.

Miało być ogrywanie się na parkietach I ligi, a jest zwycięstwo za zwycięstwem. MKS Truso nie jest dostarczycielem punktów jak to często zdarza się beniaminkom, a wygrywa mecz za meczem i dziś (9 listopada) zanotował piąte zwycięstwo w tym sezonie (na sześć rozegranych meczów). Mondi Bukowsko Dopiewski KPR przyjechał do Elbląga w zaledwie trzynastoosobowym składzie, jednak z zawodniczkami z dużo większym doświadczeniem niż nasze piłkarki.

Początek spotkania był wyrównany, bramki padały raz z jednej, raz z drugiej strony. Po dwóch z rzędu trafieniach Michaliny Kolasy, Truso odskoczyło na dwa gole. W kolejnych akcjach dobrze spisywała się bramkarka KPR, a jej koleżanki szybko odrobiły straty z nawiązką. Sposób na pokonanie golkiperki Bukowska znalazła Alicja Ratajczyk. W 13. minucie, po bramce Hanny Urbaniak, tablica wyników wskazywała 8:8. Niestety w kolejnych akcjach elblążanki albo traciły piłkę albo oddawały złe rzuty i rywalki znów odskoczyły trzy trafienia. Pięciominutową niemoc strzelecką przełamała Roksana Biernat i gra naszych zawodniczek wróciła na dobre tory. Podopieczne Marty Czapli odrabiały straty, niestety zawodziła skuteczność przy rzutach z 7. metra. W pierwszej połowie z pakietu musiała zejść Otylia Szulc, która doznała rozcięcia łuku brwiowego. Po 30 minutach gry było 17:19.

Po zmianie stron Truso doprowadziło do wyrównania po 20. Gra toczyła się w dość szybkim tempie i kilkukrotnie był wynik remisowy. W 38. minucie, po trafieniu Adrianny Ziemińskiej, było 23:23. Chwilę później piłkę wywalczyła Wiktoria Śliwińska, a do pustej bramki posłała ją ponownie Adrianna Ziemińska. Nieobecność między słupkami bramkarki KPR wykorzystała też Alicja Ratajczyk i przy stanie 25:23 o przerwę poprosił trener Paweł Korytowski. Po wznowieniu elblążanki grały nieźle w ataku i po dwóch golach Nikoli Jankowskiej, odskoczyły na 27:24. Przyjezdne walczyły o doprowadzenie do wyrównania, jednak udało im się dojść jedynie na gola kontaktowego. Nasze zawodniczki mogły zbudować większą przewagę, jednak ponownie nie wykorzystały dwóch rzutów karnych. Po kolejnej interwencji bramkarki KPR, w końcu jej drużyna doprowadziła do wyrównania 32:32. Końcówka meczu była bardzo zacięta, przyjezdnym udało się nawet wyjść na prowadzenie. Gospodynie zdołały znów wyrównać i nawet mogły zdobyć gola na wagę zwycięstwa. Niestety nie udało im się to i po 60 minutach było po 37. W rzutach karnych świetnie spisywała się Zuzanna Górska, która obroniła aż trzy strzały i jej drużyna wygrała 3:1. Truso zainkasowało dwa punkty, Bukowsko Dopiewski KPR natomiast jeden.

 

Energa MKS Truso Elbląg - Mondi Bukowsko Dopiewski KPR 37:37 (17:19, k. 3:1)

Truso: Górska, Wanatowska - Jankowska 11, Ratajczyk 8, Biernat 5, Kolasa 4, Urbaniak 3, Fudal 2, Komorek 1, Szulc, Tomaszewska, Zajączkowska, Kordek, Sankowska, Śliwińska.

 

Zobacz tabelę i terminarz I ligi kobiet.

 

Kolejne spotkanie Truso zagra na wyjeździe 16 listopada z MKS II Oknoplast Gniezno.

AD

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama