W rozegranym w Bydgoszczy meczu sparingowym Olimpia pokonała miejscowego Zawiszę 2:1. Gole dla żółto-biało-niebieskich zdobyli Lubomir Lubenow i testowany napastnik Tomasz Chałas (Górnik Zabrze). W najbliższą sobotę elblążanie w grze kontrolnej zmierzą się w Elblągu z Gwardią Koszalin (Skrzydlata, godz. 14:00).
Pojedynek pierwszoligowców, z których jeden walczy o awans do ekstraklasy, a drugi będzie chciał uniknąć degradacji, siłą rzeczy nie był pasjonującym widowiskiem. W zespole z Elbląga testowanych było kilku zawodników i zwłaszcza w drugiej połowie gra była rwana i widać było jak na dłoni, że poszczególne formacje nie są zgrane.
W pierwszej, bezbramkowej połowie bliżsi zdobycia bramek byli goście z Elbląga, którzy swój sposób gry opierali w głównej mierze na kontrataku. Dwa razy pojedynek jeden na jeden z bramkarzem Zawiszy przegrał jednak Michaił Koliadko, Bartłomiej Bartosiak z najbliższej odległości trafił w słupek, a w końcówce tej części meczu, znów z sytuacji sam na sam, tym razem z Adrianem Sulimą, wyszedł zwycięsko bułgarski golkiper niebiesko-czarnych Bojan Pejkow. Zawiszacy w pierwszej części meczu ani razu poważnie nie zagrozili bramce strzeżonej przez Milośa Budakovica.
Gole po przerwie
Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczęli żółto-biało-niebiescy, a konkretnie Lubomir Lubenow, który ładnym uderzeniem nad murem z rzutu wolnego z 20 metrów wyprowadził Olimpię na prowadzenie. Po strzelonej bramce do głosu doszli gospodarze, ale bez zarzutu spisywała się defensywa Olimpii, która w tym meczu zagrała w eksperymentalnym składzie, z trzema testowanymi zawodnikami. Dwadzieścia minut przed przerwą za sprawą Tomasza Chałasa Olimpia podwyższyła na 2:0, a i tak był to najniższy wymiar kary, jaki tego dnia spotkał miejscowych. Elblążanie w drugiej części meczu nie wykorzystali kilku stuprocentowych sytuacji – Bartosiak, Michał Pietroń i właśnie Chałas. Gospodarze honorowe trafienie zaliczyli na siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry, kiedy to źle zachował się Miloś Budaković, który nie złapał piłki w prostej sytuacji po dośrodkowaniu, z czego skrzętnie skorzystali gracze Zawiszy.
Testowani na plus
Występ przeciw Zawiszy graczy testowanych należy uznać za udany. Drugi gol dla Olimpii to właśnie zasługa dwójki z nich – strzelca Tomasza Chałasa (Górnik Zabrze) i asystenta Bartłomieja Pawłowskiego (Jagiellonia Białystok). Obok nich w barwach Olimpii z graczy testowanych zagrali – Patryk Klofik, Michał Markowski (obaj Zawisza Bydgoszcz), Paweł Czoska, Adrian Sulima (obaj Arka Gdynia), Szymon Sidorowicz (bez klubu), Łukasz Wiśniewski (Lechia Gdańsk), Bogdan Asłanow (Czeczenia), Nikołaj Borsukow, Aleksandr Tiszkiewicz, Michaił Koliadko (Białoruś).
- Pierwsze decyzje personalne zapadną w środę (1 lutego – przyp. red.). Na pewno podpiszemy kilka umów, ale w tej chwili nie powiem, z którymi zawodnikami. Oni jako pierwsi się o tym dowiedzą. Jesteśmy po wstępnych ustaleniach z trenerem, uważam, że kręgosłup, szkielet drużyny jest praktycznie gotowy. Nie zamkniemy jednak kadry, wciąż szukamy bramkarza, obrońców i zawodnika ofensywnego. Na dniach przedstawimy również listę transferową zawodników, z którymi zamierzamy się pożegnać, czy to definitywnie, czy też na zasadzie wypożyczeń do niższych lig – poinformował w rozmowie telefonicznej wiceprezes Olimpii ds. sportowych Bartłomiej Piór.
Zawisza Bydgoszcz – Olimpia Elbląg 1:2 (0:0)
0:1 – Lubenow (51.), 0:2 – Chałas (69.), 1:2 – Leśniewski (83.)
Zawisza: Bojan Pejkow (60. Andrzej Witan) - Damian Ciechanowski, Błażej Jankowski, Krzysztof Hrymowicz, Paweł Oleksy, Adrian Błąd, Paweł Strąk, Martins Ekwueme, Michał Masłowski, Vladimír Kukoľ, Victor Agali. Ponadto zagrali: Łukasz Skrzyński, Michał Ilków-Gołąb, Mateusz Mąka, Jakub Wójcicki, Vahan Gevorgyan, Rafał Leśniewski, Rafał Lipiński
Olimpia: Miloš Budaković - Szymon Sidorowicz, Nikołaj Borsukow (50. Michał Markowski), Marcin Pacan, Mateusz Kołodziejski (55. Bogdan Asłanow), Bartłomiej Bartosiak (55. Tomasz Chałas), Krzysztof Kaczmarczyk, Aleksandr Tiszkiewicz (60. Paweł Czoska), Lubomir Lubenow (53. Patryk Klofik), Adrian Sulima (46. Łukasz Wiśniewski, 70. Michał Pietroń), Michaił Koladko (50. Bartłomiej Pawłowski).