Ciekawa jest historia elbląskich kierowczyń. Panie rozpoczęły prace także i w KTS w Elblagu, za czasów inż. Tadeusza Klara. Było to 30 Pań. Najwięcej był słychać o Pani (bodajże miała na imię Lodzia)taksówkarce, co to Wołgą czarną jeżdziła w białym golfe i czarnym stroju. Słusznej postury i tak trochę zaciagała ze, ,wschodu, ,. .. .. Korba jako argument tylko raz jej posłużyła i. .. .. .. .. .wystarczyło. .. .. .. potem było cacy z klientami. .. .To też kawałek historii elblaskiego automobilizmu.