UWAGA!

Szczypiornistki Truso zadebiutowały w II lidze

 Elbląg, Szczypiornistki Truso zadebiutowały w II lidze
fot. Anna Dembińska

Piłkarki ręczne MKS Truso Elbląg rozegrały dziś (12 października) pierwszy mecz w II-ligowych rozgrywkach. Podopieczne Jerzego Ringwelskiego przegrały z Vistalem II Gdynia 22:26, jednak pokazały, że mimo młodego wieku są w stanie nawiązać walkę z bardziej doświadczonymi zawodniczkami. Zobacz zdjęcia z meczu.

Przed rozpoczęciem rozgrywek trener Jerzy Ringwelski wskazał, że drużyna chce w tym sezonie powalczyć o awans do finału Mistrzostw Polski w swojej kategorii wiekowej, a występy w II lidze mają być jednym z etapów przygotowawczych. Wynik jest sprawą drugorzędną, ważniejsze jest nabywanie doświadczenia i ogrywanie się z silniejszymi fizycznie rywalkami. Zawodniczki Truso podeszły do spotkania z gdyniankami bardzo zmobilizowane i przez większość meczu walczyły jak równy z równym.
      
       Wynik spotkania otworzyła Paulina Romanowicz, a chwilę później rzut karny wykorzystała Patrycja Markowska i Truso prowadziło 2:0. Dobrze mecz rozpoczęła bramkarka Alicja Klarkowska, która m.in. wybroniła rzut karny wykonywany przez Magdalenę Balsam, reprezentantkę Polski juniorek. Elblążanki wykorzystywały błędy rywalek i po szybkich kontrach Pauliny Romanowicz i Marii Michalskiej prowadziły w 9. minucie 6:3. W dalszej części spotkania gospodynie miały problem z przedarciem się przed gdyńską defensywę i popełniały błędy przy podaniach. Rywalki wykorzystały dane im okazje, doprowadziły do wyrównania, a w 20. minucie wyszły na prowadzenie 8:7. Znak do walki po raz kolejny dała swoim koleżankom Alicja Klarkowska broniąc kolejny rzut. Z dobrej strony pokazała się Natalia Krystowska, która dwukrotnie zaskoczyła gdyńską golkiperkę rzutami z drugiej linii i tym samym wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 12:10. Końcówka pierwszej połowy to błędy po obu stronach. Elblążanki myliły się przy podaniach i pozostawiały za dużo wolnego miejsca w obronie, rywalki natomiast miały problemy z celnością. Po 30. minutach spotkania Truso prowadziło 12:11.
       Początek drugiej połowy był wyrównany, a gra toczyła się punkt za punkt. Od 36. do 45. minuty na parkiecie dominowały przyjezdne, które rzuciły w tym czasie sześć bramek, a straciły tylko jedną. Elblążanki dwukrotnie grały w tym czasie w osłabieniu, popełniały błędy przy podaniach, przez co kilkukrotnie straciły piłkę. Po 40 minutach spotkania tablica wyników wskazywała 22:17 dla Vistalu. W końcówce sędziowie kilkukrotnie odgwizdali faule gdynianek i podyktowali trzy rzuty karne dla Elbląga. Na linii 7. metra stawała Natalia Krystowska, która nie pomyliła się ani razu i w 29. minucie zniewalała straty Truso do trzech goli. Ostatni gol padł z rąk gdynianek, które ostatecznie wygrały 26:22.
      
       Powiedzieli po meczu:
      
       Jerzy Ringwelski (trener Truso) - Pierwszą połowę zagraliśmy nadspodziewanie dobrze. Myślałem, że zje nas trema, a okazało się, że wcale nie było tak źle. Największym mankamentem jest to, że nie umiemy grać dwa razy po trzydzieści minut. Bardzo poprawnie zagrała bramkarka i myślę, że w przyszłości może być duży pożytek z tej zawodniczki.
       Andrzej Niewrzawa (trener Vistalu) - Uważam, że pomysł trenera Ringwelskiego, jakim jest zgłoszenie juniorek młodszych do II ligi, jest bardzo dobrym posunięciem. Jest to bardzo perspektywiczny zespół. Dla nas z kolei (juniorek Vistalu) też jest to jakaś forma dodatkowych meczów i nikt nie traktuje tego w kategoriach walki o awans. Większość zawodniczek jest z rocznika '96, czyli praktycznie od elblążanek jesteśmy o rok starsi, ale rok w tym wieku to jednak jest dużo. Vistal jest silniejszy fizycznie, co było widać szczególnie w końcówce i dzięki temu wygrał to spotkanie.
      
       Truso Elbląg – Vistal II Gdynia 12:11 (22:26)
      
       Truso: Klarkowska, Topolska – Krystowska 7, Romanowicz 5, Michalska 4, Markowska 3, Żukowska 2, Szatkowska Małgorzata 1, Kalinowska, Kurowska, Hawryszko, Szatkowska Magdalena, Dudkiewicz, Tchórzewska, Bajraszewska, Iwan.
       Vistal: Szwonka, Osińska - Balsam 9, Ciura 3, Zwolak 2, Kosior 2, Kuszyńska 2, Mazur 2, Laszczyk 2, Pleszewska 2, Butowska 1, Radzikowska 1, Muller.
      
       Kolejne spotkanie Truso zagra 26 października na własnym parkiecie z drużyną Łączpol AWFiS Gdańsk, którą prowadzi były szkoleniowiec Startu Jerzy Ciepliński.
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama