Stawka meczu sprawiła, że nie było to porywające widowisko. Po wyrównanej pierwszej odsłonie, w drugiej nasz bramkarz przechylił szalę zwycięstwa na ich stronę. Techtrans Darad Elbląg - AS-BAU Śląsk Wrocław 27:22 (11:11). Zobacz fotoreportaż .
Po 11 minutach goście prowadzili 5:3, a miejscowi razili brakiem skuteczności rzutowej. Słabszą dyspozycję po przebytej grypie wykazywał Mariusz Babicki. Trener Ludwik Fonferek pokrzykiwał na swoich piłkarzy, sugerując dłuższe rozgrywanie piłki. Poskutkowało, ale dopiero w 20 min. po bramce Łukasza Cielątkowskiego zanotowano remis 7:7. W chwilę później Łukasz Archuk trafił w poprzeczkę z rzutu karnego. Pierwsza miała wyrównany przebieg i zakończyła się remisem.
Rozmowa trenera Śląska z piłkarzami w szatni przyniosła efekt na początku drugiej części meczu. Goście nie rezygnowali i w 37 min. po bramce Jarosława Palucha prowadzili 15:13. Ludwik Fonferek, trener „wózkarzy” znalazł na to receptę i wprowadził do gry bramkarza Marka Wróbla, który okazał się tajną bronią elbląskiego zespołu. Przez 10 minut wrocławianie nie potrafili zdobyć bramki, bo ich rzutowe intencje znakomicie wyczuwał elbląski bramkarz. W efekcie rosła zdobycz bramkowa gospodarzy, którzy w 47 min. po trafieniu Łukasza Marca prowadzili 18:15 i nie pozwolili już wrocławianom na niebezpieczny kontakt bramkowy. Wygrali zasłużenie, chociaż nie wykorzystali sytuacji bramkowych z kilku wyprowadzonych kontr.
Składy drużyn
Techtrans Darad: Wróbel, Głębocki - Marzec 5, Cielątkowski 4/2, Perwenis 2, Dukszto 1, Borsukowicz 4, Korzeniowski 3, Januszewski, J. Fonferek 1, Janusiewicz 5, Babicki, Malandy 2. Kary 12 min. Trener Ludwik Fonferek.
Śląsk: Schodowski, Stachera - Achruk 4/2, Paluch 4, Kokoszka, Frąszczak 2, Swat 2, Dutkiewicz 1, B. Haczkiewicz 1, Rutkowski, Kulak 3, Jedziniak, Lewicki 5/2. Kary 8 min. Trener Stanisław Haczkiewicz.
Sędziowali: Marcin Piechota i Bartosz Leszczyński (Płock). Widzów 400.
Dwugłos trenerów
Trener Śląska Stanisław Haczkiewicz: - Nie jesteśmy do końca przygotowani, by walczyć z determinacją o utrzymanie się w ekstraklasie. Powodem zbyt wiele wcześniej przegranych meczów, co wpłynęło na psychikę zespołu. A dzisiaj na naszą przegraną wpłynął w drugiej części spotkania znakomicie broniący Marek Wróbel. Gramy jednak do końca i jeszcze sprawimy niespodzianki.
Trener Techtransu Daradu Ludwik Fonferek: - Przed meczem ostrzegałem swoich piłkarzy w szatni, że mecz ze Śląskiem nie będzie spacerkiem. Potwierdziło się w pierwszej części spotkania. O naszej wygranej zadecydowała postawa wszystkich piłkarzy, ale pierwszoplanową rolę odegrał wprowadzony do bramki Marek Wróbel. Gromadzimy cenne punkty i z każdym meczem rośnie przekonanie, że utrzymamy status drużyny ekstraklasy.
W drugim meczu grupy spadkowej Azoty Puławy pokonały SPR BRW Stal Mielec 31:19 (17:10). Elblążanie z dorobkiem 20 pkt. są na dziewiątym miejscu w tabeli z przewagą 7 pkt. nad Stalą Mielec zagrożoną spadkiem.
Rozmowa trenera Śląska z piłkarzami w szatni przyniosła efekt na początku drugiej części meczu. Goście nie rezygnowali i w 37 min. po bramce Jarosława Palucha prowadzili 15:13. Ludwik Fonferek, trener „wózkarzy” znalazł na to receptę i wprowadził do gry bramkarza Marka Wróbla, który okazał się tajną bronią elbląskiego zespołu. Przez 10 minut wrocławianie nie potrafili zdobyć bramki, bo ich rzutowe intencje znakomicie wyczuwał elbląski bramkarz. W efekcie rosła zdobycz bramkowa gospodarzy, którzy w 47 min. po trafieniu Łukasza Marca prowadzili 18:15 i nie pozwolili już wrocławianom na niebezpieczny kontakt bramkowy. Wygrali zasłużenie, chociaż nie wykorzystali sytuacji bramkowych z kilku wyprowadzonych kontr.
Składy drużyn
Techtrans Darad: Wróbel, Głębocki - Marzec 5, Cielątkowski 4/2, Perwenis 2, Dukszto 1, Borsukowicz 4, Korzeniowski 3, Januszewski, J. Fonferek 1, Janusiewicz 5, Babicki, Malandy 2. Kary 12 min. Trener Ludwik Fonferek.
Śląsk: Schodowski, Stachera - Achruk 4/2, Paluch 4, Kokoszka, Frąszczak 2, Swat 2, Dutkiewicz 1, B. Haczkiewicz 1, Rutkowski, Kulak 3, Jedziniak, Lewicki 5/2. Kary 8 min. Trener Stanisław Haczkiewicz.
Sędziowali: Marcin Piechota i Bartosz Leszczyński (Płock). Widzów 400.
Dwugłos trenerów
Trener Śląska Stanisław Haczkiewicz: - Nie jesteśmy do końca przygotowani, by walczyć z determinacją o utrzymanie się w ekstraklasie. Powodem zbyt wiele wcześniej przegranych meczów, co wpłynęło na psychikę zespołu. A dzisiaj na naszą przegraną wpłynął w drugiej części spotkania znakomicie broniący Marek Wróbel. Gramy jednak do końca i jeszcze sprawimy niespodzianki.
Trener Techtransu Daradu Ludwik Fonferek: - Przed meczem ostrzegałem swoich piłkarzy w szatni, że mecz ze Śląskiem nie będzie spacerkiem. Potwierdziło się w pierwszej części spotkania. O naszej wygranej zadecydowała postawa wszystkich piłkarzy, ale pierwszoplanową rolę odegrał wprowadzony do bramki Marek Wróbel. Gromadzimy cenne punkty i z każdym meczem rośnie przekonanie, że utrzymamy status drużyny ekstraklasy.
W drugim meczu grupy spadkowej Azoty Puławy pokonały SPR BRW Stal Mielec 31:19 (17:10). Elblążanie z dorobkiem 20 pkt. są na dziewiątym miejscu w tabeli z przewagą 7 pkt. nad Stalą Mielec zagrożoną spadkiem.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska