Zespół Stanisława Fijarczyka kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i z kompletem zwycięstw przewodzi czwartoligowej tabeli. Tym razem nie dał żadnych szans ostatniemu w tabeli Zamkowi Kurzętnik, wygrywając 4:0. Swoje mecze wysoko przegrali inni czwartoligowcy z regionu, Concordia Elbląg i Polonia Pasłęk.
Killer Komorowski
Zatoka nie pozostawiła żadnych złudzeń ostatniemu w tabeli Zamkowi, zawodnicy z Kurzętnika praktycznie nie istnieli na boisku, nie zagrozili ani razu bramce strzeżonej przez Piotra Łastówkę. Dwa gole gospodarze zdobyli do przerwy, dwa kolejne dorzucili po zmianie stron. Katem ekipy z Kurzętnika okazał się Daniel Komorowski, który z siedmioma trafieniami w pięciu meczach przewodzi klasyfikacji strzelców IV ligi warmińsko-mazurskiej. Po jednym z atomowych uderzeń Komorowskiego bramkarz Zamku Pruchniewski przez kilka minut dochodził do siebie, tak, że prowadzący mecz sędzia musiał zarządzić krótką przerwę.
Gospodarze rozpoczęli egzekucję gości już w 9. minucie, kiedy popularny „Komar” wykorzystał dokładne podanie Marcina Sorkowicza. Dwa kolejne trafiania Komorowskiego, to popis jego indywidualnych umiejętności. Najładniejszego gola meczu zdobył jednak Piotr Rutkowski, który w 84. minucie uderzył z rzutu wolnego z ok. 28 metrów w samo okienko bramki przyjezdnych. Zatoka po tym meczu nadal przewodzi stawce czwartoligowców, a za tydzień czeka ją wyjazdowy pojedynek derbowy z Polonią w Pasłęku.
Zatoka Braniewo - Zamek Kurzętnik 4:0 (2:0)
1:0, 2:0, 3:0 - Komorowski (9., 36., 82.), 4:0 - Rutkowski (84.)
Sędziował: Durczak (Olsztyn)
Zatoka: Łastówka - Dzwonkowski, Ciepliński, J. Gawryś (77. Gruszka), Michnowicz, Rutkowski, Korzeb, R. Jakimczuk, M. Sorkowicz (83 K. Jakimczuk), Wolak (70. Sikorski), Komorowski (85. Ambrosewicz)
Zamek: Pruchniewski - Gruźlewski, Kozak, Słupski, J. Furmanek, Elgert, Jaworski (70. Piechocki), M. Furmanek (68. Orzechowski), Tuszyński, Lubieniewski (68. Ujazdowski), Mówiński
Jeziorak za mocny
Faworyt ligi nie zawiódł, choć do przerwy zanosiło się na niespodziankę. Goście z Elbląga za sprawą Krzysztofa Machińskiego od 21. minuty prowadzili 1:0, po jego strzale z rzutu wolnego.
Sen o zwycięstwie „meblarzy” został brutalnie przerwany w ciągu 21 minut drugiej części meczu, kiedy to „jeziorowcy” doszczętnie rozbili gości, zdobywając cztery bramki.
Zdaniem trenera Concordii Lecha Strembskiego, dla wyniku meczu kluczowym momentem okazał się początek drugiej połowy.
- Do momentu zdobycia przez Jezioraka dwóch bramek byliśmy równorzędnym partnerem dla gospodarzy - mówi trener. - Błędy obrońców i bramkarza spowodowały jednak, że straciliśmy bardzo szybko dwa gole i było po meczu. Nie wiem, czym to jest spowodowane, ale po przerwie kolejny raz wychodzimy zdekoncentrowani. Tak było też w poprzednich meczach, jednak dopiero dziś spotkała nas za to surowa kara.
Jeziorak Iława - Concordia Elbląg 4:1 (0:1)
0:1 - Machiński (21.), 1:1 - Dobroński (52.), 2:1 - Ludwiczak (55), 3:1 - Sedlewski (66), 4:1 - Dobroński (73.)
Sędziował: Połoniewicz (Dobre Miasto)
Jeziorak: Staniszewski - Święcki, Kressin, D. Kowalski, Drzystek, Dymowski, Njirika (46. Sedlewski), Ekwueme (90. Witkowski), Ludwiczak (78. Pasik), Dobroński (86. Thank God), Hafeez
Concordia: Kowalski - Zawada, Machiński, Gryka, Trzak (55. Gładek), Florek (81. Boros), J. Zielonka, Płachecki (78. Niesiobędzki), R. Zielonka, Zając (55. Gorgol), Moneta
Polonia poległa w Mrągowie
Do przerwy nic nie zapowiadało, że drużyna Jarosława Kowzana przegra i to w tak wysokim stosunku. Co prawda, gospodarze prowadzili od 23. minuty po uderzeniu Żytkiewicza, ale tuż przed przerwą wyrównał Jacek Bykowski. Mecz w tej części toczył się pod lekkie dyktando Mrągowii, ale długimi momentami był to wyrównany pojedynek. Niestety dla polonistów, po wznowieniu gry w drugiej części Brzostek bardzo szybko zdobył drugiego gola dla gospodarzy. Potem dla Mrągowii po rzucie rożnym trafił Wasilewski i było praktycznie po meczu. Ekipę z Pasłęka ostatecznie dobił Brzostek, który pomiędzy 70. i 72. minutą zdobył dwie bramki, kompletując hattrick i ustalając wynik spotkania.
Mrągowia Mrągowo - Polonia Pasłęk 5:1 (1:1)
1:0 - Żytkiewicz (23.), 1:1 - Bykowski (43.), 2:1 - Brzostek (46.), 3:1 - Wasilewski (61.), 4:1, 5:1 - Brzostek (70., 72.)
Mrągowia: Osmański - Lemecha, Wasilewski, Żytkiewicz, Jarząbek, Majak, Ruszkiewicz (70. Myślisz), Kuśnierz, Pierowicz (65. Niestatek), Romanowski (75. Sosna), Brzostek (75. Kurta)
Polonia: Antczak - Licznerski, Wołczecki, Andrusewicz (72. Augustyńczyk), Larma (62. Pontus), Kurgan, Bykowski, M. Pankiewicz (46. Wiśniewski), Ł. Pankiewicz, Borysiewicz, Kisieniowski
Komplet wyników 5. kolejki IV ligi w sezonie 2007/08: Zatoka Braniewo - Zamek Kurzętnik 4:0, Jeziorak Iława - Concordia Elbląg 4:1, Mrągowia Mrągowo - Polonia Pasłęk 5:1, Vęgoria Węgorzewo - MKS Szczytno 2:0, Huragan Morąg - Czarni Olecko 4:1, Płomień Ełk - Mamry Giżycko 1:0, Sokół Ostróda - Granica Kętrzyn 1:0, Motor Lubawa - Start Działdowo 1:1.
Zobacz tabele
Zatoka nie pozostawiła żadnych złudzeń ostatniemu w tabeli Zamkowi, zawodnicy z Kurzętnika praktycznie nie istnieli na boisku, nie zagrozili ani razu bramce strzeżonej przez Piotra Łastówkę. Dwa gole gospodarze zdobyli do przerwy, dwa kolejne dorzucili po zmianie stron. Katem ekipy z Kurzętnika okazał się Daniel Komorowski, który z siedmioma trafieniami w pięciu meczach przewodzi klasyfikacji strzelców IV ligi warmińsko-mazurskiej. Po jednym z atomowych uderzeń Komorowskiego bramkarz Zamku Pruchniewski przez kilka minut dochodził do siebie, tak, że prowadzący mecz sędzia musiał zarządzić krótką przerwę.
Gospodarze rozpoczęli egzekucję gości już w 9. minucie, kiedy popularny „Komar” wykorzystał dokładne podanie Marcina Sorkowicza. Dwa kolejne trafiania Komorowskiego, to popis jego indywidualnych umiejętności. Najładniejszego gola meczu zdobył jednak Piotr Rutkowski, który w 84. minucie uderzył z rzutu wolnego z ok. 28 metrów w samo okienko bramki przyjezdnych. Zatoka po tym meczu nadal przewodzi stawce czwartoligowców, a za tydzień czeka ją wyjazdowy pojedynek derbowy z Polonią w Pasłęku.
Zatoka Braniewo - Zamek Kurzętnik 4:0 (2:0)
1:0, 2:0, 3:0 - Komorowski (9., 36., 82.), 4:0 - Rutkowski (84.)
Sędziował: Durczak (Olsztyn)
Zatoka: Łastówka - Dzwonkowski, Ciepliński, J. Gawryś (77. Gruszka), Michnowicz, Rutkowski, Korzeb, R. Jakimczuk, M. Sorkowicz (83 K. Jakimczuk), Wolak (70. Sikorski), Komorowski (85. Ambrosewicz)
Zamek: Pruchniewski - Gruźlewski, Kozak, Słupski, J. Furmanek, Elgert, Jaworski (70. Piechocki), M. Furmanek (68. Orzechowski), Tuszyński, Lubieniewski (68. Ujazdowski), Mówiński
Jeziorak za mocny
Faworyt ligi nie zawiódł, choć do przerwy zanosiło się na niespodziankę. Goście z Elbląga za sprawą Krzysztofa Machińskiego od 21. minuty prowadzili 1:0, po jego strzale z rzutu wolnego.
Sen o zwycięstwie „meblarzy” został brutalnie przerwany w ciągu 21 minut drugiej części meczu, kiedy to „jeziorowcy” doszczętnie rozbili gości, zdobywając cztery bramki.
Zdaniem trenera Concordii Lecha Strembskiego, dla wyniku meczu kluczowym momentem okazał się początek drugiej połowy.
- Do momentu zdobycia przez Jezioraka dwóch bramek byliśmy równorzędnym partnerem dla gospodarzy - mówi trener. - Błędy obrońców i bramkarza spowodowały jednak, że straciliśmy bardzo szybko dwa gole i było po meczu. Nie wiem, czym to jest spowodowane, ale po przerwie kolejny raz wychodzimy zdekoncentrowani. Tak było też w poprzednich meczach, jednak dopiero dziś spotkała nas za to surowa kara.
Jeziorak Iława - Concordia Elbląg 4:1 (0:1)
0:1 - Machiński (21.), 1:1 - Dobroński (52.), 2:1 - Ludwiczak (55), 3:1 - Sedlewski (66), 4:1 - Dobroński (73.)
Sędziował: Połoniewicz (Dobre Miasto)
Jeziorak: Staniszewski - Święcki, Kressin, D. Kowalski, Drzystek, Dymowski, Njirika (46. Sedlewski), Ekwueme (90. Witkowski), Ludwiczak (78. Pasik), Dobroński (86. Thank God), Hafeez
Concordia: Kowalski - Zawada, Machiński, Gryka, Trzak (55. Gładek), Florek (81. Boros), J. Zielonka, Płachecki (78. Niesiobędzki), R. Zielonka, Zając (55. Gorgol), Moneta
Polonia poległa w Mrągowie
Do przerwy nic nie zapowiadało, że drużyna Jarosława Kowzana przegra i to w tak wysokim stosunku. Co prawda, gospodarze prowadzili od 23. minuty po uderzeniu Żytkiewicza, ale tuż przed przerwą wyrównał Jacek Bykowski. Mecz w tej części toczył się pod lekkie dyktando Mrągowii, ale długimi momentami był to wyrównany pojedynek. Niestety dla polonistów, po wznowieniu gry w drugiej części Brzostek bardzo szybko zdobył drugiego gola dla gospodarzy. Potem dla Mrągowii po rzucie rożnym trafił Wasilewski i było praktycznie po meczu. Ekipę z Pasłęka ostatecznie dobił Brzostek, który pomiędzy 70. i 72. minutą zdobył dwie bramki, kompletując hattrick i ustalając wynik spotkania.
Mrągowia Mrągowo - Polonia Pasłęk 5:1 (1:1)
1:0 - Żytkiewicz (23.), 1:1 - Bykowski (43.), 2:1 - Brzostek (46.), 3:1 - Wasilewski (61.), 4:1, 5:1 - Brzostek (70., 72.)
Mrągowia: Osmański - Lemecha, Wasilewski, Żytkiewicz, Jarząbek, Majak, Ruszkiewicz (70. Myślisz), Kuśnierz, Pierowicz (65. Niestatek), Romanowski (75. Sosna), Brzostek (75. Kurta)
Polonia: Antczak - Licznerski, Wołczecki, Andrusewicz (72. Augustyńczyk), Larma (62. Pontus), Kurgan, Bykowski, M. Pankiewicz (46. Wiśniewski), Ł. Pankiewicz, Borysiewicz, Kisieniowski
Komplet wyników 5. kolejki IV ligi w sezonie 2007/08: Zatoka Braniewo - Zamek Kurzętnik 4:0, Jeziorak Iława - Concordia Elbląg 4:1, Mrągowia Mrągowo - Polonia Pasłęk 5:1, Vęgoria Węgorzewo - MKS Szczytno 2:0, Huragan Morąg - Czarni Olecko 4:1, Płomień Ełk - Mamry Giżycko 1:0, Sokół Ostróda - Granica Kętrzyn 1:0, Motor Lubawa - Start Działdowo 1:1.
Zobacz tabele
BAR