UWAGA!

----

Przekonaj się, że stres można pokonać!

 ul. Gdyńska 51 (budynek Uni-Med), Elbląg
ul. Gdyńska 51 (budynek Uni-Med), Elbląg

Żyjemy w czasach, w których na każdym kroku torpedują nas informacje i wydarzenia obciążające równowagę naszego organizmu. Jak sobie z tym radzić? Jak pokonać stres? O tym rozmawiamy z Nataszą Wojtaszek, psycholog oraz psychoterapeutą.

- Kiedy możemy zacząć myśleć, że żyjemy w nieustannym stresie?

- Natasza Wojtaszek: Życie w stresie jest jak jazda autem, po drodze pełnej kierowców o różnych umiejętnościach. Wykonują niespodziewane i naszym zdaniem niebezpieczne manewry, na które nasz organizm reaguje negatywnie. Na przykład szybko naciskamy pedał hamulca, by uniknąć kolizji. Zdążyliśmy, udało się, możemy jechać dalej. Mobilizacja naszego organizmu uchroniła nas przed niebezpieczeństwem. Jednak, gdy takie sytuacje powtarzają się, powodują, że nasz organizm jest przemęczony. To co najlepiej wówczas zrobić, to odpocząć, poszukać jakiegoś parkingu, uspokoić emocje... , ale w życiu bywa inaczej. Odpoczynek odkładamy, bo goni nas czas, bo nie ma parkingu, bo jesteśmy zdeterminowani, aby osiągnąć cel podróży jak najszybciej. Wtedy emocje gromadzimy w sobie.

 

- I zaczyna się problem? Czy możemy sami jakoś sobie z nim poradzić?

- Wszystko zależy od tego, jakiego kalibru jest sytuacja albo jak długo gromadziliśmy w sobie stresujące emocje. Dobrze jest przekierować swoją uwagę na coś innego. Może napić się herbaty albo pomyśleć o czymś przyjemnym. Dobrze jest dotlenić organizm robiąc kilka głębokich wdechów lub kilka krótkich, prostych ćwiczeń fizycznych - skłonów, czy przysiadów.

  Natasza Wojtaszek
Natasza Wojtaszek

 

- Może dobrze jest obmyć twarz wodą, znamy takie sceny z filmów...

- W filmach wykorzystuje się różne efekty. Przemycie twarzy zimną wodą daje efekt szokowego oprzytomnienia. Na niektórych z nas może to działać mobilizująco, ale tylko chwilowo. Woda niekoniecznie zmyje problem, który wpływa na nasz stres. Jednak wróćmy do naszej drogi, którą jedziemy autem. Sytuacje, jakie nas tam spotykają, uruchamiają różne myśli. Na przykład takie: czy znów nie trafi się kierowca wywołujący niebezpieczne sytuacje. One bardzo utrudniają nam jazdę. Chodzi o to, aby przyglądać się swojemu ciału oraz swoim powracającym myślom.

 

- Jeśli mamy takie powracające myśli, to jest sygnał, by pójść do specjalisty?

- Gdy zauważamy powracające myśli, związane z przeżytymi sytuacjami stresowymi i nie jesteśmy pewni, że sobie z nimi poradzimy, to warto przyjrzeć się temu wspólnie ze specjalistą podczas konsultacji. Trzeba ocenić, czy jest to splot zdarzeń, które można przegadać, czy też są to sprawy wymagające bardziej systematycznej pracy.

 

- Czy taka konsultacja to już jest terapia?

- Konsultacja to pierwszy krok, aby przyjrzeć się problemowi. Najczęściej są to jedno, dwa, czy trzy spotkania, podczas których w neutralnej przestrzeni gabinetu, czyli innej od typowej dla naszego życia codziennego, określam wagę problemu i dalsze kroki. Bywa tak, że w naszym życiowym bagażu uzbiera się wiele małych problemów, ale bardzo one nam ciążą. Praca wymaga wtedy więcej czasu i uważności. Trzeba wiedzieć, że ze stresem różnie sobie radzimy. Niektórzy z nas bazują na jego ignorowaniu i niezauważaniu, wtedy problem nabiera większego kalibru.

 

- Co ze stresem związanym z pandemią? Jak radzić sobie z dylematami: wyjść, czy zostać w domu? Jak o siebie zadbać?

- Kierujmy się zdrowym rozsądkiem, który podpowiada nam co dla nas jest dobre. Wymiar pandemii w naszym życiu może być dla wielu z nas trudny do zrozumienia i przewidzenia. Gdy mamy problem z zadbaniem o siebie, wtedy trudno wymagać, aby dbać o innych. Jednak to pandemia uczy nas jak dbać o innych, dbając o siebie.


       - Czyli noszę maseczkę nie tylko dlatego, aby nie zarazić siebie, ale też innych?

- Dokładnie tak. Chroniąc innych, ja też mogę mieć jakieś wymierne korzyści. Chroniąc siebie, chronię innych, chroniąc innych pomagam służbie zdrowia, a dzięki temu pomagam, być może, samej sobie. Możemy mieć na sprawy wpływ bezpośredni.

 

- Jak i gdzie można się z panią umówić na konsultację?

- Wystarczy zadzwonić i dobierzemy dogodny termin. Jeśli nie mogę odebrać telefonu, zawsze oddzwaniam.

 

 

Natasza Wojtaszek

psycholog - psychoterapeuta

ul. Gdyńska 51 (budynek Uni-Med), Elbląg

tel.: 690 306 508

---artykuł promocyjny---


Najnowsze artykuły w dziale Strefa biznesu

Artykuły powiązane tematycznie