UWAGA!

RoboSfera, czyli programowanie, roboty, nauka i zabawa!

 Marta Kubacka-Ignaciuk.
Marta Kubacka-Ignaciuk. Fot. Michał Skroboszewski

- Chciałabym zaszczepić w dzieciach miłość do komputerów, do programowania, do świata IT, którego wielu z nas się boi – mówi Marta Kubacka-Ignaciuk z firmy RoboSfera. W ramach swojej działalności pracuje m. in. z najmłodszymi, wprowadzając ich w świat robotyki i kodowania. Wszystko przy pomocy sympatycznych robotów, klocków LEGO i nowoczesnego sprzętu, stąd tej nauce towarzyszy ogromna zabawa. Zobacz zdjęcia.

- Skąd w ogóle pomysł na taką działalność?

- Pomysł zrodził się w momencie, kiedy byłam w ciąży. Dawniej pracowałam w serwisach społecznościowych, a po restrukturyzacji w ostatniej firmie, w której pracowałam, postanowiłam skupić się na rodzinie. Miałam dużo czasu na zastanowienie się, co dalej. W jednym z serwisów internetowych dla pracujących mam znalazłam artykuł o założeniu własnego biznesu. Zaczęłam się tym coraz bardziej interesować. Nie chciałam korzystać z oferty franczyzowej, postanowiłam zrobić to sama. Pozyskałam dotację unijną i zainwestowałam swoje oszczędności, dzięki czemu mogłam założyć placówkę i ją wyposażyć.

 

- Bierze Pani również udział w projekcie Startup House IV Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu.

- Tak, uważam, że to bardzo dobra szansa dla młodych przedsiębiorców rozpoczynających działalność, by się zareklamować. Trudno o środki finansowe na marketing na początku działalności, tym bardziej, że mamy teraz trudny czas związany z koronawirusem. Placówki edukacyjne bardzo mocno straciły jeśli chodzi o zainteresowanie rodziców w tym okresie, mieliśmy też długą przerwę jeśli chodzi o zajęcia stacjonarne w szkołach... Dzięki temu, że biorę udział w Startup House IV, mam jednak możliwość pokazać, że ta działalność istnieje i że się nie poddaję. Projekt znacznie zwiększył moje możliwości promocji firmy.

 

 

- Powiedzmy nieco więcej o samej RoboSferze.

- Ta działalność nie ogranicza się tylko do grupowych zajęć z dziećmi w mojej placówce. Prowadzę też szkolenia dla nauczycieli w szkołach. Uczestniczę również w realizowanym w Elblągu projekcie, częściowo finansowanym ze środków unijnych: „Matematyka – indywidualizacja i eksperyment w edukacji wczesnoszkolnej”. Tu odpowiadam za szkolenie nauczycieli jeśli chodzi właśnie o część robotyczną.

 

 

- Czemu akurat robotyka?

- Z wykształcenia jestem inżynierem informatyki o specjalności programistycznej. Po urodzeniu córki zafascynowały mnie dzieci, bardzo je lubię. Stwierdziłam, że chciałabym zaszczepić w dzieciach miłość do komputerów, do programowania, do świata IT, którego wielu z nas się boi. Dzięki RoboSferze dzieci rozwijają algorytmiczne myślenie, ich ogólny rozwój przebiega inaczej, lepiej. Mamy takie środki dydaktyczne, które pozwalają na naukę przez zabawę. To dla nich frajda, która może je zachęcić do IT. Sympatii do tej branży w społeczeństwie chyba nam jeszcze brakuje...

 

- … bo ta branża wydaje się być dość trudną i nieprzystępną.

  RoboSfera, czyli programowanie, roboty, nauka i zabawa!
Fot. Michał Skroboszewski

- Ale tak nie jest (śmieje się)! To naprawdę wspaniały świat i myślę, że będziemy coraz bardziej to dostrzegać. Chcę pokazać innym, dzieciom i dorosłym, że nie ma się czego bać, że to jest po prostu coś, co jest naszą przyszłością. Widzę, że np. nauczyciele dopiero uczą się tego świata, bo w podstawach programowych kodowanie, programowanie, jest stosunkowo od niedawna. Niektórzy jeszcze się tego boją, jednak znacznie mniej ci, którzy dopiero niedawno zaczęli pracę w zawodzie. Trzeba zaznaczyć, że wszystko idzie w kierunku informatyzacji i powinniśmy być na to gotowi. Tak naprawdę jest to kwestia poznania tego sprzętu i... wyobraźni.

 

- Zmiany w edukacji pod tym względem paradoksalnie przyspieszyła pandemia.

- Tak, koronawirus pokazał nam, że świat idzie do przodu i musimy stawiać na nowe technologię. Gdy jesteśmy w tyle, to gdy pojawi się coś takiego jak COVID-19, następuje paraliż. Na szczęście dzięki technologii jesteśmy w stanie połączyć się dziś z całym światem. Trzeba pokazać dzieciom i dorosłym, że ten tablet nie gryzie, że IT otwiera przed nami duże możliwości. A jeśli nawet coś popsujemy w ustawieniach, to da się to przeważnie naprawić, odkręcić. Dla przykładu: z niewielkim robocikiem, Photonem, da się zrealizować lekcje zdalne. Nauczyciel może mieć go u siebie w domu, a dziecko sterować nim będąc u siebie w domu. Wymaga to przygotowania, ale jest to możliwe. W ten sposób technologia pomaga nam budować mosty.

 

- Czy trudno jest łączyć kwestie związane z IT z nauczaniem i wychowaniem?

- Jestem informatykiem, ale skończyłam też studia podyplomowe w zakresie przygotowania pedagogicznego. Innymi słowy, nie tylko lubię pracę z dziećmi, ale kształciłam się w tym zakresie. Cały czas się rozwijam, obecnie studiuję też w WSB w Gdańsku na kierunku zarządzanie projektami i usługami IT.

 

- Podsumowując: programowania, robotyki i branży IT nie trzeba się bać.

- Nie trzeba, dlatego serdecznie zachęcam do uczestnictwa w zajęciach, aktualnie prowadzimy nabór do nowych grup od 5 do 11 roku życia. W czasie zajęć z robotyki i programowania w tych grupach wykorzystujemy klocki LEGO. To świetna okazja, by łączyć naukę z zabawą, więc zapraszamy do kontaktu. Wszystkie szczegóły znajdziemy na Facebooku, zapraszamy do kontaktu przez Messenger i telefonicznego.

 

RoboSfera

ul. Nitschmanna 24-26-28 lok. J

82-300 Elbląg

Facebook / strona www

669 984 580 / kontakt@erobosfera.pl

-- artykuł promocyjny --


Najnowsze artykuły w dziale Strefa biznesu

Artykuły powiązane tematycznie