Artur Adamczuk został dyrektorem Zarządu Budynków Komunalnych. – Jest to awans wewnętrzny, nominacja, która jest pochodną długoletniej pracy Artura Adamczuka w zarządzaniu nieruchomościami. Będziemy wspierali i dyrektora, i działania dyrekcji w sprawie reorganizacji funkcjonowania ZBK – zapowiada prezydent Jerzy Wilk.
Prezydent Elbląga Jerzy Wilk przypomina również, że 1 stycznia 2014 r. zaczną obowiązywać obniżone stawki czynszu za mieszkania komunalne. Czynsz podstawowy będzie wynosił 6 zł za metr kwadratowy powierzchni lokalu (teraz wynosi 8,04 zł. Wszyscy mieszkańcy zasobów ZBK zostaną powiadomieni o obniżce na piśmie.
– Po obniżce czynszów wpływy z czynszów ulegną obniżeniu. W ślad za tym prowadzimy działania polegające na obniżeniu kosztów funkcjonowania naszej firmy, żeby ta różnica była jaka najmniejsza – deklaruje Artur Adamczyk, od 1 października dyrektor Zarządu Budynków Komunalnych.
Adamczuk był dotychczas zastępca dyrektora ZBK do spraw technicznych (od 2008 roku). Stanowisko dyrektora ZBK było nieobsadzone po rezygnacji poprzedniej dyrektor Agnieszki Kozoń.
– Pan Artur Adamczuk jest fachowcem, który pracuje w ZBK od wielu lat – mówi prezydent Jerzy Wilk. – Po tych roszadach, które miały tam miejsce – przypomnę, że pani Kozoń odeszła na własną prośbę – przez ten czas pan Artur pełnił obowiązki dyrektora ZBK, a z dniem 1 października jest dyrektorem. Jest to awans wewnętrzny, nominacja, która jest pochodną jego długoletniej pracy w zarządzaniu nieruchomościami. Będziemy wspierali i dyrektora, i działania dyrekcji w sprawie reorganizacji funkcjonowania ZBK. Ale podkreślam, nie ma żadnego ręcznego sterowania.
W Zarządzie Budynków Komunalnych nie będzie jednak drastycznej redukcji zatrudnienia. To, co nastąpi, dyrektor Artur Adamczyk nazwał ograniczeniem zatrudnienia w sposób naturalny. – Szacuje się, że w przyszłym roku oszczędności z tytułu ograniczenia kosztów osobowych w ZBK wyniosą około 600 tys. zł.
W planie dyrektora jest ograniczenie zatrudnienia o 20 proc., czyli o 18 osób. – Mamy osoby, które są u nas zatrudnione na czas określony, na zastępstwo bądź też na stażach. Są też pracownicy, którzy odejdą na emerytury – uspokaja dyrektor Adamczuk.
– W Zarządzie Budynków Komunalnych jest obecnie siedemdziesiąt etatów, na koniec roku 2014 będzie ich pięćdziesiąt kilka – dodaje prezydent Wilk.
Bardziej konkretny plan swych zamierzeń reformatorskich dyrektor Adamczuk ma przedstawić pod koniec października. Wczoraj zapowiadał je dosyć ogólnie.
– Chcemy również w przyszłym roku, w miarę posiadanych środków finansowych, rozpocząć politykę remontową naszego zasobu – zapowiedział Artur Adamczuk. – Z przykrością muszę stwierdzić, że nasze budynki nie były nigdy tak kompleksowo remontowane, jak choćby budynki spółdzielni mieszkaniowych. Dodatkowo chcemy ubiegać się o dofinansowanie na różnego rodzaju remonty, m.in. z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
– Po obniżce czynszów wpływy z czynszów ulegną obniżeniu. W ślad za tym prowadzimy działania polegające na obniżeniu kosztów funkcjonowania naszej firmy, żeby ta różnica była jaka najmniejsza – deklaruje Artur Adamczyk, od 1 października dyrektor Zarządu Budynków Komunalnych.
Adamczuk był dotychczas zastępca dyrektora ZBK do spraw technicznych (od 2008 roku). Stanowisko dyrektora ZBK było nieobsadzone po rezygnacji poprzedniej dyrektor Agnieszki Kozoń.
– Pan Artur Adamczuk jest fachowcem, który pracuje w ZBK od wielu lat – mówi prezydent Jerzy Wilk. – Po tych roszadach, które miały tam miejsce – przypomnę, że pani Kozoń odeszła na własną prośbę – przez ten czas pan Artur pełnił obowiązki dyrektora ZBK, a z dniem 1 października jest dyrektorem. Jest to awans wewnętrzny, nominacja, która jest pochodną jego długoletniej pracy w zarządzaniu nieruchomościami. Będziemy wspierali i dyrektora, i działania dyrekcji w sprawie reorganizacji funkcjonowania ZBK. Ale podkreślam, nie ma żadnego ręcznego sterowania.
W Zarządzie Budynków Komunalnych nie będzie jednak drastycznej redukcji zatrudnienia. To, co nastąpi, dyrektor Artur Adamczyk nazwał ograniczeniem zatrudnienia w sposób naturalny. – Szacuje się, że w przyszłym roku oszczędności z tytułu ograniczenia kosztów osobowych w ZBK wyniosą około 600 tys. zł.
W planie dyrektora jest ograniczenie zatrudnienia o 20 proc., czyli o 18 osób. – Mamy osoby, które są u nas zatrudnione na czas określony, na zastępstwo bądź też na stażach. Są też pracownicy, którzy odejdą na emerytury – uspokaja dyrektor Adamczuk.
– W Zarządzie Budynków Komunalnych jest obecnie siedemdziesiąt etatów, na koniec roku 2014 będzie ich pięćdziesiąt kilka – dodaje prezydent Wilk.
Bardziej konkretny plan swych zamierzeń reformatorskich dyrektor Adamczuk ma przedstawić pod koniec października. Wczoraj zapowiadał je dosyć ogólnie.
– Chcemy również w przyszłym roku, w miarę posiadanych środków finansowych, rozpocząć politykę remontową naszego zasobu – zapowiedział Artur Adamczuk. – Z przykrością muszę stwierdzić, że nasze budynki nie były nigdy tak kompleksowo remontowane, jak choćby budynki spółdzielni mieszkaniowych. Dodatkowo chcemy ubiegać się o dofinansowanie na różnego rodzaju remonty, m.in. z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
PD