UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Albo będą jeździć do Olsztyna albo stracą pracę
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Pani Wrotek mówi ze sa niezadowoleni z pracy tych 11 pań a jak by sie ktos zainteresowal to te panie dostaly nagrody po kontroli NIK-u za wzorowe wypelnianie obowiazkow wiec ktos tu ewidentnie kalmie i wiadomo kto!!!!a do tego w ostatnim wywiadzie wojewoda stwierdzil ze te panie maja mozliwosc pracy na granicy w Grzechotkach jako sprzataczki (pomoc techniczna) poniewaz posiadaja JEDYNIE WYKSZTALCENIE ZAWODOWE LUB SREDNIE. .. a tak naprawde 5 pań ma WYZSZE a pozostale srednie to jakies poznizanie ludzi i traktowanie jak smieci a co do zwrotu kosztow dojazdu to dostana 150 zlotych rocznie jako zwrot podatku to jakis smieszny zart. Wiec nie dziwcie sie ze te kobiety walcza o swoje! Kazdy chce byc czlowiekiem i traktowanym na poziomie. .. i nie chodzi o dojazd do olsztyna ale o to ze tam tak naprawde nie ma dla nich etatu bo na mandaty ma zlecenie dostac prywatna zewnetrzna firma!!!!! zrozumcie to ludzie w koncu!!!!
  • Zastanawiam sie jak jeszcze tak dlugo nasze miasto bedzie pod ostrzalem Olsztyna czy nie widzicie ze oni nami dyryguja. Powiedzmy w koncu STOP?????, NIE DAJMY SIE NA ZYWCA OKRADAC?????. Zrobmy cos aby ELBLAG byl niezalezny.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kwiatuszek123(2009-12-05)
  • Powtórzę jeszcze raz to, co powiedziałem ostatnim razem: Niech Elbląg zacznie grać POZYTWYNĄ ROLĘ - ŁĄCZNIKA REGIONÓW. Ciągłym biadoleniem niczego nie zmienimy - daremne żale, próżny trud. Jest to bolesne, że ludzie muszą zmienić miejsce pracy na odległość 100 km skoro taką decyzję podejmuje pracodawca. Nie podjudzałbym już więcej przeciw Olsztynowi, tak samo jak nie radzę podjudzać przeciw Gdańskowi. To najbliższe nasze sąsiednie miasta wojewódzkie. Znowu powtórzę: i tu, i tam możemy być ale sami regionu dużego nie zbudujemy bo taka jest po prostu geografia (z prawami natury się nie dyskutuje). Elbląg jest blisko Gdańska i przez to pozostaje pod jego wpływami (jest takim "Małym Gdańskiem" w województwie warmińsko - mazurskim"). Niechże więc stanie się tym Małym Gdańskiem na serio. Niech każdy Olsztynianin to sobie uświadomi, że jak przyjedzie do Elbląga, to tak jakby był już w Gdańsku (podobni ludzie, podobna kultura, podobne potrzeby, podobne aspiracje, podobna wreszcie historia: jak Gdańsk w grudniu 70 wyszedł na ulicę, to Elbląg też; jak w sierpniu 80 Gdańsk zastrajkował, to Elbląg zrobił zaraz to samo). Bądźmy ambasadorami Gdańska w Olsztynie a przez to przybliżajmy się naturalnie jeszcze bardziej do Gdańska, zaprzyjaźniajmy się z tym miastem i jego mieszkańcami, które lubimy, podziwiamy i szanujemy. Olsztyna kochać nie musimy (to jest małżeństwo z rozsądku), do Gdańska sentyment mamy większy i pielęgnujmy go, zamiast się ciągle katować swoimi frustracjami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Grajdołek(2009-12-05)
  • Panowie szlachta, chciałbym przy okazji podziękować za referendum w którym społeczność Elbląga opowiedziała się za przyłączeniem naszego miasta do Gdańska, a nas olano !!!!! Prywata jak zwykle górą !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pracujący w Norge(2009-12-06)
  • Do Gdańska 80??? Chyba z Pasłęka nieuku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    plusexpress(2009-12-06)
  • Ludzie nie takie kilometry muszą pokonywać aby mieć pracę jakąkolwiek pracę!!!!!Czy ktoś dojeżdżający ma jakieś przywileje????? chcesz to pracujesz nie chcesz to nie !!!!!
  • trzeba myśleć jak tu wzmocnić pozycję przy Olsztynie, a nie bujać w obłokach i mysleć o przyłączeniu do Gdańska
  • Nawiązując do ostatniego postu: to jest właśnie pomysł na wzmocnienie pozycji Elbląga przy Olsztynie - bycie ambasadorem Gdańska, bycie łącznikiem regionów. Rozmowa z Olsztynem przy poparciu Starszego Brata, naszego przyjaciela - byłaby na pewno inna niż do tej pory, gdy Elbląg jest sam (zepchnięty w narożnik regionu i szantażowany tekstami typu: "za Olsztynem na wschód jest jeszcze 200 kilometrów wielkiego regionu; Elbląg nie jest pępkiem świata"). Mając za plecami życzliwe wsparcie Gdańska w interesujących Elbląg tematach inwestycyjnych, programowych (Żuławy, Zalew, Mierzeja, Berlinka) siła oddziaływania byłaby z pewnością większa. I nie trzeba wcale zmieniać granic województw. Trzeba tylko uaktywnić się w relacjach z Gdanskiem. Miasto, instytucje miejskie i jego mieszkańcy mają prawo do takich oficjalnych kontaktów - bez konieczności pytania Olsztyna o zgodę - granice województw to nie granice państw (paszportów, ani wiz czy zaproszeń nie wymaga się). Jeszcze raz powtórzę: wspólna historia lat ostatnich z Gdańskiem (grudzień'70; sierpień'80) do czegoś także zobowiązuje. W Gdańsku Elbląg ma wielu przyjaciół. Wielu Gdańszczan ma korzenie elbląskie; nasze społeczności są sobie bliskie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Grajdołek(2009-12-07)
  • Kolejny przykład wspólpracy z Gdanskiem z dalszej przeszłości: "Bitwa na Zalewie Wiślanym - odbyła się 15 września 1463.Rozegrała się pomiędzy flotą Związku Pruskiego, konkretnie elblążan i gdańszczan, a flotą krzyżacką pod dowództwem Wielkiego Mistrza zakonu Ludwika von Erlichshausena. Trwała cały dzień i zakończyła się wielkim pogromem floty krzyżackiej. Krzyżacy uważali, że zwycięstwo zapewni im przewaga liczebna i jakościowa ich floty, związkowcy jednak wykorzystali element zaskoczenia i zepchnęli Krzyżaków na płytkie wody zatoki i okrążając ich, do końca dnia przejęli wszystkie okręty nieprzyjaciela. Klęska ta spowodowała, że przewagę na morzu zaczęli posiadać Polacy a zakon popadł w jeszcze większe problemy finansowe" (cyt. za Zgapa). Jest to z dzisiejszej perspektywy "epoka lodowcowa" ale jednoczesnie przykład, że Zalew Wiślany łączy oba miasta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Grajdołek(2009-12-07)
  • To województwo i tak nie ma racji bytu, co pokazało ostatnie 10 lat. Ponadto PO nigdy nie była przeciwna korekcie. .. więc mam nadzieję że nadejdzie taki dzień, bo stan dotychczasowy to przede wszystkim rażące łamanie zasad demokracji - elblążanie w 98% opowiedzieli się za Pomorskiem.
  • popieram grajdolka. o panie sie nie martwcie, agencje je wylapia i problemu z praca nie bedzie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jimi ziomal(2009-12-09)
  • jest odpowiedź panaWojewody w sprawie elbląskiej delegatury UW bip.uw.olsztyn.pl
Reklama