To gatunek drzewa o wyjątkowych właściwościach niemal pod każdym względem. Cis pospolity jest najbardziej długowiecznym drzewem występującym w Polsce. Potrafi przeżyć ponad 1000 lat, najstarszy okaz w naszym kraju liczy 1270 lat i znajduje się w Henrykowie Lubańskim.
Jego długowieczność ma związek z powolnym wzrostem. Przyrosty roczne pnia liczy się w milimetrach. - Dzięki temu jego drewno jest najbardziej sprężyste, najbardziej zbite i najmniej łupliwe - wyjaśnia Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg.
Te właściwości sprawiły, że człowiek wykorzystuje drewno cisa od najdawniejszych czasów. Uważa się, że najstarszym przedmiotem zrobionym z niego jest włócznia znaleziona w 1911 roku w Wielkiej Brytanii. Jej wiek szacuje się na ok 45 tys. lat - tę historię opisuje Rafał Jaworski w artykule "Krótka historia cisa (nie)pospolitego, umieszczonego na łamach portalu "Mówią wieki" .
W średniowieczu z drewna cisowego tworzono broń, najczęściej wykonywano z niego łuki, ale też inne elementy uzbrojenia. Było ono na tyle chętnie wykorzystywane, że w 1423 roku na mocy statutu warckiego król Władysław Jagiełło objął go ochroną (jest to najstarsze w Polsce prawo dotyczące ochrony konkretnego gatunku drzewa).
Oprócz znakomitych właściwości technicznych drewno, ale także kora, liście i owoce były wykorzystywane w medycynie ludowej.
- Wszystkie elementy tego drzewa w wielu kulturach były uznawane za śmiertelnie trujące, wykorzystywano je jako trucizna - wyjaśnia Jan Piotrowski. - W legendach cis często odgrywał negatywną rolę. W odpowiednich rękach napary oraz wyciągi z kory i igieł miały zbawienne działanie miedzy innymi pomagały przy porodach lub w leczeniu niskiego ciśnienia. Aktualnie wykorzystywany jest w leczeniu nowotworów szczególnie nowotworów piersi, jąder, płuc i mózgu. Substancje pozyskiwane z cisa mają właściwości blokujące podział komórek oraz zwiększają ich podatność na promieniowanie jonizujące.
Cis jest gatunkiem dwupiennym, na żeńskich okazach późną jesienią możemy znaleźć różowe nasiona.
- Same nasiona są silnie trujące jednak ich miękka osłonka jest jadalna - uzupełnia leśnik.
Cisy możemy spotkać także w lasach Nadleśnictwa Elbląg, lecz nie jest to częsty widok.
- Drzewa te lubią gleby wilgotne, ale nie mokre, preferują klimat umiarkowany bez silnych mrozów i długotrwałych suszy dlatego lepiej się czują w głębokich dolinach z umiarkowanym dostępem światła, ale za to z osłoną przed silnymi wiatrami i negatywnym działaniem zmian pogody - dodaje Jan Piotrowski. - Od 2006 roku Lasy Państwowe prowadzą „Program ochrony i restytucji cisa w Polsce", w ramach którego drzewa te zostały posadzone przez elbląskich leśników w lasach Wysoczyzny Elbląskiej, na kilku powierzchniach.
Te właściwości sprawiły, że człowiek wykorzystuje drewno cisa od najdawniejszych czasów. Uważa się, że najstarszym przedmiotem zrobionym z niego jest włócznia znaleziona w 1911 roku w Wielkiej Brytanii. Jej wiek szacuje się na ok 45 tys. lat - tę historię opisuje Rafał Jaworski w artykule "Krótka historia cisa (nie)pospolitego, umieszczonego na łamach portalu "Mówią wieki" .
W średniowieczu z drewna cisowego tworzono broń, najczęściej wykonywano z niego łuki, ale też inne elementy uzbrojenia. Było ono na tyle chętnie wykorzystywane, że w 1423 roku na mocy statutu warckiego król Władysław Jagiełło objął go ochroną (jest to najstarsze w Polsce prawo dotyczące ochrony konkretnego gatunku drzewa).
Oprócz znakomitych właściwości technicznych drewno, ale także kora, liście i owoce były wykorzystywane w medycynie ludowej.
- Wszystkie elementy tego drzewa w wielu kulturach były uznawane za śmiertelnie trujące, wykorzystywano je jako trucizna - wyjaśnia Jan Piotrowski. - W legendach cis często odgrywał negatywną rolę. W odpowiednich rękach napary oraz wyciągi z kory i igieł miały zbawienne działanie miedzy innymi pomagały przy porodach lub w leczeniu niskiego ciśnienia. Aktualnie wykorzystywany jest w leczeniu nowotworów szczególnie nowotworów piersi, jąder, płuc i mózgu. Substancje pozyskiwane z cisa mają właściwości blokujące podział komórek oraz zwiększają ich podatność na promieniowanie jonizujące.
Cis jest gatunkiem dwupiennym, na żeńskich okazach późną jesienią możemy znaleźć różowe nasiona.
- Same nasiona są silnie trujące jednak ich miękka osłonka jest jadalna - uzupełnia leśnik.
Cisy możemy spotkać także w lasach Nadleśnictwa Elbląg, lecz nie jest to częsty widok.
- Drzewa te lubią gleby wilgotne, ale nie mokre, preferują klimat umiarkowany bez silnych mrozów i długotrwałych suszy dlatego lepiej się czują w głębokich dolinach z umiarkowanym dostępem światła, ale za to z osłoną przed silnymi wiatrami i negatywnym działaniem zmian pogody - dodaje Jan Piotrowski. - Od 2006 roku Lasy Państwowe prowadzą „Program ochrony i restytucji cisa w Polsce", w ramach którego drzewa te zostały posadzone przez elbląskich leśników w lasach Wysoczyzny Elbląskiej, na kilku powierzchniach.
oprac. mw