@Księgowa ze szkoły - Do księgowa ze szkoły - rozumiem Twoje niezadowolenie i fakt, iż wiele się zmieni w Twojej pracy zawodowej, ale proszę Cię nie pisz lepiej nic, jeśli na czymś się nie znasz. Pomysł z instytucjami kultury to żadne wyjście. Każda ta jednostka opiera się na zupełnie innych ustawach i każda inaczej funkcjonuje. Żadna księgowa, która choć przez chwilę pracowała w takiej instytucji nie podzieli Twojego stanowiska. Różni je zbyt wiele w zakresie funkcjonowania i prowadzenia ksiąg rachunkowych. Ponadto, dla Twojej informacji szkoły, przedszkola mają ujednolicone przepisy wobec których działają wszystkie placówki, w instytucjach kultury niestety tak nie jest. Nie ma tu mowy o oszczędnościach, ponieważ biblioteki mają swoją ustawę, muzeum swoją, galeria i eok swoją. Dodam, że jedna z nich jest artystyczna i to też dużo zmienia.
Ale w bibliotece trzy księgowe obsługuje 60 osób. Do tego kadrową, kierownik administracji plus dwóch pracowników technicznych plus jeden nie wiadomo do czego i to tylko mały zakład. Szkoły mają znacznie szerszy zakres mimo że inne przepisy