@Maria Kasprzycka - 470 mln padło przy okazji któregoś z artykułów dot. tejże Kolei. Kwota padła w treści artykułu, nie w komentarzach. Taki mamy naród, który stal się roszczeniowy, wymagający, że tylko krzyczy: żądamy przywrócenia kolei nadzalewowej!! nie mając pojęcia jakie to są koszty, kto zapłaci i dlaczego tak dużo. Tylko, że jak się okaże, a na pewno tak będzie, że kolej jest nierentowna na tej trasie, to Ci sami ludzie będą krzyczeć w komentarzach, że to wina Wróblewskiego i trzeba referendum. Moim zdaniem, kolej na tej trasie jak najbardziej na tak, ale tylko i wyłącznie przy udziale wszystkich samorządów, przy konkretnym planie na jej finansowanie, utrzymanie i powiązanie z planowanym przekopem, a także wykorzystaniem nie tylko do celów turystycznych, bo towarowe pociągi też mogą po tej trasie jeździć. Do tego wzdłuż Zalewu trasa rowerowa i mamy wspaniałą atrakcję turystyczną. Jedziesz rowerem do Braniewa, wracasz pociągiem albo odwrotnie. Regularne połączenia wodne Tolkmicko - Krynica Morska i mamy mnóstwo turystów w regionie!
Skąd taka horrendalna suma?Pamiętam jak przed laty,właściciel firmy Halex,ś.p.pan Roman Niemyjski,chciał kupić od PKP całą nadzalewówkę,niestety do transakcji nie doszło,widać tutaj dobrego gispodarza,jakim jest olsztyńska władza,typowy pies ogrodnika.