Dziś (13 maja), już oficjalnie, gen. dyw. Leszek Surawski przestał być dowódcą 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, a jego obowiązki przejął gen. bryg. Marek Sokołowski. Generał broni Mirosław Różański, Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych chwalił obu oficerów, a także całą dywizję: - Jest ona fundamentem bezpieczeństwa na tzw. ścianie wschodniej – podkreślał. Zapowiedział również wielkie, międzynarodowe ćwiczenie "Anakonda", którego głównym graczem będzie właśnie 16 PDZ. Zobacz zdjęcia z uroczystości.
Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej, dowódca 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, gen. dyw. dr Leszek Surawski zastał wyznaczony na stanowisko Inspektora Wojsk Lądowych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Jego dotychczasowe obowiązki przejął zastępca dowódcy – szef sztabu 16 PDZ, gen. bryg. Marek Sokołowski. Dziś już oficjalnie. W uroczystości, która odbyła się na placu apelowym 16 batalionu dowodzenia wziął udział Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, generał broni Mirosław Różański.
Chwalił obu generałów: Leszka Surawskiego za to, że tchnął ducha w 16 PDZ, że dywizja otworzyła się na współpracę międzynarodową. - Należycie do najlepszych związków taktycznych w RP – zapewniał generał Różański, a do generała Sokołowskiego mówił: - To dobra zmiana. Życzę żołnierskiego szczęścia i wierzę, że wcześniejsza linia będzie kontynuowana.
Nowy dowódca zapewnił, że „lotów” nie obniży.
- Szkolenia, szkolenia i jeszcze raz szkolenia – to hasło dywizji będzie kontynuowane – mówił gen. bryg. Marek Sokołowski. - Ale po tych dwóch latach [pod dowództwem gen. dyw. Leszka Surawskiego – red.] co ja tu mogę jeszcze wyżej podnieść? - żartował.
Z kolei zupełnie na poważnie generał Mirosław Różański mówił o tym, jaka przyszłość czeka 16 Pomorską Dywizję Zmechanizowaną:
-To największy związek taktyczny, który jest rozmieszczony we wschodniej części RP i tak naprawdę jest głównym fundamentem bezpieczeństwa na tzw. ścianie wschodniej. W ciągu ostatnich dwóch lat 16 dywizja dokonała przeskoku generacyjnego, rozpoczęła współpracę z jednostkami m.in. z USA, z Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii. I to będzie kontynuowane, bo 16 dywizja stoi w przededniu największego ćwiczenia - "Anakonda". To ćwiczenie o wielkim wymiarze. Na terenie RP będzie ćwiczyło ponad 30 tys. żołnierzy z 28 państw NATO i tych, które aplikują do NATO, a 16 dywizja będzie jednym z głównych graczy.
- Perspektywa dywizji to przede wszystkim jej rozwój - kontynuował generał Różański. - Są już przygotowane plany dotyczące zwiększenia jednostek i będzie nimi objęta m.in. 9 brygada. Perspektywa to również modernizacja dywizji - wskazywał dalej. - Powodzeniem zakończyły się badania nad nowym systemem artyleryjskim Krab i pierwsze "Kraby" trafią tutaj, do 16 dywizji, dokładnie do 11 pułku. Modernizacja będzie również obejmowała inne systemy m.in. łączności, rozpoznania.
- Wszystkim, którzy służą w 16 dywizji powinien towarzyszyć więc optymizm - zakończył Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.
Chwalił obu generałów: Leszka Surawskiego za to, że tchnął ducha w 16 PDZ, że dywizja otworzyła się na współpracę międzynarodową. - Należycie do najlepszych związków taktycznych w RP – zapewniał generał Różański, a do generała Sokołowskiego mówił: - To dobra zmiana. Życzę żołnierskiego szczęścia i wierzę, że wcześniejsza linia będzie kontynuowana.
Nowy dowódca zapewnił, że „lotów” nie obniży.
- Szkolenia, szkolenia i jeszcze raz szkolenia – to hasło dywizji będzie kontynuowane – mówił gen. bryg. Marek Sokołowski. - Ale po tych dwóch latach [pod dowództwem gen. dyw. Leszka Surawskiego – red.] co ja tu mogę jeszcze wyżej podnieść? - żartował.
Z kolei zupełnie na poważnie generał Mirosław Różański mówił o tym, jaka przyszłość czeka 16 Pomorską Dywizję Zmechanizowaną:
-To największy związek taktyczny, który jest rozmieszczony we wschodniej części RP i tak naprawdę jest głównym fundamentem bezpieczeństwa na tzw. ścianie wschodniej. W ciągu ostatnich dwóch lat 16 dywizja dokonała przeskoku generacyjnego, rozpoczęła współpracę z jednostkami m.in. z USA, z Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii. I to będzie kontynuowane, bo 16 dywizja stoi w przededniu największego ćwiczenia - "Anakonda". To ćwiczenie o wielkim wymiarze. Na terenie RP będzie ćwiczyło ponad 30 tys. żołnierzy z 28 państw NATO i tych, które aplikują do NATO, a 16 dywizja będzie jednym z głównych graczy.
- Perspektywa dywizji to przede wszystkim jej rozwój - kontynuował generał Różański. - Są już przygotowane plany dotyczące zwiększenia jednostek i będzie nimi objęta m.in. 9 brygada. Perspektywa to również modernizacja dywizji - wskazywał dalej. - Powodzeniem zakończyły się badania nad nowym systemem artyleryjskim Krab i pierwsze "Kraby" trafią tutaj, do 16 dywizji, dokładnie do 11 pułku. Modernizacja będzie również obejmowała inne systemy m.in. łączności, rozpoznania.
- Wszystkim, którzy służą w 16 dywizji powinien towarzyszyć więc optymizm - zakończył Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.
A