@ewado - Pomyślcie jakie trzeba mieć wejścia żeby senator leciał samolotem na koniec świata bo ktoś tam został. Za darmo nie pracowała. Można było kupić bilet i wrócić. Jak jechała na zarobek to też senator nasz senator ją zawoził. Kto za to zapłacił i jeszcze wyrabia sobie markę za nasze pieniądze. Robi identycznie to samo co w Elblągu, aby było coś o nim słychać.