Na trasie S7 w kierunku Elbląga w okolicy miejscowości Bogaczewo około godz. 10 doszło do dwóch wypadków, przez co utworzył się wielokilometrowy kork już na wysokości Pasłęka. Oba wypadki dzieli jedynie 500 metrów. Przed godz. 13 ruch wrócił do normy Więcej informacji wkrótce. Zobacz zdjęcia.
Do pierwszego zdarzenia doszło kilkaset metrów przed węzłem Bogaczewo. Kobieta kierująca citroenem, chcąc zmienić pas z prawego na lewy, uderzyła w bok volkswagena, który ją w tym momencie wyprzedzał. Volkswagen wypadł ekspresówki, uderzył w skarpę rowu i dachował. Trzy osoby podróżujące volkswagenem (w tym jedno dziecko) zostały zabrane do szpitala.
W wyniku tego wypadku na trasie S7 powstał zator w ruchu i 500 metrów przed pierwszym zdarzeniem doszło do zderzenia citroena z peugeot. Kierowca citroena uderzył w tył peugeot, który przekoziołkował i zatrzymał się połową auta na barierce energochłonnej. Dwie osoby z peugeot zostały zabrane do szpitala.
Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające dokładne okoliczności obu zdarzeń. Utrudnienia jakie powstały na trasie S7 w kierunku Elbląga trwały około trzech godzin, a korki ciągnęły się kilometrami.
Podobnie "ktos " zaparkowal kolo Nowej Holandii kilka lat temu zostawil auto i se poszedl w nie znane ,ujawnil sie na drugi dzien ;poprostu szoka dostal !!!
kobiety powinny miec spevjalne kursy ma prawojazdy, no jak mizna zmieniac pas i wjechac w bok samochodu wyprzedzającego? to rak jakby przy krojrniu chleba poobcinac sobie palce bo się nie jest w stanie zaobserwowac co sie kroi