to prawda od zamykania ust do czegoś gorszego już blisko. A swoją drogą jak łatwo zamerdać w głowach i sprowokować ludzi do nienawiści, w tym wypadku do chrześcijan i Kościoła. I to w imię tolerancji. Dzisiaj księżom i wierzącym w Boga zabrania się publicznie wyrażać poglądy, a jutro może i tobie bezrefleksyjny krytykancie.
hen 33 - Jestem chrześcijaninem, katolikiem i chodzę do kościoła, przestrzegam przykazań i Bóg jest mi bliski, dlatego w kościele chce słuchać o bogu, o życiu z Bogiem na co dzień, a nie o wątpliwych dokonaniach ulubionego kandydata księdza który sam minął się z powołaniem. Wyrażaj sobie poglądy w swoim domu albo na ulicy, gdy cię ktoś zapyta, nie mam nic przeciwko temu. Ale ja zwolennikiem wilka nie jestem a agitacja na głosowanie obraża mnie i ogranicza moja wolność, bo do kościoła chodzą ludzie o różnych poglądach. Dlatego kościół powinien trzymać się z dala od polityki, powinien łączyć a nie dzielić.