Prawo ma byc rowne dla wszystkich - nei wazne czy licytujemy 90 letnia babcie czy 30 latka, ktory wpadl w dlugi przez beznadziejna sytuacje na lokalnym rynku pracy. Za tym drugim nie obejrzal by sie nawet pies z kulawa noga i sad i komornik by go szybciutko dojechali, a tutaj sprawa medialna, to od razu "niezalezne"(od rozumu)sądy traktują to poblazliwie.