W trakcie prac ziemnych prowadzonych przy ulicy Bohaterów Westerplatte w Pasłęku wykopano ludzkie szczątki. Na miejscu pracowali prokurator i biegły sądowy. - Jak ustalono w toku prowadzonych czynności, powyższe miejsce stanowiło wcześniej teren cmentarza przykościelnego - wyjaśnia Grażyna Jewusiak, prokurator rejonowy w Elblągu.
22 września podczas prac ziemnych prowadzonych przy budowie kolektora sanitarnego w okolicy ulicy Bohaterów Westerplatte w Pasłęku wykopano ludzie szczątki.
- Prokuratura Rejonowa w Elblągu została powiadomiona, iż w trakcie prac ziemnych przy budowie kanalizacji przy ulicy Bohaterów Westerplatte w Pasłęku pracownicy PPUWiK wykopali szczątki ludzkie. Przeprowadzono oględziny miejsca ujawnienia szczątków z udziałem biegłego z zakresu medycyny sądowej. W trakcie czynności ujawniono kości stanowiące szczątki co najmniej dwóch osób dorosłych, pochodzące sprzed ok. 50-80 lat. Jak ustalono w toku prowadzonych czynności, powyższe miejsce stanowiło wcześniej teren cmentarza przykościelnego – wyjaśnia Grażyna Jewusiak, prokurator rejonowy w Elblągu.
Jak podkreśla Lech Słodownik, historyk oraz badacz i popularyzator dziejów Elbląga i okolic, w tym miejscu istniała kiedyś największa pasłęcka nekropolia. Obecnie jedynym po niej śladem jest tablica poświęcona pamięci pochowanych tu w latach 1837-1963 osób (w języku polskim i niemieckim).
- Cmentarz zlikwidowały w latach 70. dwudziestego wieku ówczesne władze Pasłęka, mimo protestów ambasady Niemiec. Nie wiadomo, co stało się z nagrobkami, nie pozostał po tym cmentarzu kamień na kamieniu. Na tej nekropoli pochowani byli najznamienitsi mieszkańcy ówczesnego Pasłęka. Z inicjatywy rodzin dawnych mieszkańców tego miasta upamiętniono cmentarz tablicą – mówi Lech Słodownik.
Na cmentarzu w Pasłęku odbędzie się ponowny pochówek szczątków, które to prokuratura przekazała władzom miasta. - Uroczystość pogrzebowa odbędzie się 30 września z udziałem duchownego ewangelickiego - mówi Wiesław Śniecikowski, burmistrz Pasłęka.