Nad wodę do Nadbrzeża

Na wody Zalewu mogą nas zabrać Hultaj, Ladaco albo Gagatek. Jeśli znudzi nam się pływanie możemy odpocząć na brzegu albo zażyć kąpieli. Dzieci mają dla siebie plac zabaw, są też domki, w których można przenocować. Stanica wodna w Nadbrzeżu została oficjalnie otwarta i teraz będzie dostępna dla wszystkich. Zobacz więcej zdjęć.
Od teraz dla wszystkich
Dawniej był to teren wojskowy – jego właścicielem było Ministerstwo Obrony Narodowej. W 2011 r. stanica wodna w Nadbrzeżu stała się własnością powiatu elbląskiego.
– Jestem miłośnikiem żeglarstwa, również tego na lodzie. To, że ta stanica powstała to miód na moje serce, spełnienie marzeń – mówił Sławomir Jezierski, starosta elbląski, który był jednym z pomysłodawców stworzenia tego miejsca. – Chciałbym podkreślić, że chociaż stanica znajduje się pod opieką Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Kamionku Wielkim, to będzie mógł z niej skorzystać każdy, kto będzie tego chciał.
Kajaki, jachty, a zimą bojery. I tak przez cały rok
A jest z czego. Stanica w Nadbrzeżu przez te trzy lata przeszła gruntowną przemianę – wyremontowano budynek główny, czyli bosmankę, cztery domki letniskowe, dwie wiaty rekreacyjne. Nasypano piachu i stworzono plac zabaw oraz małe boisko do siatkówki, pojawił się pomost z rampą oraz kanalizacja. Jest bezpłatny parking, WiFi i sala szkoleniowa wyposażona w sprzęt multimedialny. Stanica to przede wszystkim cała gama sprzętu wodnego – kajaki, jachty typu laser czy popularne optymisty, które mają takie nazwy jak Hultaj, Gagatek czy Ladaco, zestawy do kitesurfingu i windsurfingu oraz bojery. A jak znudzi się pływanie na łódkach, popływać będzie można w wodzie – nad kąpieliskiem będzie czuwał elbląski WOPR. Wszystkie atrakcje będzie można sprawdzić już w ten weekend, podczas Rodzinnych Dni Otwartych w Nadbrzeżu.
Obiekt będzie czynny przez całodobowo, przez cały rok. Wszystkim tym opiekuje się Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Kamionku Wielkim.
Młodzi na żagle!
Z powstania stanicy cieszy się jej kierownik – Jerzy Sukow, który jest również wychowawcą w Ośrodku oraz trenerem i instruktorem żeglarstwa.
– To trzy lata mojego życia spędzone na pisaniu projektów i organizacji tego wszystkiego, które dziś mają swój finał – mówi Sukow. – Poza tym realizuje się moje marzenie o obniżeniu wieku na Zalewie Wiślanym.
Sukow od trzech lat prowadzi klub żeglarski UKS Tolkmicko, gdzie zaszczepia młodym ludziom pasję żeglowania.
- Żeglarstwo uczy młodego człowieka pewności siebie, umiejętności podejmowania decyzji oraz samodyscypliny – opowiada Sukow. – Dodatkowo zwiększa się jego sprawność fizyczna, siła i motoryka.
Dlatego też stanica będzie miejscem, gdzie będą się odbywały spływy kajakowe i zawody dla młodzieży, a także zajęcia żeglarskie.
Koszt modernizacji obiektu to prawie 1,4 mln zł, z czego ok. 360 tys. zł to środki powiatu, a reszta to fundusze unijne. Stanica jest także częścią Pętli Żuławskiej, projektu który poprzez odnowioną infrastrukturę promuje wody Zalewu Wiślanego oraz chce pokazać walory tego akwenu. Dzięki jej funduszom jeszcze w tym roku zostanie również otwarta marina w Kątach Rybackich oraz w Rybinie.
Dawniej był to teren wojskowy – jego właścicielem było Ministerstwo Obrony Narodowej. W 2011 r. stanica wodna w Nadbrzeżu stała się własnością powiatu elbląskiego.
– Jestem miłośnikiem żeglarstwa, również tego na lodzie. To, że ta stanica powstała to miód na moje serce, spełnienie marzeń – mówił Sławomir Jezierski, starosta elbląski, który był jednym z pomysłodawców stworzenia tego miejsca. – Chciałbym podkreślić, że chociaż stanica znajduje się pod opieką Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Kamionku Wielkim, to będzie mógł z niej skorzystać każdy, kto będzie tego chciał.
Kajaki, jachty, a zimą bojery. I tak przez cały rok
A jest z czego. Stanica w Nadbrzeżu przez te trzy lata przeszła gruntowną przemianę – wyremontowano budynek główny, czyli bosmankę, cztery domki letniskowe, dwie wiaty rekreacyjne. Nasypano piachu i stworzono plac zabaw oraz małe boisko do siatkówki, pojawił się pomost z rampą oraz kanalizacja. Jest bezpłatny parking, WiFi i sala szkoleniowa wyposażona w sprzęt multimedialny. Stanica to przede wszystkim cała gama sprzętu wodnego – kajaki, jachty typu laser czy popularne optymisty, które mają takie nazwy jak Hultaj, Gagatek czy Ladaco, zestawy do kitesurfingu i windsurfingu oraz bojery. A jak znudzi się pływanie na łódkach, popływać będzie można w wodzie – nad kąpieliskiem będzie czuwał elbląski WOPR. Wszystkie atrakcje będzie można sprawdzić już w ten weekend, podczas Rodzinnych Dni Otwartych w Nadbrzeżu.
Obiekt będzie czynny przez całodobowo, przez cały rok. Wszystkim tym opiekuje się Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Kamionku Wielkim.
Młodzi na żagle!
Z powstania stanicy cieszy się jej kierownik – Jerzy Sukow, który jest również wychowawcą w Ośrodku oraz trenerem i instruktorem żeglarstwa.
– To trzy lata mojego życia spędzone na pisaniu projektów i organizacji tego wszystkiego, które dziś mają swój finał – mówi Sukow. – Poza tym realizuje się moje marzenie o obniżeniu wieku na Zalewie Wiślanym.
Sukow od trzech lat prowadzi klub żeglarski UKS Tolkmicko, gdzie zaszczepia młodym ludziom pasję żeglowania.
- Żeglarstwo uczy młodego człowieka pewności siebie, umiejętności podejmowania decyzji oraz samodyscypliny – opowiada Sukow. – Dodatkowo zwiększa się jego sprawność fizyczna, siła i motoryka.
Dlatego też stanica będzie miejscem, gdzie będą się odbywały spływy kajakowe i zawody dla młodzieży, a także zajęcia żeglarskie.
Koszt modernizacji obiektu to prawie 1,4 mln zł, z czego ok. 360 tys. zł to środki powiatu, a reszta to fundusze unijne. Stanica jest także częścią Pętli Żuławskiej, projektu który poprzez odnowioną infrastrukturę promuje wody Zalewu Wiślanego oraz chce pokazać walory tego akwenu. Dzięki jej funduszom jeszcze w tym roku zostanie również otwarta marina w Kątach Rybackich oraz w Rybinie.
mw