UWAGA!

Neurologia w wojewódzkim zamknięta na dwa miesiące. Powodem jest brak lekarzy

 Elbląg, O zawieszeniu pracy oddziału neurologicznego poinformowano podczas konferencji ,
O zawieszeniu pracy oddziału neurologicznego poinformowano podczas konferencji , fot. Anna Dembińska

Od 1 lipca szpital wojewódzki z powodu braku obsady lekarskiej zawiesza na dwa miesiące funkcjonowanie oddziału neurologicznego. Dyrekcja szpitala ma nadzieję, że są to jedynie "przejściowe kłopoty" i po tym okresie uda się skompletować kadrę na oddziale.

Oddział Neurologiczny z Pododdziałem Udarowym diagnozuje i leczy pacjentów z chorobami naczyniowymi ośrodkowego układu nerwowego, padaczką, stwardnieniem rozsianym, miastenią, chorobą Parkinsona, zespołami otępiennymi i zwyrodnieniowymi, ze schorzeniami kręgosłupa i zmianami zapalnymi układu nerwowego. Od 1 lipca na dwa miesiące szpital wojewódzki zawiesza jego działalność. Powodem jest brak lekarzy o specjalności neurologicznej. To bardzo zła informacja dla pacjentów, szczególnie tych po udarze, których oddział przyjmował aż 400 rocznie. Do tej liczby należy dodać jeszcze 600 pacjentów z innymi schorzeniami neurologicznymi. Teraz będą musieli oni szukać pomocy w szpitalach w Iławie, Olsztynie oraz Gdańsku.

- Dajemy sobie dwa miesiące na dalsze, intensywne szukanie kadry lekarskiej. W tym okresie będzie przyjmował neurolog – konsultant, czyli podstawowa opieka neurologiczna w ramach konsultacji będzie zapewniona – mówi Grzegorz Sosnowski, dyrektor ds. lecznictwa w szpitalu wojewódzkim.

Informacja o zwieszeniu oddziału rozesłano już po lekarzy POZ. - Wysłaliśmy ją do lekarzy z Elbląga, Braniewa, Iławy, Malborka, z prośbą, aby nie kierowali oni pacjentów na diagnostykę do naszego szpitala. Na zawieszenie pracy oddziału mamy zgodę Narodowego Funduszu Zdrowia oraz wojewody warmińsko-mazurskiego. Wskazaliśmy również lekarzom najbliższe placówki, które przyjmują pacjentów neurologicznych – mówi Elżbieta Gelert, dyrektor WSzZ w Elblągu.

Dyrekcja szpitala "ma nadzieję, że są to przejściowe trudności". - Nie wyobrażamy sobie funkcjonowania na dłużej bez oddziału neurologicznego. Lekarzy tej specjalności poszukujemy wszędzie, gdzie jest to tylko możliwe. Prezydent Elbląga i Rada Miejska wyraziły zgodę, by stypendia dla studentów medycyny, które będzie opłacało miasto, mogli również otrzymać ci, chcący podjąć później pracę w naszym szpitalu – zaznacza Elżbieta Gelert.

Jaka obsada lekarska jest potrzebna, by oddział mógł wznowić funkcjonowanie?

- Może on funkcjonować z dyżurem neurologicznym, który potrzebny jest dla pacjentów po udarach. Musimy mieć co najmniej 30 dyżurów obsadzonych w ciągu miesiąca. Jeden lekarz może pełnić 3-4 dyżury 24-godzinne w miesiącu, więc na same dyżurowanie potrzebnych jest siedmiu lekarzy. To minimum, ale tylko do pracy dyżurowej i takiej, w której konsultuje się przypadki na SOR oraz w innych oddziałach. Oprócz tego potrzebnych jest trzech lekarzy do pracy stacjonarnej przez 20 dni w systemie dziennym. Potrzebujemy więc 10 - 12 lekarzy, by zapewnić opiekę pacjentom – mówi Elżbieta Gelert.

Jak podkreśla dyrektor Gelert, specjalizacja neurologiczna nie cieszy się wśród studentów medycyny popularnością.

- Od pięciu lat nie mamy w naszym szpitalu ani jednego rezydenta, który chciałby się specjalizować w neurologii, a miejsc specjalizacyjnych jest u nas sześć. W ostatnim czasie czterech lekarzy z oddziału neurologicznego przeszło na emeryturę, dwie kolejne osoby niebawem również przechodzą na emeryturę. Pozostało czterech lekarzy na etatach i przez pół roku tak oddział funkcjonował. Dłużej nie jest to możliwe. Wszędzie, gdzie tylko mogliśmy, wysłaliśmy informację o chęci zatrudnienia lekarzy neurologów. Chcielibyśmy, aby były to osoby chcące pracować w systemie całodobowym, dziennym, i aby zadeklarowały pracę miedzy 180 - 200 godzin – podkreśla Elżbieta Gelert.

Dyrekcja zapewnia, że poza oddziałem neurologicznym szpital nie ma problemów kadrowych. Jest i dobra informacja ze szpitala: można już odwiedzać jego pacjentów.

- Następuje lekkie wyciszenie pandemii, mam nadzieję, że będzie ono trwałe i dynamiczne. Otworzyliśmy się na odwiedziny w naszym szpitalu, pacjentów można odwiedzać każdego dnia tygodnia od godz. 12 do godz. 14 oraz od godz. 16 do godz. 18 . Zasady są podobne, jakie towarzyszą nam w życiu codziennym: mycie i dezynfekcja rąk, maseczka w szpitalu, reżim odległości i reżim czasowy odwiedzin - mówi Bożena Ropelewska, dyrektor ds. pielęgniarstwa w szpitalu wojewódzkim.

daw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama