UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Pan Włodek jak zwykle udaje, że nie wie o co chodzi. Ideologia LGBT to czysty marksizm. Lenin i spółka, też na początku krzyczeli, że chodzi o prawa robotników i przyjaźń międzynarodową, a wszyscy wiemy jak to się skończyło. Otóż Panie Włodzimierzu w tej całej ideologii LGBT, nie chodzi o prawa osób homoseksualnych. W tej ideologii chodzi o stworzenie nowego człowieka, o bolszewickim i lewackiej mentalności, tu chodzi o walkę z tradycyjnymi wartościami. Tak jak Leninowi nie chodziło o robotników tak LGBEtowcą nie chodzi o prawa osób homoseksualnych, tylko o coś więcej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    34
    18
    Kaczan(2019-09-26)
  • RobertKoliński @Kaczan - Powiedz nam zatem o co, chętnie się pośmiejemy:) Hashtagi: #psychoprawica
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    19
    RobertKoliński(2019-09-26)
  • "cel jest jednak zupełnie inny: zniszczenie Kościoła Katolickiego" - On akurat sam się niszczy, przeżarty obłudą do korzeni.
  • Jako wierzący i praktykujący katolik jestem członkiem Kościoła Katolickiego i nie uważam się za człowieka przeżartego obłudą do korzeni. Bardzo proszę o liczenie się ze słowami. Gdyby podobne opinie wyrażono o zboczeńcach («zaspokajanie popędu płciowego w sposób odbiegający od normy» cytat za Słownikiem Ortograficznym PWN), to od razu zablokowano by konta, uważając za homofoba. Taką to mamy równość. .. ..
  • "Jako wierzący i praktykujący katolik jestem członkiem Kościoła Katolickiego i nie uważam się za człowieka przeżartego obłudą do korzeni. " Mi nie chodzi o wiernych, nic do nich nie mam, ale o elitę duchownych mówiących jedno, a robiących drugie. Przepraszam, ale nie dokładnie napisałem.
  • W KK stan kapłański nie jest dziedziczony! Takich mamy kapłanów, jakie wychowanie w rodzinach!
Reklama