Ok, rozumiem, starszą panią oszukano wykorzystując jej - nie wiem jak to określić nie obrażając nikogo - ale po co zgłaszała to na policji, nie lepiej udać się do lekarza specjalisty?
Ja to się zastanawiam skąd tyle pieniędzy miała. Podobno emerytury takie mizerne. I najwyższy procent złodziei sklepowych to właśnie starsi ludzie. A co chwile słychać, ze ktoś wyłudził od nich pieniądze. Dramat.