Obniżka cen biletów od września i nowe boisko dla dzieci niepełnosprawnych – takie pozycje, według radnych Prawa i Sprawiedliwości, powinny się znaleźć w budżecie miasta na przyszły rok. Marek Pruszak, przewodniczący Rady Miejskiej, nie chciał go jeszcze szczegółowo oceniać. Zaznaczył jednak, podczas środowej (27 grudnia) konferencji klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, że budżet ten oparty jest na jednej inwestycji, "rozdmuchanej" i przeinwestowanej. I brak mu prospołecznego charakteru.
Niższe ceny, więcej kursów
- Jako klub radnych Prawa i Sprawiedliwości chcemy opracować i wdrożyć wieloletni program "Elblążanin plus". Będziemy go konsultować z mieszkańcami, zaczniemy w lutym, od różnego rodzaju ankiet, żeby zbierać propozycje od mieszkańców. Chcemy promować naszych mieszkańców, którzy tu pracują, mieszkają i płacą podatki – mówił Marek Pruszak.
Pierwszym konkretem, związanym z tym programem, ma być obniżka cen biletów komunikacji miejskiej od 1 września przyszłego roku. Cena biletu miałaby spaść do 2,5 zł (obecnie cena biletu normalnego to 2,8 zł). Według wstępnych szacunków zmniejszy to wpływy o ok. 600 tys. zł.
- Naszym zdaniem promocja komunikacji miejskiej w naszym mieście nie ma miejsca – mówił Zenon Lecyk, radny PiS. - Chcemy ją rozpocząć m.in. od konkretnego działania, jakim byłoby obniżenie cen biletów. Przekornie jest to nielogiczne, ale logiczne jest to, że po wprowadzeniu korekty cen biletów moglibyśmy obserwować zwiększenie, co zakładamy z całą pewnością, popytu na tę usługę w naszym mieście.
Jak mówił Zenon Lecyk w kwestii komunikacji ważna jest jeszcze jedna kwestia: częstotliwość kursów.
- Im więcej pasażerów pojawiłoby się w autobusach, tramwajach, tym koszty byłyby niższe. Wtedy miasto mogłoby sobie pozwolić na kolejny krok, czyli na zwiększenie częstotliwości – wyjaśniał radny. - Mnie, osobiście, do korzystania z komunikacji miejskiej zniechęca fakt, że muszę odstać na przystanku autobusowym 14 minut, żeby dojechać do pracy. Mieszkańcy wielokrotnie podkreślali fakt, że komunikacja miejska musi być skojarzona z ich potrzebami.
Co z tym boiskiem?
Druga poprawka, którą radni PiS chcą wprowadzić do budżetu, dotyczy boiska na terenie Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego nr 1 przy ul. Kopernika (w listopadzie oddano tam do użytku plac zabaw, więcej w tekście "Nie taki zwyczajny plac zabaw").
- Infrastruktura sportowa w naszym mieście potrzebuje inwestycji i poprawy. Zapewne potwierdzi to wielu dyrektorów placówek oświatowych w naszym mieście. Jednym z takich przykładów może być nieczynne boisko przy SOSW nr 1, przy ul. Kopernika. Tam uczą się uczniowie niepełnosprawni, którzy od lat czekają na dostosowanie boiska do ich potrzeb – mówiła Jolanta Janowska, radna PiS, przewodnicząca Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki. - Niestety, pan prezydent nie skorzystał ze specjalnego programu szkolnego ministra sportu, który przeznaczył na budowę, modernizacji obiektów infrastruktury sportowej prawie pół miliarda złotych.
Jak wyjaśniała radna z programu skorzystało prawie 300 jednostek, na ten cel wydano prawie 245 mln zł.
- Wielokrotnie składałam interpelację w tej sprawie, z poparciem wszystkich klubów, z różnymi radnymi. Niestety, pan prezydent stwierdził, że "nie widzi takiej potrzeby". Kończy się rok, a propozycji nie ma żadnych – tłumaczyła Jolanta Janowska. - W związku z tym wprowadzamy poprawkę na modernizację boiska przy SOSW nr 1 i przeznaczamy na pierwszy etap 150 tys. zł.
To pomnik, który prezydent sam sobie stawia
- To pomnik, który buduje sobie prezydent Wróblewski – powiedział Janusz Hajdukowski. - Nawet jeżeli dostajemy środki z zewnątrz, to na pewne rzeczy nie powinniśmy wydawać pieniędzy.
Gdyż, jak zauważył radny PiS, są inne, ważniejsze problemy.
- Powycinano takie drogowe potrzeby jak rondo na ul. Grottgera i ul. Rawskiej, gdzie dochodzi do ciężkich wypadków czy skrzyżowanie ul. Piłsudskiego z ul. Królewiecką – wyjaśniał Janusz Hajdukowski.
Według radnego PiS z tego wszystkiego wynika jedno.
- Prezydent nie ma pomysłu na miasto – dodał radny PiS.
Więcej o budżecie na sesji
Radni Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że o szczegółach będą mówić na czwartkowej (28 grudnia) sesji Rady Miejskiej. Ogólną ocenę wystawili podczas konferencji.
- Jest to budżet nastawiony głównie na jedną inwestycję [na budowę wiaduktu – red.], to jest podstawa tego budżetu, to ten pomnik, o którym mówił przewodniczący klubu. To może być inwestycja bardzo mocno "rozdmuchana", przeinwestowana, która będzie kosztować mieszkańców bardzo duże pieniądze. Nie wiadomo, jak się to skończy, trudno to przewidzieć – mówił Marek Pruszak. - To budżet, nie powiem, że antyspołeczny, ale mało prospołeczny. Dlatego wprowadzamy ten program – "Elblążanin plus" – żeby dostrzec ludzi w tym wszystkim, a nie tylko drogi i chodniki, choć one też są ważne.
- Jako klub radnych Prawa i Sprawiedliwości chcemy opracować i wdrożyć wieloletni program "Elblążanin plus". Będziemy go konsultować z mieszkańcami, zaczniemy w lutym, od różnego rodzaju ankiet, żeby zbierać propozycje od mieszkańców. Chcemy promować naszych mieszkańców, którzy tu pracują, mieszkają i płacą podatki – mówił Marek Pruszak.
Pierwszym konkretem, związanym z tym programem, ma być obniżka cen biletów komunikacji miejskiej od 1 września przyszłego roku. Cena biletu miałaby spaść do 2,5 zł (obecnie cena biletu normalnego to 2,8 zł). Według wstępnych szacunków zmniejszy to wpływy o ok. 600 tys. zł.
- Naszym zdaniem promocja komunikacji miejskiej w naszym mieście nie ma miejsca – mówił Zenon Lecyk, radny PiS. - Chcemy ją rozpocząć m.in. od konkretnego działania, jakim byłoby obniżenie cen biletów. Przekornie jest to nielogiczne, ale logiczne jest to, że po wprowadzeniu korekty cen biletów moglibyśmy obserwować zwiększenie, co zakładamy z całą pewnością, popytu na tę usługę w naszym mieście.
Jak mówił Zenon Lecyk w kwestii komunikacji ważna jest jeszcze jedna kwestia: częstotliwość kursów.
- Im więcej pasażerów pojawiłoby się w autobusach, tramwajach, tym koszty byłyby niższe. Wtedy miasto mogłoby sobie pozwolić na kolejny krok, czyli na zwiększenie częstotliwości – wyjaśniał radny. - Mnie, osobiście, do korzystania z komunikacji miejskiej zniechęca fakt, że muszę odstać na przystanku autobusowym 14 minut, żeby dojechać do pracy. Mieszkańcy wielokrotnie podkreślali fakt, że komunikacja miejska musi być skojarzona z ich potrzebami.
Co z tym boiskiem?
Druga poprawka, którą radni PiS chcą wprowadzić do budżetu, dotyczy boiska na terenie Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego nr 1 przy ul. Kopernika (w listopadzie oddano tam do użytku plac zabaw, więcej w tekście "Nie taki zwyczajny plac zabaw").
- Infrastruktura sportowa w naszym mieście potrzebuje inwestycji i poprawy. Zapewne potwierdzi to wielu dyrektorów placówek oświatowych w naszym mieście. Jednym z takich przykładów może być nieczynne boisko przy SOSW nr 1, przy ul. Kopernika. Tam uczą się uczniowie niepełnosprawni, którzy od lat czekają na dostosowanie boiska do ich potrzeb – mówiła Jolanta Janowska, radna PiS, przewodnicząca Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki. - Niestety, pan prezydent nie skorzystał ze specjalnego programu szkolnego ministra sportu, który przeznaczył na budowę, modernizacji obiektów infrastruktury sportowej prawie pół miliarda złotych.
Jak wyjaśniała radna z programu skorzystało prawie 300 jednostek, na ten cel wydano prawie 245 mln zł.
- Wielokrotnie składałam interpelację w tej sprawie, z poparciem wszystkich klubów, z różnymi radnymi. Niestety, pan prezydent stwierdził, że "nie widzi takiej potrzeby". Kończy się rok, a propozycji nie ma żadnych – tłumaczyła Jolanta Janowska. - W związku z tym wprowadzamy poprawkę na modernizację boiska przy SOSW nr 1 i przeznaczamy na pierwszy etap 150 tys. zł.
To pomnik, który prezydent sam sobie stawia
Janusz Hajdukowski, radny Prawa i Sprawiedliwości, a także przewodniczący Komisji Gospodarki Miasta, krytykował pomysł utworzenia tunelu dla pieszych oraz rowerzystów w powstającym wiadukcie na Zatorze. Według niego zamiast wydawać pieniądze i na wiadukt, i na tunel, a przy okazji, jak to określił radny "dewastować miasto", trzeba było zdecydować się na jedną opcję. Janusz Hajdukowski uznał, że powinien to być tylko tunel, bo jest tańszy, a obecna inwestycja się rozrasta.
- To pomnik, który buduje sobie prezydent Wróblewski – powiedział Janusz Hajdukowski. - Nawet jeżeli dostajemy środki z zewnątrz, to na pewne rzeczy nie powinniśmy wydawać pieniędzy.
Gdyż, jak zauważył radny PiS, są inne, ważniejsze problemy.
- Powycinano takie drogowe potrzeby jak rondo na ul. Grottgera i ul. Rawskiej, gdzie dochodzi do ciężkich wypadków czy skrzyżowanie ul. Piłsudskiego z ul. Królewiecką – wyjaśniał Janusz Hajdukowski.
Według radnego PiS z tego wszystkiego wynika jedno.
- Prezydent nie ma pomysłu na miasto – dodał radny PiS.
Więcej o budżecie na sesji
Radni Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że o szczegółach będą mówić na czwartkowej (28 grudnia) sesji Rady Miejskiej. Ogólną ocenę wystawili podczas konferencji.
- Jest to budżet nastawiony głównie na jedną inwestycję [na budowę wiaduktu – red.], to jest podstawa tego budżetu, to ten pomnik, o którym mówił przewodniczący klubu. To może być inwestycja bardzo mocno "rozdmuchana", przeinwestowana, która będzie kosztować mieszkańców bardzo duże pieniądze. Nie wiadomo, jak się to skończy, trudno to przewidzieć – mówił Marek Pruszak. - To budżet, nie powiem, że antyspołeczny, ale mało prospołeczny. Dlatego wprowadzamy ten program – "Elblążanin plus" – żeby dostrzec ludzi w tym wszystkim, a nie tylko drogi i chodniki, choć one też są ważne.
mw