Szczerze mówiąc to chodnik nie znajduje się bezpośrednio przy jezdni więc widać było raczej moim zdaniem, w dodatku dośc daleko ten samochód stoi od przejścia, więc wnioskuję że prędkość była większa niż 50 k/h
No to tym bardziej pieszy nie powinien wchodzić na pasy, jeśli auto szybko jechało. Bo co z tego, że kierowcy wina, skoro to pieszy leży w szpitalu. Nawet, jeśli przejście jest ze światłami i pieszy ma już zielone, a widzi, że jedzie auto, które nie zwalnia, to ma uparcie wchodzić i ryzykować życiem? A niestety nie raz też widziałam, jak piesi przechodzą przez przejście, bo mają zielone, mimo że ulicą karetka na sygnale jedzie. Ale "ja mam zielone i wszystko inne w nosie"....