
Sondaż portElu
Tak, oczywiście, to byłby dobry krok. | 42.2% |
Nie, nie ma takiej potrzeby, lepiej wyłącznie edukować i zachęcać. | 25.4% |
Uchwałę trzeba podjąć, ale najpierw konieczne są działania przygotowujące elblążan do tego. | 32.4% |
Wałbrzych zasłynął jako miasto walczące z plastikiem. Nieco ponad tydzień temu tamtejsi radni podjęli uchwałę, w której zakazuje się używania, sprzedawania, posiadania i udostępniania przedmiotów wykonanych z tego materiału na terenie obiektów i terenów miejskich (np. szkół czy bibliotek). To jednak nie koniec, wałbrzyski samorząd poszedł o krok dalej i postanowił wprowadzić zakaz sprzedaży oraz udostępniania jednorazowych toreb na zakupy na terenie całego miasta. Ogólnopolskie media podkreślają, że to pierwsze, tak radykalne regulacje w Polsce. Czy Elbląg powinien pójść tym śladem?
O Wałbrzychu, mieście na prawach powiatu położonym w województwie dolnośląskim, gdzie – według oficjalnych informacji – żyje ponad 110 tys. mieszkańców, już w ubiegłym roku było głośno. To tam całkowicie zakazano – jak informuje oficjalny serwis miasta - "używania jednorazowych, plastikowych opakowań oraz naczyń i sztućców w instytucjach miejskich, a także na imprezach przez miasto organizowanych" oraz "w działaniach realizowanych przez podmioty zewnętrzne, a dotowanych z miejskiego budżetu" (od 1 maja 2019 r.).
W ostatnich dniach stycznia radni wałbrzyskiej Rady Miejskiej przyjęli uchwałę, która idzie o krok dalej.
"Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym (w zakresie nieuregulowanym w odrębnych ustawach lub innych przepisach) rada gminy może wydawać przepisy porządkowe, jeżeli jest to niezbędne dla ochrony życia lub zdrowia obywateli. Dlatego właśnie dziś Radni Rady Miejskiej przyjęli uchwałę, która na terenie wszystkich nieruchomości stanowiących własność Gminy Wałbrzych z dniem 21 marca 2020 r. wprowadza zakaz posiadania, używania, udostępniania oraz sprzedaży produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych (pojemników na żywność i napoje, widelców, noży, łyżeczek, pałeczek, talerzy, słomek, mieszadełek itp.). Bardzo ważnym elementem przyjętej dzisiaj uchwały jest wprowadzenie na terenie całego miasta zakazu sprzedaży oraz udostępniania jednorazowych toreb na zakupy z tworzywa sztucznego" – poinformował Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha, na swoim oficjalnym profilu w mediach społecznościowych.
"To pierwsza tak daleko idąca regulacja w Polsce" – komentuje tę uchwałę Business Insider Polska, portal informujący m.in. o finansach, gospodarce, technologiach.
Jak jednak podkreślają władze tego miasta w tym wszystkim nie liczą się tylko nakazy oraz zakazy, ale i edukacja. Dlatego m.in. rozwieszono plakaty i billboardy zachęcające do zmiany przyzwyczajeń, uczniom szkół podstawowych przekazano ekologiczne bidony na napoje, a prezydent miasta rozdawał na ulicy bawełniane torby.
Elbląski samorząd także chce "miasta bez plastiku", kampania promująca tę ideę rozpoczęła się w październiku 2019 r. Na pierwszy plan wysuwają się dwa pomysły. W ratuszu zrezygnowano z małych butelek z wodą, wykonanych z tego materiału i zastąpiono je wodą przelewaną do szklanych karafek z większych, plastikowych butli wielokrotnego użytku. Odmówiono podawania kranówki, tłumacząc to "zagrożeniem bakteriologicznym" (więcej na ten temat w tekście "Kranówkę pijcie w domu, w urzędzie jej nie podadzą"). Inicjatywą o zdecydowanie pozytywnym wydźwięku było pozyskanie 80 pojemników do segregacji plastiku, które stanęły m.in. w elbląskich szkołach i obiektach sportowych.
Edukacja jest ważna, ale czy nie nadszedł już czas na działanie dwutorowe? Czy miasto powinno podjąć uchwały porządkowe w zakresie używania plastiku i pójść w ślady Wałbrzycha? A może jeszcze za wcześnie? Zapraszamy do dyskusji.