UWAGA!

Kranówkę pijcie w domu, w urzędzie jej nie podadzą

 Elbląg, Kranówkę pijcie w domu, w urzędzie jej nie podadzą
(fot. Michał Skroboszewski, archiwum portEl.pl)

Woda w Urzędzie Miejskim nadaje się do picia bezpośrednio z kranu – wynika z badań, jakie na wniosek jednego z radnych przeprowadziło Elbląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Mimo to na publicznych spotkaniach w urzędzie nie będzie podawana kranówka. Dlaczego?

Elbląski samorząd prowadzi od kilku miesięcy akcję „Miasto bez plastiku”. Jednym z jego efektów jest zniknięcie z publicznych spotkań w urzędzie małych plastikowych butelek z wodą. Zastąpiły je karafki, napełniane – jak się okazało – wodą tyle że z większych butli wielokrotnego użytku, również plastikowych. Kilka tygodni temu napisaliśmy na ten temat komentarz, a sprawą zainteresował się też jeden z radnych, który wystąpił do EPWiK z prośbą o zbadanie jakości wody płynącej w ratuszowych kranach. Próbki zostały pobrane z łazienki na parterze, pierwszym i drugim piętrze Urzędu Miejskiego. Wyniki?

- Wszystkie badane parametry spełniają wymagania Rozporządzania Ministra Zdrowia w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Tak jak w całym Elblągu – informuje EPWiK.

To jednak nie przekonuje władz miasta, które nie będą podawać kranówki na publicznych spotkaniach. Do karafek nadal będzie wlewana woda z plastikowych butli.

- Mamy świadomość i bardzo się cieszymy, że woda podawana do sieci przez EPWiK spełnia wszelkie normy i nadaje się do bezpośredniego spożycia. Zachęcamy mieszkańców do korzystania w domach z tej możliwości – informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga. - Mając jednak na względzie wymogi prawne i odpowiedzialność, jaka spoczywa na nas jako podmiocie publicznym, aktualnie nie możemy podawać jej podczas spotkań, aby nie narażać uczestników na ewentualne problemy zdrowotne. Zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, wodę kranową można podawać jedynie z punktów bezpośredniego poboru wody pitnej, którego w Urzędzie nie posiadamy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami punkty takie powinny być ograniczone przed dostępem osób postronnych, z uwagi na zagrożenie bakteriologiczne. Skażenie mogą bowiem wywołać choćby różnego rodzaju mikrooorganizny znajdujące się na dłoniach. Wobec powyższego woda podawana w dzbankach pochodzi z butli wielokrotnego użytku, które są napełniane po zużyciu, dzięki czemu nie generują odpadów. Przypomnę bowiem, że Elbląg uczestniczy w kampanii Miasto bez plastiku i biorąc pod uwagę względy ekologiczne od kilku miesięcy podczas spotkań w Urzędzie Miejskim nie podajemy wody w plastikowych butelkach jednorazowych.

- Woda z elbląskich wodociągów nadaje się do spożycia w całym mieście. Problematyczne może okazać się korzystanie ze szklanych opakowań, do których nalewana jest następnie woda, bo nikt nie bada stanu tych opakowań pod względem bakteriologicznym, choć ryzyko że ona komukolwiek zaszkodzi jest minimalne - uważa Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu, dodając: - Woda sprzedawana w plastikowych opakowaniach jak i ta płynąca w kranach jest poddawana drobiazgowym badaniom i pełnej kontroli. - W przypadku przelewania jej do szklanych opakowań, wystawianych na pewien czas na działanie różnych czynników takiej kontroli już nie ma.

RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • W cieniu tej "wody"byli komendanci. .. .. Panowie, nie można coś uczynić, żeby elbląska policja była nieco lepsza? Bo jest powiem delikatnie bardzo źle!
  • 4 dzbany widzę
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    22
    3
    komendiant(2019-12-16)
  • Tak na marginesie, co z ciepłem, temat bardzo ważny A nic się nie dzieje, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że za rok będą zimne kaloryfery, bądź zapłacimy bardzo drogo.Co na to Nowak,wszechwiedzacy cwaniak?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    21
    1
    Poważny problem. (2019-12-16)
  • Hmmmm ..... - nie smakuje Ci obiad?? - ciociu jest pyszny, ale zjedz sama będzie dla Ciebie więcej. Podobnie z tą wodą??
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    0
    Tomas85(2019-12-16)
  • Mydlenie oczu a za podeuzke za smieci i za podatek to wam podziekujemy. Tak radni dziękują wyborcom NIGDY WIECEJ WAS W U.M.
  • Zarząd energa sa podjął uchwałę w sprawie sprzedaży energa kogeneracja www.google.com
  • @Poważny problem. - Co Ty z tym ciepłem, Radni mają "ważniejsze"problemy - brak skrzynki na listy, kałuża na jezdni, a Ty byś chciał, żeby ciepłem się zajęli. Jest zima to musi być zimno, będzie lato to będzie ciepło.
  • Pewnie radny z PiSu zbadał kranówe i mamy ,,nowy dym'' zamiast zabiegać z Wilkiem u Morawieckiego o pieniądze na Obwodnice Wschodnią w Elblągu robi ,,g..noburze''.Zaraz paski czerwone w TVPiS będą trąbić o skandalu w Elblągu.
  • No to faktycznie jest problem w tym mieście Trzeba coś z tym zrobić Proponuję wyznaczyć komisje z jasno postawionym zadaniami
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    2
    Z i e l a r z (2019-12-16)
  • @Poważny problem. - Problem to będzie już niebawem ponieważ inspekcja warunkowo dopuściła do użytku most w ciągu ulicy 100o-Lecia i wiadukt w Kazikowie. Praktycznie z Elbląga można się wydostać trzema drogami - Grunwaldzka, Warszawska i wiadukt Kazimierzowo. Zamknięcie choćby jednego na czas remontu zakorkuje tę metropolię na amen. Już dzisiaj po 15tej korek sięga ul. Nowodworskiej, strach pomyśleć co się będzie działo jak ruszą prace. A ruszyć muszą. Dobrze pisze jeden tu czytelnik o obwodnicy wschód. Musi powstać jakaś alternatywa aby można było się wydostać z miasta na wysokości Zawady, czy Modrzewiny. Inaczej będzie lipa.
  • A co ci się nie podoba w Elbląskiej Policji?
  • W butelkach szklanych powinna być a nie przelewaną z baniaka do karafki to nie gastronomia
Reklama