UWAGA!

PortEl testuje: Utoczyliśmy sobie krwi

 Elbląg, W krwiobusie krew oddało dzisiaj ponad 40 osób
W krwiobusie krew oddało dzisiaj ponad 40 osób (fot. Anna Dembińska)

Krew ratuje życie – banał. Ja poszedłem oddać, bo... dają czekoladę. Oddawałem pierwszy raz i wszystkim, którzy jeszcze nie oddali, polecam. Jedyną niedogodnością jest konieczność odczekania kilkudziesięciu minut na swoja kolej. Zobacz więcej zdjęć.

Od razu napiszę prawdę: krew poszedłem oddać tylko dlatego, żeby... dostać czekoladę. Można oczywiście z patosem argumentować swoją decyzję: że krew jest niezastąpiona w ratowaniu życia, że wakacje to okres zwiększonego popytu, że każda kropla się liczy itd. Może i ktoś idzie oddać krew dlatego, ja poszedłem po czekoladę.
       Punkt oddawania krwi w Elblągu mieści się przy ul. Bema. Z mojego punktu widzenia to jest koniec świata. Kiedyś poczułem chęć oddania krwi i przeszedłem się tam, to akurat było zamknięte. Dlatego dzisiejszą wizytę krwiobusa na placu Kazimierza Jagiellończyka powitałem może nie z radością, ale z pewnym zaciekawieniem. Lepszej okazji do oddania krwi w tym sezonie nie będzie – przynajmniej tak myślałem. Już na miejscu się okazało, że byłem w błędzie – krwiobus do Elbląga w tym sezonie jeszcze raz przyjedzie.
       Czerwony autobus z logo Narodowego Centrum Krwi stał na placu Jagiellończyka już po godzinie ósmej. A przed nim kilkanaście chętnych do oddania krwi. W większości stałych „klientów” placówki z ul. Bema. - Krew oddaję, kiedy tylko mogę. Przeważnie na urlopie. Raz, czasami dwa razy do roku – mówiła Marta Dudzik, która krew oddaje od 10 lat.
       O oddawaniu krwi wiedziałem tylko tyle, że ją mam i że chętnie ją ode mnie przyjmą. A poza tym boję się widoku strzykawki. Może nie jest to strach obezwładniający, ale po odczekaniu 40 minut w kolejce do autobusu przed samymi drzwiami pojawiła się myśl: „Może jednak dać sobie spokój i pójść swoją drogą?”.
       Przedtem jeszcze trzeba zaznaczyć właściwe odpowiedzi na formularzu. Pytania dotyczą ostatnio przebytych chorób, przebywania za granicą, tatuaży, akupunktury itd. Pewną ciekawostką są pytania o pobyt zagraniczny: trzeba odpowiedzieć, czy w okresie od 1980 r do 1996 r. potencjalny krwiodawca przebywał w Wielkiej Brytanii oraz czy w ostatnim półroczu nie było się w Tajlandii lub Afryce Środkowej, albo Zachodniej lub terenach endemicznych występowania malarii lub innych chorób tropikalnych.
       W końcu nadchodzi wiekopomna chwila: najpierw rejestracja (i tu przydaje się dowód osobisty, chociaż w moim przypadku wystarczyło prawo jazdy), potem sympatyczna pani pobiera trochę krwi z przedramienia i trochę z palca. Przyda się do badań i do określenia grupy krwi (wiedziałem, jaką mam grupę, ale już zdążyłem zapomnieć). Następnie wywiad lekarski, mierzenie ciśnienia i jeżeli wszystko jest w porządku, to można wziąć dwa wafelki i czekać aż zwolni się miejsce do oddawania krwi.
       A potem to już z górki. Można rozłożyć się na fotelu i pogadać z panią pielęgniarką np. o tym kto wygra mistrzostwa świata w piłce nożnej? A krew? Gdzieś tam skapuje jakby przy okazji. Kilka minut i trzeba robić miejsce następnemu krwiodawcy.
       Ja muszę czekać dwa miesiące na uzupełnienie krwi i mieć nadzieję, że w ciągu tego okresu nie przyjdzie list polecony z poleceniem pójścia do lekarza, bo coś w wynikach krwi się nie zgadza. Jak nie przyjdzie, to po dwóch miesiącach mogę przyjść do przychodzi przy ul. Bema odebrać legitymację i... oddać kolejne 450 mililitrów najcenniejszego leku.
       Z informacji praktycznych: przed oddaniem krwi należy zjeść lekkie śniadanie i pół godziny przed nie można palić papierosów. A po trzeba dużo pić, zjeść porządny obiad i się nie przemęczać. I nie palić przez dwie godziny.
      
       PS. Dzisiaj w krwiobusie, który zaparkował na placu Kazimierza Jagiellończyka, krew oddało ponad 40 osób.
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama