UWAGA!

Rządowy program „Maluch” pomoże prywatnym żłobkom

 Elbląg, Rządowy program „Maluch” pomoże prywatnym żłobkom
fot. AD

143 nowe miejsca w żłobkach mogą powstać na Warmii i Mazurach dzięki rządowemu programowi „Maluch 2011”. Najwięcej miejsc chce stworzyć Gmina Elbląg, bo aż 50.

30 nowych miejsc dla maluchów ma być w Kętrzynie. po 25 miejsc chcą utworzyć Gmina Mikołajki i Ełk. W Gminie Orzysz ma powstać 13 takich miejsc. Gminy w sumie złożyły wnioski na prawie 600 tysięcy złotych. Zgodnie z założeniami programu gminy mogą liczyć na 50-procentowe dofinansowanie do zaplanowanych przez siebie działań.
       Do 20 kwietnia gminy mogły składać oferty do Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego, aby skorzystać z tego programu. Dzięki temu będą mogły otrzymać dofinansowanie do adaptacji budynków i wyposażenia żłobków i klubów dziecięcych, bowiem żadna z gmin nie zgłosiła chęci budowania nowych żłobków. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone na stronie internetowej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz przekazane do urzędów wojewódzkich ok. 20 maja.
       W ciągu trzech lat ma przybyć ponad 42 tysiące miejsc dla najmłodszych dzieci w placówkach w całym kraju.
       Ta ustawa była bardzo oczekiwana zarówno przez samorządy, jak i rodziców maluchów. Ma spowodować, że w całej Polsce przybędzie żłobków i dziecięcych klubów, także tych niepublicznych. Bo to tej pory tworzenie takich placówek przypominało drogę przez mękę. Żłobki jako zakłady opieki zdrowotnej obwarowane były bardzo restrykcyjnymi przepisami. Teraz jest łatwiej. – W tym roku na dofinansowanie żłobkowych inwestycji rząd przeznacza 40 milionów złotych. Na kolejne dwa lata zaplanowano odpowiednio 60 i 90 mln zł – mówi wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski. – Nie wszyscy mogą sobie pozwolić na rezygnację z pracy, by zajmować się swoimi dziećmi, dlatego Ustawa „żłobkowa” daje rodzicom możliwość powrotu do pracy i pozostawienia dziecka w bezpiecznym miejscu.
       Gmina może też zlecić prowadzenie żłobka komuś innemu. Dopuszczalne jest także prowadzenie tych placówek przez osoby fizyczne, organizacje, które nie posiadają osobowości prawnej. Ważne, by na jednego opiekuna przypadało maksymalnie ośmioro maluchów. Będą mogły także powstawać kluby dziecięce, gdzie swoje pociechy zostawimy maksymalnie na pięć godzin. Co jeszcze się zmienia? Gmina może nawet zatrudnić osobę do sprawowania opieki nad dziećmi we własnym domu. I to samorząd sprawdzi, jak dzienny opiekun czy opiekunka wypełnia swoje obowiązki. Maksymalnie może on zajmować się pięciorgiem dzieci. Wcześniej jednak taka osoba będzie musiała przejść szkolenie, trwające 160 godzin.
       A co z typową nianią? Zatrudnia ją bezpośrednio rodzina, ale z budżetu państwa jest opłacana za nią składka na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne od kwoty najniższego wynagrodzenia.
      
Edyta Wrotek, rzecznik Wojewody Warmińsko-Mazurskiego

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • łatać dziury !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jakiś dziew(2011-04-21)
  • W Elblągu przydałoby się więcej żłobków. Koleżanka musiała zapisać dziecko do żłobka będąc w ciąży bo nie ma miejsc to jakaś paranoja. Musiałam zatrudnić nianie bo dostałam pracę i nie mam z kim zostawić dziecka a powinny być takie placówki które miałyby kilka miejsc wolnych w rezerwie właśnie na taki wypadek gdy mama chce do pracy wrócić.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    młodaElblążanka(2011-04-26)
Reklama