Jestem zwolennikiem budowy przekopu przez Mierzeję wiślaną. słuchałem konferencji Pana Trzaskowskiego i zastanawiam się dlaczego ten człowiek oraz wielu ludzi w tym Ekolodzy wypowiadają się na temat przekopu i strat jakie może ponieść środowisko jak również nieopłacalność budowy. Chcę powiedzieć, że mieszkam tutaj od 1952 rok i doskonale pamiętam jak wyglądało to wszystko na zalewie i kanałach wokół zalewu wiślanego, po Niemcach to wszystko jeszcze działało. Wszelkie śluzy, przepompownie, kanały melioracyjne, wały powodziowe. Rosja zamknęła granice i teren, który zawsze był żeglugowy i prężny został świadomie zniszczony. .Do dnia dzisiejszego nikt tymi terenami sie nie zajął tylko sukcesywnie doprowadzał do degradacji i ruiny. Kolejne rządy obiecywały, że wszystko zrobią i wybudują ale na obiecankach po wyborach się kończyło. .Umierają wszystkie miejscowości nad zalewowe, które kiedyś żyły z dostępu do morza. Dzisiaj stwarza się okazję do odbudowania tego wszystkiego i danie możliwości rozwoju gospodarczego oraz turystycznego całego regionu. Jeżeli przedstawiciele partii politycznej z Elbląga i kandydat na prezydenta są temu przeciwni budowie przekopu to obowiązkiem naszym mieszkańców naszego województwa i sąsiedniego jest bronić i przeciwstawiać się takim działaniom i krzyczeć głośno, że takich ludzi to my nie chcemy aby nas w Regionie i Polskę reprezentowały