Wielu elblążan przyszło na plenerową imprezę sylwestrową, która odbywała się na Pl. Kazimierza Jagiellończyka, by tam złożyć najbliższym życzenia oraz obejrzeć pokaz sztucznych ogni. Nad ich bezpieczeństwem czuwali policjanci, których służba została wzmocniona przez dodatkowe patrole zmotoryzowane oraz funkcjonariuszy z oddziałów prewencji z Olsztyna.
W ciągu doby odnotowano ponad 140 różnego rodzaju interwencji policyjnych. Funkcjonariusze wyjeżdżali do awantur, kłótni, kolizji oraz zgłoszeń nieostrożnego obchodzenia się z petardami. Na szczęście w wyniku tego ostatniego nie odnotowano poważnych incydentów zagrażających życiu lub zdrowiu. Policja nie odnotowała również wypadku z użyciem środków pirotechnicznych. Na terenie Elbląga miał miejsce jeden wypadek drogowy - było to potrącenie autem 22-letniej kobiety. Poszkodowana ze złamaniem barku trafiła do szpitala.
Do wytrzeźwienia w pogotowiu socjalnym tej nocy trafiło 16 osób. Dziesięć kolejnych w tym samym celu zostało zatrzymanych w policyjnym areszcie. Tam, znaczną część sylwestrowej nocy spędził 18-letni Bartłomiej W. Mężczyznę zatrzymali policjanci około godziny drugiej w nocy na placu Dworcowym w Elblągu. 18-latek wyłamał zamek i otworzył zaparkowanego tam forda fiestę. Gdy funkcjonariusze patrolując okolicę dworca wjechali na parking zauważyli mężczyznę, który próbuje uruchomić auto. Postanowili go skontrolować. Wtedy okazało się, że sprawca usiłuje włączyć silnik auta… śrubokrętem. Nie miał kluczyków i nie potrafił wytłumaczyć, jak znalazł się w aucie. Badanie alkotestem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Resztę nocy 18-latek spędził w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut włamania się do pojazdu. Kodeks Karny za ten czyn przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Do wytrzeźwienia w pogotowiu socjalnym tej nocy trafiło 16 osób. Dziesięć kolejnych w tym samym celu zostało zatrzymanych w policyjnym areszcie. Tam, znaczną część sylwestrowej nocy spędził 18-letni Bartłomiej W. Mężczyznę zatrzymali policjanci około godziny drugiej w nocy na placu Dworcowym w Elblągu. 18-latek wyłamał zamek i otworzył zaparkowanego tam forda fiestę. Gdy funkcjonariusze patrolując okolicę dworca wjechali na parking zauważyli mężczyznę, który próbuje uruchomić auto. Postanowili go skontrolować. Wtedy okazało się, że sprawca usiłuje włączyć silnik auta… śrubokrętem. Nie miał kluczyków i nie potrafił wytłumaczyć, jak znalazł się w aucie. Badanie alkotestem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Resztę nocy 18-latek spędził w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut włamania się do pojazdu. Kodeks Karny za ten czyn przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu
