24 marca 1794 r. na Rynku Głównym w Krakowie Tadeusz Kościuszko złożył złożył uroczystą przysięgę, ogłaszając tym samym akt powstania narodowego, znanego w historii jako insurekcja kościuszkowska. 221 lat później na Starym Rynku w Elblągu Sylwester Wiśniewski – uczeń Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 powtórzył tamte słowa. Zobacz fotoreportaż.
- Zgodnie z tym, co obiecałem, w jeden rok szkolny przeprowadzamy inscenizacje wszystkich powstań narodowych: w sierpniu Barykada '44, w listopadzie Marsz Podchorążych, w styczniu kucie kos, w marcu Piekarczyk, a teraz przysięga Tadeusza Kościuszki – mówi Piotr Imiołczyk, nauczyciel historii w Zespole Szkół Zawodowych nr 1. - Tym samym podejmujemy totalne wyzwanie w stosunku do prezydenta miasta Krakowa, bowiem niech wie, ta zacna osoba, że my, tu na północy, obchodzimy przysięgę słusznie i tak, jak trzeba - zagrzmiał. - A Kraków tego nie robi.
Dziś (24 marca) więc na Starym Rynku w Elblągu Tadeusz Kościuszko (w tej roli uczeń ZSZ nr 1 Sylwester Wiśniewski) w towarzystwie kosynierów, mieszczan, szlachty (bohater zbiorowy: uczniowie ZSZ nr 1, a także klas mundurowych Zespołu Szkół Technicznych oraz Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych; był i szlachcic - Grzegorz Wołoszczak) złożył uroczystą przysięgę.
Piotr Imiołczyk liczy, że organizowane przez niego inscenizacje przypomną wydarzenia sprzed wieków, ale i pozostawią w pamięci młodych chociaż podstawową wiedzę historyczną.
Co więc przysięgał Tadeusz Kościuszko?
- Przede wszystkim, po raz pierwszy padło określenie "naród polski", bez podziału na szlachtę, mieszczaństwo i chłopstwo – wyjaśnia historyk. - Sam Kościuszko zresztą powie, że za samą szlachtę bić się nie będzie. Od 24 marca 1794 r. mamy więc jednolity naród polski, który istnieje do dziś.
Nauczyciel – pasjonat dodaje, że w poznawaniu historii to nie daty są ważne, bo te można przeczytać w książce lub sprawdzić w Internecie. Chodzi o to, by pokazać i zapamiętać to, co ważne. A co ważne? - Czym jest naród, Ojczyzna, patriotyzm – wylicza Piotr Imiołczyk. - I w momencie, gdy jest pokój, i wtedy gdy wojna. Ważne jest także: szacunek do człowieka, poczucie godności, honoru i nie łamanie raz danego słowa. Mam nadzieję, że w tej młodzieży będzie to wiecznie żywe.
Piotr Imiołczyk liczy na to, że w kolejnych latach do organizacji historycznych happeningów włączą się wszsytkie elbląskie szkoły.
Dziś (24 marca) więc na Starym Rynku w Elblągu Tadeusz Kościuszko (w tej roli uczeń ZSZ nr 1 Sylwester Wiśniewski) w towarzystwie kosynierów, mieszczan, szlachty (bohater zbiorowy: uczniowie ZSZ nr 1, a także klas mundurowych Zespołu Szkół Technicznych oraz Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych; był i szlachcic - Grzegorz Wołoszczak) złożył uroczystą przysięgę.
Piotr Imiołczyk liczy, że organizowane przez niego inscenizacje przypomną wydarzenia sprzed wieków, ale i pozostawią w pamięci młodych chociaż podstawową wiedzę historyczną.
Co więc przysięgał Tadeusz Kościuszko?
- Przede wszystkim, po raz pierwszy padło określenie "naród polski", bez podziału na szlachtę, mieszczaństwo i chłopstwo – wyjaśnia historyk. - Sam Kościuszko zresztą powie, że za samą szlachtę bić się nie będzie. Od 24 marca 1794 r. mamy więc jednolity naród polski, który istnieje do dziś.
Nauczyciel – pasjonat dodaje, że w poznawaniu historii to nie daty są ważne, bo te można przeczytać w książce lub sprawdzić w Internecie. Chodzi o to, by pokazać i zapamiętać to, co ważne. A co ważne? - Czym jest naród, Ojczyzna, patriotyzm – wylicza Piotr Imiołczyk. - I w momencie, gdy jest pokój, i wtedy gdy wojna. Ważne jest także: szacunek do człowieka, poczucie godności, honoru i nie łamanie raz danego słowa. Mam nadzieję, że w tej młodzieży będzie to wiecznie żywe.
Piotr Imiołczyk liczy na to, że w kolejnych latach do organizacji historycznych happeningów włączą się wszsytkie elbląskie szkoły.
A