Kosztował 1,2 mln zł, ale nie ma chyba zdjęcia, którego by nie wykonał. Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu kupił właśnie nowoczesny aparat RTG. Zobacz zdjęcia.
- O konieczności tej inwestycji najlepiej świadczy fakt, że właśnie zepsuł nam się aparat RTG w gabinecie nr 1 – mówił Piotr Lassota, kierownik Zakładu Radiologii w szpitalu wojewódzkim w Elblągu.
Nowy aparat rentgenowski jest bardzo zaawansowany technologicznie. Jego przewaga nad konkurencją polega przede wszystkim na możliwości zrobienia zdjęcia w dowolnej pozycji pacjenta, co umożliwiają dwie bliźniacze kolumny. Jest to szczególnie ważne w przypadku pacjentów powypadkowych, którymi nie można specjalnie manipulować. Nowy aparat sam dostosuje się do pozycji pacjenta. Innym przypadkiem, w którym ważna jest swoboda, którym dysponuje nowy nabytek elbląskiego szpitala jest zdjęcie tunelowe rzepki.
- W standardowym aparacie trudno jest tak ustawić detektor, aby zobaczyć drobne złamania rzepki. W nowym możemy ustawić detektor pod skosem – wyjaśniał lek. Piotr Lassota.
Niespodzianką dla lekarzy był fakt, że na nowym aparacie lepiej wychodzą zdjęcia kamieni w nerkach. Nowinką jest też samodzielne ustalanie wielkości promieniowania RTG, które jest potrzebne do wykonania zdjęcia. W przypadku pacjentów niestandardowych (np. chorobliwie otyłych) dawka promieniowania jest większa, nowy aparat sam dostosuje jej wielkość. Można prześwietlić pacjenta ważącego nawet 250 kg.
- W sytuacjach trudnych nowy aparat daje sobie radę lepiej niż ten dotychczas przez nas użytkowany. W codziennej pracy dwa nasze aparaty będą się uzupełniać – poinformował kierownik Zakładu Radiologii.
Co ważne, nowy aparat zajmuje też stosunkowo mało miejsca. Było to o tyle istotne, że w gabinecie rentgenowskim nr 2, gdzie będzie stał jest po prostu ciasno.
- Jedyną wadą tego aparatu jest ciężar stołu. Panie bardziej filigranowe mogą czasami mieć trudność z jego przesuwaniem – śmiał się Adam Łukaszewicz, przedstawiciel handlowy firmy produkującej aparaty rentgenowskie.
Zakład Radiologii w szpitalu wojewódzkim robi 100 zdjęć dziennie. Na nowy aparat placówka wydała 1,2 mln zł ze środków własnych. I to nie koniec inwestycji w szpitalu przy ul. Królewieckiej. Dyrekcja planuje w latach 2017 – 2020 inwestycje na kwotę 50 mln zł.
Nowy aparat rentgenowski jest bardzo zaawansowany technologicznie. Jego przewaga nad konkurencją polega przede wszystkim na możliwości zrobienia zdjęcia w dowolnej pozycji pacjenta, co umożliwiają dwie bliźniacze kolumny. Jest to szczególnie ważne w przypadku pacjentów powypadkowych, którymi nie można specjalnie manipulować. Nowy aparat sam dostosuje się do pozycji pacjenta. Innym przypadkiem, w którym ważna jest swoboda, którym dysponuje nowy nabytek elbląskiego szpitala jest zdjęcie tunelowe rzepki.
- W standardowym aparacie trudno jest tak ustawić detektor, aby zobaczyć drobne złamania rzepki. W nowym możemy ustawić detektor pod skosem – wyjaśniał lek. Piotr Lassota.
Niespodzianką dla lekarzy był fakt, że na nowym aparacie lepiej wychodzą zdjęcia kamieni w nerkach. Nowinką jest też samodzielne ustalanie wielkości promieniowania RTG, które jest potrzebne do wykonania zdjęcia. W przypadku pacjentów niestandardowych (np. chorobliwie otyłych) dawka promieniowania jest większa, nowy aparat sam dostosuje jej wielkość. Można prześwietlić pacjenta ważącego nawet 250 kg.
- W sytuacjach trudnych nowy aparat daje sobie radę lepiej niż ten dotychczas przez nas użytkowany. W codziennej pracy dwa nasze aparaty będą się uzupełniać – poinformował kierownik Zakładu Radiologii.
Co ważne, nowy aparat zajmuje też stosunkowo mało miejsca. Było to o tyle istotne, że w gabinecie rentgenowskim nr 2, gdzie będzie stał jest po prostu ciasno.
- Jedyną wadą tego aparatu jest ciężar stołu. Panie bardziej filigranowe mogą czasami mieć trudność z jego przesuwaniem – śmiał się Adam Łukaszewicz, przedstawiciel handlowy firmy produkującej aparaty rentgenowskie.
Zakład Radiologii w szpitalu wojewódzkim robi 100 zdjęć dziennie. Na nowy aparat placówka wydała 1,2 mln zł ze środków własnych. I to nie koniec inwestycji w szpitalu przy ul. Królewieckiej. Dyrekcja planuje w latach 2017 – 2020 inwestycje na kwotę 50 mln zł.
Sebastian Malicki